mtenis.com.pl

Aż trudno uwierzyć, że kibice wciąż wierzą w te urazy.

Bizon pisze: Ile dostałeś za transfer?

1500 brutto ( plus premie), karnet Multisportu i raz w miesiącu kupon na kręgle, możliwość rozwoju zawodowego oraz pracę w młodym, sympatycznym i dynamicznym zespole.

Bardzo przyjemnie ogląda się dzisiaj niektóre akcje Kohlschreibera.

Ktoś wie czemu Verdasco ma na butach napis "Ana". Stara miłość nie rdzewieje?

Wreszcie jakiś sensowny dzień na kortach. Co najmniej 3 mecze pięciosetowe przyniosła ta sobota. Murray zmuszony do grania decidera, chociaż patrząc na czas trwania meczu, nie jest to jeszcze jakiś maraton.

Sama się raczej Szkocina zmusiła grając od 2-4 w IV. zupełnie niewiadomo co. Zapaść serwisowa zdeterminowała kompletny brak pewności siebie.
Verdasco powinien się przejechać bez oporów na tej drodze do SF, ale wnioskując z wcześniejszych rund formy nie ma, a głowy to nigdy nie było. Fifi też swoim starym zwyczajem wyrzucił podany na talerzu obiad przez okno. Niestety standard.

Del Fed pisze:Verdasco powinien się przejechać bez oporów na tej drodze do SF, ale wnioskując z wcześniejszych rund formy nie ma, a głowy to nigdy nie było.

Jak nie ma? Po Llodrze (całkiem nieźle dysponowanym) dość spokojnie się przejechał, z Cuevasem miał chwilowe zaćmienie, ale już kończył co najmniej przyzwoicie. Dziś też trzyma poziom rozrzucając Gasqueta.

Mario pisze:Jak nie ma? Po Llodrze (całkiem nieźle dysponowanym) dość spokojnie się przejechał, z Cuevasem miał chwilowe zaćmienie, ale już kończył co najmniej przyzwoicie.

Uwierzę Ci na słowo, bo opierałem się na suchych wynikach(0-2 z Cuevasem m.in), a Rysiek śweżo po kontuzji jest, więc nie wiem, czy to miarodajny mecz. Chodziło mi o taki wyskok formy jak na Wimblu13.
PS. Kapuściany jednak walczy.

Del Fed pisze:Fifi też swoim starym zwyczajem wyrzucił podany na talerzu obiad przez okno. Niestety standard.

Niestety. Przy *3-2 oddał serwis w minutę, a 2 kolejne gemy serwisowe wygrywał niczym Federer na początku meczu z pierwszym lepszym kelnerem...

Rychu gra jakby był pierwszy raz na korcie, nie wyciąga żadnych wniosków z gry rywala.

No jak dla mnie będzie Verdasco faworytem każdego swojego meczu aż do półfinału, niezależnie z kim zagra. Choć zawsze jest obawa, że włączy głowę...

Walcz Kolba!

DUN I LOVE pisze: Niestety. Przy *3-2 oddał serwis w minutę, a 2 kolejne gemy serwisowe wygrywał niczym Federer

No Kohli zupełnie zwyczajowo, ale Murray nie chce mu ustąpić pola w kategorii "trzęsę się jak osika w ważnym momencie." I to jest jednak zadziwiające też.

Robpal, jesteś dziś na kortach czy wolne?

Ależ dramaturgia w tym meczu.

E: I to tyle na dziś.

Będzie żałował tego smecza za kilka chwil Niemiec.

E: Jednak nie.

Szkoda, że nie wspomniałeś o piłce wcześniej, którą Murray zepsuł w fatalnym stylu. Być może ten mecz już by się skończył.

Jeżeli wrzucą te mecze na te same korty co dziś i jak to czynią zazwyczaj (jako drugie w kolejności), to Chatrier będzie jutro niemiłosiernie obładowany. Gulbis - Federer i Tsonga - Djoković jeden po drugim. Jako przystawka dokończenie Fiasco z Gasquetem. Solidnie.

Fakt jest taki, że nie wiem, co to było w pierwszym i czwartym secie.

Advantage pisze:Fakt jest taki, że nie wiem, co to było w pierwszym i czwartym secie.

Murray 2014?

DUN I LOVE pisze:Robpal, jesteś dziś na kortach czy wolne?

Byłem, ale po 2 setach Muzzy się zmyłem. W końcu prawdziwa uczta jest dopiero jutro

Roland Garros - plan gier na niedzielę:

Philippe Chatrier - start o 11:
WTA
[24] Fernando Verdasco (ESP) vs [12] Richard Gasquet (FRA) dokończenie od stanu 6-3 6-2 2-2
[18] Ernests Gulbis (LAT) vs [4] Roger Federer (SUI)
[13] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) [13] vs [2] Novak Djoković (SRB)

Suzanne Lenglen - start o 11:
[6] Tomas Berdych (CZE) vs [10] John Isner (USA)
[28] Philipp Kohlschreiber (GER) vs [7] Andy Murray (GBR) dokończenie od stanu 6-3 3-6 3-6 6-4 7-7
WTA
[8] Milos Raonic (CAN) vs Marcel Granollers (ESP)