mtenis.com.pl

Jacuszyn pisze: ↑07 lut 2025, 19:07 Nie ma sensu mówić o słabej konkurencji w tym kontekście. Start na wielkiej imprezie to zawsze dodatkowe ciśnienie.

Miałem wrażenie, że Odermatt spał na tej trasie, żeby ją dodatkowo przestudiować. Tu nie można było się zupełnie do niczego przyczepić.

Svindal wygrał za mało, osiągnięcia Odermatta to pokazują.

Mnóstwo kontuzji miał Aksel, to samo Miller. Zresztą Maier również. Odermatt na razie ich unika, unikał również Hierscher, ale to trochę inny kaliber jeśli jeździsz tylko 2 najmniej ryzykowne konkurencję.

Czapki z głów za dzisiejszy przejazd. Inna liga w porównaniu z konkurencją. Jedyny przejazd, gdzie oczy nie bolały.

@Kiefer może nie wywołujmy wilka z lasu. Niech te kontuzje faktycznie Odermatta omijają.

Na porównywanie do Hirschera czas nadejdzie, oczywiście na korzyść Szwajcara działa fakt, że jeździ świetnie trzy a nie dwie konkurencje co samo każe wskazywać, że będzie lepszy od Marcela. Pod względem liczby zwycięstw w PŚ jest oczywistym że go pobije (67 do 44 na ten moment).

Miller trochę sam sobie był winien przez styl jazdy ale on nie potrafił inaczej. Goggia chyba jeździ tylko bardziej wariacko niż Bode.

Svindal to typowy pechowiec, do końca wierzyłem w IO w zjeździe i to się na szczęście koniec końców udało. Ale faktycznie fajnie można Marco i Aksela ze sobą zestawiać bo jeździli te same konkurencje.

@jaccol55 oczy to dopiero będą boleć podczas męskiego slalomu. Nikogo tam wybitnego na tą chwilę nie ma.

Nie narzekałbym, nie ma Marcela, nie ma Kristoffersena w prime, ale oni naprawdę dobrze jeżdżą i jest dość ciekawie.

Zgadzam się. Przynajmniej jak się odpala slalom, to nie wiadomo kto wygra, co jest bardzo fajną sprawą.

To, że jest wyrównana stawka, pełna zgoda, jeżdżą dobrze też zgoda ale brakuje im do wybitnych slalomistów. Macie jednak rację, że nie ma się co czepiać bo chyba lepsze to niż jakiś dominujący pajac pokroju Raicha xD

Wolę coś takiego, niż szlema na hardzie i Jamnika z 95% szansy na wygraną, jak mu nogi nie urwie w trakcie turnieju.

jaccol55 pisze: ↑07 lut 2025, 20:41 Wolę coś takiego, niż szlema na hardzie i Jamnika z 95% szansy na wygraną, jak mu nogi nie urwie w trakcie turnieju.

Są rzeczy gorsze w sporcie od tego.

Tak, np. banda koksiarzy na rowerach.

Sorry, nie mogłem się powstrzymać.

jaccol55 pisze: ↑07 lut 2025, 20:49 Tak, np. banda koksiarzy na rowerach.

Sorry, nie mogłem się powstrzymać.

Coś czułem, że coś takiego przeczytam

Sezon się już powoli rozkręca, spokojnie xD

I takie powinny być zjazdy. Długa, szybka, nie za prosta trasa.

Dokładnie. Zjazd to szybkość i powinna być zawsze ona najważniejsza.

Vonn wystartuje, nic się jej nie stało przedwczoraj złego. Ręka chwilę bolała ale to wszystko.

Super ten zjazd, warunki kapitalne. Goggia nie ma jeszcze medalu MŚ w zjeździe.

Przykro się na Stuhec patrzy. Straszny zjazd w ostatnich latach.

Kiefer pisze: ↑08 lut 2025, 11:46 Super ten zjazd, warunki kapitalne. Goggia nie ma jeszcze medalu MŚ w zjeździe.

Że co?!

Mega się to ogląda. Johnson mega ten dół pojechała.

Lol, jaka beznadziejna Goggia, tragedia.

Złoto dla Amerykanki?

Brignone jedynie może jeszcze coś zrobić. Goggia tragicznie i tragiczne te mistrzostwa dla niej.

No nie popisały się Włoszki.

Brignone również duży zawód, ale ona ma już srebro z Super G i będzie faworytką w GS, a Goggia ma już po mistrzostwach. Lara również spory zawód, ale ona jest spełniona w przeciwieństwie do Sofi i w Gigancie może jeszcze powalczyć.

Jeszcze Ledecka się na medal załapie. Ta to jest w czepku urodzona.