mtenis.com.pl

Danił bardzo późno w nocy, prawdopodobnie nawet nad ranem naszego czasu. Chyba zaraz pójdę spać i zerwę się w szalonym rytmie chwilę po 3. Ta świadomość, że miałbym to przespać, a później zobaczyć wynik na ls, byłaby zbyt dużym stresem.

DUN I LOVE pisze: ↑01 wrz 2020, 21:58 Danił bardzo późno w nocy, prawdopodobnie nawet nad ranem naszego czasu. Chyba zaraz pójdę spać i zerwę się w szalonym rytmie chwilę po 3. Ta świadomość, że miałbym to przespać, a później zobaczyć wynik na ls, byłaby zbyt dużym stresem.

Kudla na mecz, jeden gem i złoży Marina in straight.

Tymczasem Murry bierze czwartego seta, a warto odnotować, że Nishioka miał jednego meczbola (przy podaniu Szkota przy 6-5).

No i nawiązał Andy jednak do powrotu z Augutem sprzed roku w Melbourne. Straty odrobione też poprzez dwa tie-breaki, match point i inne duże problemy przy swoim podaniu w tym secie obrobione, więc pozostaje tylko życzyć innego finału spotkania.

Ruud też udany comeback. Będzie Fińsko-Norweska batalia o III rundę.

Niesamowitym idiotą będzie Kaczanow jak to wtopi.

COA pisze: ↑01 wrz 2020, 22:09 Niesamowitym idiotą będzie Kaczanow jak to wtopi.

Żadnym idiotą, tylko next żenem.

COA pisze: ↑01 wrz 2020, 22:09 Niesamowitym idiotą będzie Kaczanow jak to wtopi.

Po cichu kminię, czy na tej palecie spektakularnych czołków ten nie byłby numerem 1.

Tymczasem Marin Cilić wiecznie żywy.

Andy Murray tesh.

DUN I LOVE pisze: ↑01 wrz 2020, 21:58 Danił bardzo późno w nocy, prawdopodobnie nawet nad ranem naszego czasu. Chyba zaraz pójdę spać i zerwę się w szalonym rytmie chwilę po 3. Ta świadomość, że miałbym to przespać, a później zobaczyć wynik na ls, byłaby zbyt dużym stresem.

Jednak klasa triumfatora Bercy wyszła na wierzch.

Stalowe nerwy.

U Marego już ponad 4h. Ma zdrowie.

DUN I LOVE pisze: ↑01 wrz 2020, 22:00 Kudla na mecz, jeden gem i złoży Marina in straight.

Niezły czołk Denisa.

Ogólnie spory pogrom tenisistów urodzonych w latach 80., jakaś odmiana w szlemie Marin i Marej też chwilę temu byli na krawędzi, teraz chyba jednak złapali wiatr w żagle. Jak Szkotowi zostało trochę paliwa w baku to pewnie weźmie ten mecz.

Chaczanow wymęczył Sinnera.

No niech weźmie to ten Andrzej jak sushi nie potrafiło w tych 3-4ech to ogarnąć.

Kamileki pisze: ↑01 wrz 2020, 22:00

DUN I LOVE pisze: ↑01 wrz 2020, 21:58 Danił bardzo późno w nocy, prawdopodobnie nawet nad ranem naszego czasu. Chyba zaraz pójdę spać i zerwę się w szalonym rytmie chwilę po 3. Ta świadomość, że miałbym to przespać, a później zobaczyć wynik na ls, byłaby zbyt dużym stresem.

Oo to to, to był mecz. Chyba najciekawszy, jaki miałem okazję widzieć na żywo.

Murray 5h będzie zajmował główny Eurosport, a w tym czasie tyle ciekawszych pojedynków się odbywa.

FAA czeka na zwycięzcę tej pary i będzie miał rywala po blisko 5-godzinnej batalii. Tyle, że najpierw musi wygrać, a widzę, że on też chce robić maraton z Monteiro. Wynik tego maratonu też może być różny. Teraz Brazylijczyk jest dwa wygrane serwisy od prowadzenia 2-1 w setach.

DUN I LOVE
Czemu lubisz MIedwiedewa przecież to najbrzydziej grający tenisista w historii ludzkośći
A może to jest jakieś odreagowanie emocji z powodu Federera

polo90 pisze: ↑01 wrz 2020, 22:29 DUN I LOVE
Czemu lubisz MIedwiedewa przecież to najbrzydziej grający tenisista w historii ludzkośći
A może to jest jakieś odreagowanie emocji z powodu Federera

Widzę w nim i w jego grze ukryte piękno.