mtenis.com.pl

lake pisze: ↑06 sie 2021, 15:52 Makarony nas pyknęły właśnie w klasyfikacji za lekką.

Dlatego właśnie między innymi jest taki niedosyt co do wyniku Marysi

CajraX pisze: ↑06 sie 2021, 15:50

lake pisze: ↑06 sie 2021, 15:28 Piękny wqurw Marii, że tylko srebro. I o to chodzi w sporcie. A nie spusty nad brązikiem z repasaży czy trąbienie przez 5 lat o najważniejszym meczu w ćwierćfinale.

+600
Niestety wielu naszych sportowców ma taką mentalność, że nawet sam udział ich zadowala. Zwykli rzemieślnicy bez ambicji. Dlatego Maria jest taka wyjątkowa

Ale czy to ich wina tylko? Raczej całego środowiska, trenerów, działaczy i w dużej mierze dziennikarzy wyjących z zachwytu po sukcesie w jakiejś gówno imprezie w roku igrzysk. On ma jeszcze czas przyjechał się oswoić, dla niej docelowe w tym roku były MEJ. O proszę Kurowski zdziwiony, że Maria była niezadowolona, a Cichocka pieje z zachwytu.

Fighter pisze: ↑06 sie 2021, 16:01

lake pisze: ↑06 sie 2021, 15:52 Makarony nas pyknęły właśnie w klasyfikacji za lekką.

Dlatego właśnie między innymi jest taki niedosyt co do wyniku Marysi

Pojechać USA w obu sztafetach i będzie pierwsze.

Jutro oba finały 4x400?

Tak.

Wielkie gratulacje dla Tomali. Człowiek z kapelusza wygrywa złoto na IO. Dobrze, że to Polak, to przynajmniej nikt na forum nie posądza go o doping.

Gratulacje dla Marysieńki. Lekki niedosyt, ale spoko. Nawet Federer nie wygrywa wszystkiego.

jaccol55 pisze: ↑06 sie 2021, 17:46Gratulacje dla Marysieńki. Lekki niedosyt, ale spoko. Nawet Federer nie wygrywa wszystkiego.

Ani Djoković nawet.

DUN I LOVE pisze: ↑06 sie 2021, 18:36

jaccol55 pisze: ↑06 sie 2021, 17:46Gratulacje dla Marysieńki. Lekki niedosyt, ale spoko. Nawet Federer nie wygrywa wszystkiego.

Ani Djoković nawet.

jaccol55 pisze: ↑06 sie 2021, 17:46 Wielkie gratulacje dla Tomali. Człowiek z kapelusza wygrywa złoto na IO. Dobrze, że to Polak, to przynajmniej nikt na forum nie posądza go o doping.

Chyba bardziej kwestia przeciętnego czasu.

Kiefer pisze: ↑06 sie 2021, 15:42

Robertinho pisze: ↑06 sie 2021, 15:37

Kiefer pisze: ↑06 sie 2021, 15:17

Z tego co zrozumiałem to jej rekord 71,6 to trochę anomalia, bo w całej karierze rzuciła tylko 3 razy ponad 66. Moim zdaniem srebro jest super, a do Chinki dużo zabrakło, niewiele natomiast by spaść na trzecie miejsce.

Oczywiście, przed IO był fatalny start z kontuzją, ten bark się słowo honoru trzyma. Także mega wynik, teraz trzeba spokojnie planować to wszystko i nie rozlecieć się.

Problemy z barkami to znam z autopsji, straszne paskudztwo, a ona zapewne ma najlepszych specjalistów i fizjoterapeutów do dyspozycji każdego dnia, a i tak nie uniknęła tylu operacji, co w przypadku barku raczej jest ostatecznością.

Andrejczyk ma 25 lat, kolejne IO już za 3 w Paryżu, a i w wieku 32 lat, jeśli będzie zdrowie, powinna być na topie.

https://www.sport.pl/igrzyska-olimpijsk ... wiedz.html

No więc tak to brat wygląda w realiach pezla.

Robertinho pisze: ↑06 sie 2021, 21:35 No więc tak to brat wygląda w realiach pezla.

W sumie pisząc to przeszło mi przez myśl, że wcale tak kolorowo może nie być. Można więc powiedzieć, że jedziemy na tym samym wózku, chociaż ona na szczęście zdobyła już ten medal olimpijski i jest trochę młodsza ode mnie, a jeśli teraz otrzyma już stałą opiekę fizjoterapeutyczną, to uda się wydłużyć tę karierę I prowadzić ją bez większych przeszkód.

I tak nieźle, piętnastolatka w pływaniu pojechała bez swojego trenera. Przecież to dziecko do uja.

Dobra nie ma się co pierdol.ć jak mawia Jakub, który chyba był dziś najsłabszy. Panowie rekord Europy i gold, Panie sam gold wystarczy, no może rekord Polski, bo ten sowiecki, świata, olimpijski i Europy to inna era była.
Maratonki na trasie, kuźwa tam jest 6.00 AM.

lake pisze: ↑06 sie 2021, 23:03Maratonki na trasie, kuźwa tam jest 6.00 AM.

W ciągu dnia temperatury nie pozwalają na bieganie chyba.

Poznajcie Aniołki Matusińskiego: