Strona 28 z 34

Re: Cincinnati 2013

: 18 sie 2013, 22:26
autor: filip.g
Meczu nie oglądałem więc ograniczę się do: Gratulacje Mistrzu! :)

Re: Cincinnati 2013

: 18 sie 2013, 23:05
autor: Anula
:wygrana: :kocham: :placze:

Podoba mi się to nowe wydanie Rafaela. :ok:

Re: Cincinnati 2013

: 18 sie 2013, 23:21
autor: Mario
Ileż tu słodyczy w komentarzach, normalnie zaraz zwymiotuję. Trochę oglądałem i generalnie Isner zdecydowanie lepiej niż myślałem radził sobie w gemach serwisowych, z kolei zawiódł w tiebreakach, mówi się trudno, oby w US Open ktoś zrobił co do niego należy.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 1:13
autor: lake
No przyznam, że w tytuł w Cincy przestałem wierzyć chyba koło 2011 roku. Mimo wszystko szok. Piąty Masters w sezonie, więcej na betonie niż na mączce. Ale skoro sam Rafcio po pierwszym meczu tutaj stwierdził, że jest wolniej niż w Montrealu to może jednak nie jest to aż tak wielkie zaskoczenie. Myślę sobie też, że nie byłoby tych dwóch ostatnich tytułów gdyby nie szybka wtopa na Wimbledonie. No, ale to chyba nic odkrywczego. Wracamy do stanu sprzed kontuzji. Rafole możliwe już tylko w finałach.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 7:10
autor: Sempere
Joao mi wczoraj mówił, że nawet ksiądz na kazaniu wspomniał o Rafie jako o najlepszym tenisiście na świecie. :P Parę zdań białemu sportowi poświęcił. Tenis ma coraz więcej fanów, również w kościele. :D

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 8:46
autor: Robertinho
Mario pisze:Ileż tu słodyczy w komentarzach, normalnie zaraz zwymiotuję. Trochę oglądałem i generalnie Isner zdecydowanie lepiej niż myślałem radził sobie w gemach serwisowych, z kolei zawiódł w tiebreakach, mówi się trudno, oby w US Open ktoś zrobił co do niego należy.
Spokojnie. Tym większy będzie ból tylka, kiedy balonik pęknie.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 8:53
autor: DUN I LOVE
Jem sobie owsiankę, wchodzę na fejsa i wiadomość od Masty: "Legend is making". :D

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 9:00
autor: Anula
Robertinho pisze: Spokojnie. Tym większy będzie ból tylka, kiedy balonik pęknie.
Marzenia czasami się spełniają. :P ;)

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 9:05
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Jem sobie owsiankę, wchodzę na fejsa i wiadomość od Masty: "Legend is making". :D
Okraszone fotami z wielkimi oponentami, Ferrerem, Raonicem i Isnerem, jak rozumiem?

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 9:13
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:Okraszone fotami z wielkimi oponentami, Ferrerem, Raonicem i Isnerem, jak rozumiem?
To akurat nie ma znaczenia. Nikt dziś Rafie tenisowo nie jest w stanie zagrozić. Jestem teraz śmiertelnie poważny.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 9:25
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:
Robertinho pisze:Okraszone fotami z wielkimi oponentami, Ferrerem, Raonicem i Isnerem, jak rozumiem?
To akurat nie ma znaczenia. Nikt dziś Rafie tenisowo nie jest w stanie zagrozić. Jestem teraz śmiertelnie poważny.
Ostatnią osobą, która tak się myliła, był szef kampanii wyborczej PZPR przed wyborami do Sejmu Kontraktowego, przekonany, że komuniści wygrają w cuglach.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 9:34
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:Ostatnią osobą, która tak się myliła, był szef kampanii wyborczej PZPR przed wyborami do Sejmu Kontraktowego, przekonany, że komuniści wygrają w cuglach.
Opieram się na faktach, a te są takie, że wygrał dublet Montreal-Cincy w cuglach przy biernej postawie rywali swoich fanów z szatni.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 10:58
autor: Rodżer Anderłoter
Po zeszłorocznym i tegorocznym RG Rafa miał spokojnie wygrać Wimbledon. W zeszłym roku po wygraniu " w cuglach" Cincy Fed miał jechać do Nowego Jorku jak po swoje. Wystarczy spojrzeć na ankiety w temacie o szlemach.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 11:10
autor: Sempere
Robertinho pisze: Ostatnią osobą, która tak się myliła, był szef kampanii wyborczej PZPR przed wyborami do Sejmu Kontraktowego, przekonany, że komuniści wygrają w cuglach.
rotfl :padam:

