Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Nie jestem w temacie i też nie chcę mi się za bardzo spędzać czasu w internecie, dlatego pytam tutaj: jakie są skutki nagłej popularności Igi w Polsce?
Bo domyślam się, że jak za Małysza, to teraz każdy jest ekspertem tenisa w Polsce, każdy janusz i grażyna, seba i karina wróży, że będzie wygrywała "wielkie szlemy za wielkimi szlemami" i zapewne jest pompowany medialny balonik, a la "Nadal w spódnicy", "GOAT", "nowa/lepsza Serena". Zgadza się?
Czy oprócz tego coś jeszcze? Np. gazyliardy artykułów, często clickbaity, typu "co dzisiaj zjadła Iga Świątek"?
I zapewne także po dzisiaj "hejt", bo "jak śmieć śmiał w ogóle śmieć, żeby przegrać".
Czy Idze Świątek debel przeszkodził w singlu? Obalamy mity
Spoiler:
Za dużo debla, za dużo presji, za dużo myślenia o kolejnej rywalce - to najczęściej pojawiające się komentarze po porażce Igi Świątek w ćwierćfinale Rolanda Garrosa. Poprosiliśmy Mariusza Fyrstenberga o odniesienie się do tych opinii.
Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
10 Czerwca 2021, 13:15
Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Iga Świątek nie obroni tytułu na kortach Rolanda Garrosa. Maria Sakkari zastosowała zasadę "bij mistrza"
Tegoroczna przygoda Igi Świątek w Rolandzie Garrosie trwa. W piątek powalczy o finał turnieju gry podwójnej wspólnie z Bethanie Mattek-Sands. Wiadomo za to, że nie obroni wywalczonego na przełomie września i października tytułu w grze pojedynczej. Polska tenisistka do ćwierćfinału dotarła bez straty seta, ale w tej fazie musiała uznać wyższość Greczynki Marii Sakkari.
W sieci zawrzało, bo do tej pory Świątek grała bardzo dobrze. I choć świetnie zaprezentowała się rywalka, u Polki nie było widać aż takiej pewności, jaką emanowała we wcześniejszych występach.
Trudno jednoznacznie wskazać powód. Wielu kibiców jest zdania, że Polka zupełnie niepotrzebnie wzięła udział w turnieju deblowym, co mogło ją zdekoncentrować lub spowodować utratę sił. "Chciała upiec dwie pieczenie na jednym ogniu", "Za bardzo łapczywa na kasę", "Głowa nie wytrzymała" - takie wpisy pojawiały się jeszcze w trakcie środowego spotkania.
Swój punkt widzenia przedstawił nam Mariusz Fyrstenberg, jeden z najlepszych polskich deblistów w historii. Był finalistą US Open, zwycięzcą 18 turniejów i wielokrotnym reprezentantem w Pucharze Davisa. Aktualnie jest kapitanem tejże kadry, a także dyrektorem turnieju Sopot Open i trenerem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"
Mit pierwszy: Gra deblowa wpłynęła źle na turniej singla. Iga Świątek nie skupiała się na jednym, była zbyt zmęczona.
Spójrzmy na to z tej strony: Iga w singlu lubi chodzić do siatki, a debel traktuje treningowo. Chciała grać debla, lubi go grać. Nie można w takiej sytuacji przeszkadzać zawodnikowi czy zawodniczce w realizacji celów. Jest to tym bardziej dziwne podejście, że przecież rok temu wygrała Rolanda Garrosa, rywalizując w deblu (odpadła w półfinale - przyp. red.). Daje jej to pewność siebie, ma dużo zabawy z tej gry. Jeżeli mogę zrozumieć mężczyzn, którzy grają do trzech wygranych setów w singlu, to faktycznie mogą odpuszczać debla. Jeżeli Iga jest absolutnie w topowej formie fizycznej, jej mecze singlowe są tak krótkie, a do tego lubi się z Bethanie Mattek-Sands, dodaje jej to pewności siebie - tym bardziej przy Wielkim Szlemie, nie mam tutaj żadnych wątpliwości. To była dobra decyzja, by grać zarówno singla, jak i debla.
Mit drugi: Trener Igi Świątek powiedział: "Nie boimy się tego słowa, Iga jest faworytką". Pompowanie balonika, nakładanie presji przeszkadza.
Pompowanie balonika na pewno ma swoje skutki. Iga Świątek nawet rok temu się do tego odnosiła. Wspominała, że odpowie wszystkim w mediach społecznościowych po turnieju. Limituje sobie dostęp do sieci, ma wokół siebie fajnych ludzi, którzy się tym zajmują. Presja jest przywilejem każdego sportowca, bo to znaczy, że jest z czołówki, jest doceniany. Musi się z tym liczyć. Iga doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Balonik musi być pompowany, dzięki temu, dzięki mediom tenisiści mają co jeść. To nie ma znaczenia. Powinna się cieszyć, że coś takiego z jej osobą się dzieje.
Mit trzeci: Wojciech Fibak powiedział, że wygrana Barbory Krejcikovej z Coco Gauff i opcja spotkania się z Czeszką zdenerwowała Igę Świątek.
Sprawdzanie wyników innych meczów to sprawa indywidualna. Jednym to przeszkadza, innym nie. Na pewno myślenie w przód nie jest dobre, ale tak jak powtarza psycholog Igi, Daria Abramowicz: oni tego nie robią. Zawodnicy wiedzą, z kim grają, na kogo mogą trafić. To jest jak forhend i bekhend, po prostu część gry. Rok temu podczas Rolanda Garrosa było tak samo i się udało.
Mit czwarty: "Trudniej jest bronić tytułu niż go zdobywać [po raz pierwszy]"
Faktycznie, gdy jest się faworytką, jest taka delikatna zmienna, która się pojawia. Wyobraźmy sobie jednak topowych zawodników: Federer, Djoković, Nadal. Oni bronią tytułów i punktów ciągle, cały rok. Iga będąc topową tenisistką, a wierzę, że będzie numerem jeden, będzie musiała się z tym oswoić. To będzie dla niej chleb powszedni.
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
Roland Garros: Iga Świątek podsumowała występ w singlu. Ważne słowa Polki
Spoiler:
Iga Świątek w mediach społecznościowych podsumowała swój występ w turnieju singla Roland Garros 2021. Polka podkreśliła, że gra w roli obrończyni tytułu był dla niej nowym doświadczeniem. Podziękowała także kibicom za wsparcie.
Marcin Motyka
Marcin Motyka
10 Czerwca 2021, 07:09
Iga Świątek
PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Iga Świątek
Nici z obrony tytułu. Maria Sakkari pogrzebała szanse Igi Świątek
Iga Świątek nie obroni tytułu w Rolandzie Garrosie. W tegorocznej edycji paryskiego turnieju Polka odpadła w ćwierćfinale - Oczywiście nie grałam mojego najlepszego tenisa. To jest pewne - powiedziała podczas konferencji prasowej po porażce 4:6, 4:6 z Marią Sakkari.
Gdy emocje opadły, Świątek znów odniosła się do swojego udziału w Roland Garros 2021. Występ w turnieju singla podsumowała w długim wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Patent na ponad 40 dolegliwości bólowe
"Ćwierćfinał kończy moją drogę w singlu. To nie był mój dzień i nie czułam się dobrze, ale gratulacje dla Marii za świetny turniej" - napisała (pisownia oryginalna).
ZOBACZ WIDEO: Piękne słowa o Natalii Partyce. "Autentyczność, determinacja, odpowiedzialność"
ZAMKNIJ
"Powrót do Paryża w roli obrończyni tytułu to kolejny z moich "pierwszych razów". Nie do końca wiedziałam czego się spodziewać, dlatego tym bardziej jestem zadowolona z tego, jak zagrałam ten turniej. Widzę, ile wykonaliśmy pracy, zwłaszcza w ostatnich miesiącach i nie mogę doczekać się kolejnych wyzwań. Dalej będę dawała z siebie wszystko na każdym treningu i podczas każdego meczu"
"I na koniec...ogromnie dziękuję Wam za wsparcie. Widzę i czuję je na każdym kroku i jest to dla mnie coś bardzo ważnego" - zaznaczyła.
"A teraz szybki odpoczynek i półfinał debla w piątek" - przypomniała, że przecież jeszcze bierze udział w Roland Garros 2021 i wspólnie z Bethanie Mattek-Sands powalczy o finał zmagań w deblu.
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2024: Wimbledon, Winston-Salem
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier, Rzym, Atlanta
2024: Mallorca
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
Trenerka roku? Jestem ciekaw jaki realny wpływ na sukces Igi ma Abramowicz i czy w istocie jest ona tak ważna. Faktem jest, że psychologowie mieli ogromny wpływ na Małysza, ale jak czytam czasami Darię, to mój prostu umysł odczytuje to jako piękne obrane, a w istocie niewiele warte słówka. Może ktoś jednak ma inne zdanie i mnie przekona, że jest inaczej.
Moim zdaniem to żaden argument, Nadal czy Djokovic w swoim teamie psychologa nie mieli, a przynajmniej sobie nie przypominam. Jednak chodzi głównie o Darię w teamie Igi.
Myślę, że to kwestia mocno indywidualna. Jedni potrzebują, inni nie. Uważam, że docenienie psychologa nie jest niczym nienaturalnym, ani żadną przesadą, szczególnie, że sama Iga wielokrotnie powtarza, że jej praca jest dla niej bardzo pomocna.