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 11:48
autor: SebastianK
Rodżer Anderłoter pisze:Po zeszłorocznym i tegorocznym RG Rafa miał spokojnie wygrać Wimbledon. W zeszłym roku po wygraniu " w cuglach" Cincy Fed miał jechać do Nowego Jorku jak po swoje. Wystarczy spojrzeć na ankiety w temacie o szlemach.
To jest sport i jest nieprzewidywalny. Wiadomo, że w szlemie Djokovic i Murray będą grali zupełnie inaczej. Wiadomo, że to na pewno nie jest ulubiona nawierzchnia Nadala i przy dobrym dniu swoim i kiepskim Rafy jest kilku graczy którzy mogą go wyrzucić.
Jednak patrząc na to w jakim stylu Nadal wygrał oba mastersy - a wygrał pewnie wcale nie prezentując jakiejś super dyspozycji, można powiedzieć, że na pewno jest jednym z faworytów.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 12:24
autor: Rodżer Anderłoter
SebastianK pisze:
Jednak patrząc na to w jakim stylu Nadal wygrał oba mastersy - a wygrał pewnie wcale nie prezentując jakiejś super dyspozycji, można powiedzieć, że na pewno jest jednym z faworytów.
Podając przykłady w moim poprzednim poście pokazałem, że często błędne może być takie "indukcyjne" rozumowanie. Zwycięstwa na RG i Cincy miały być również w tamtych przypadkach niezachwianymi przesłankami do tego by wskazać przyszłego zwycięzcę.

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 12:32
autor: SebastianK
Rodżer Anderłoter pisze:
SebastianK pisze:
Jednak patrząc na to w jakim stylu Nadal wygrał oba mastersy - a wygrał pewnie wcale nie prezentując jakiejś super dyspozycji, można powiedzieć, że na pewno jest jednym z faworytów.
Podając przykłady w moim poprzednim poście pokazałem, że często błędne może być takie "indukcyjne" rozumowanie. Zwycięstwa na RG i Cincy miały być również w tamtych przypadkach niezachwianymi przesłankami do tego by wskazać przyszłego zwycięzcę.
Oczywiście masz rację. Nie da się i nie powinno się traktować takich zdarzeń jako wyroczni na przyszłość. Ale pisanie, że to kompletnie nic nie znaczy w sensie stawiania Nadala jako jednego z faworytów do wygrania US Open tez jest błędny. To na pewno jest sygnał, że obecnie ma niezłą formę.

A co będzie dalej to już kort pokaże. Ty i Robertinho chcecie aby przegrał, ja chcę aby wygrał :)

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 12:40
autor: Rodżer Anderłoter
SebastianK pisze: Ty i Robertinho chcecie aby przegrał...
Skąd wiesz ?

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 13:01
autor: SebastianK
Rodżer Anderłoter pisze:
SebastianK pisze: Ty i Robertinho chcecie aby przegrał...
Skąd wiesz ?
W Jego przypadku to widać wprost z wpisów :)
W Twoim przypadku strzelam na podstawie nicku - jak rozumiem kibicujesz Federerowi i chciałbyś aby to On wygrał. A skoro tak to z automatu chcesz aby pozostali przegrali. Wśród pozostałych jest i Nadal :)

Re: Cincinnati 2013

: 19 sie 2013, 15:10
autor: robpal
Robertinho pisze: Okraszone fotami z wielkimi oponentami, Ferrerem, Raonicem i Isnerem, jak rozumiem?
Ależ fatalną formę widzę :o
Musisz Rob przed USO pilnie potrenować...