mtenis.com.pl

Marton wyrzucił Sinnera. Niby Włoch ne ogarnia trawy, a Węgier to juniorski mistrz tego turnieju, niemniej nie był ostatnio Fucsovics w formie pozwalającej liczyć na cokolwiek. Miłe zaskoczenie.

polo90 pisze: ↑28 cze 2021, 16:29Tak sobię myślę
Federer na 70% swojej najlepszej formy wystarczyłby na takiego Djokovica jak w meczu z Draperem

Poza pierwszym setem optymalny Serb jak na I rundę WS. Gdyby dziś po drugiej stronie stało to wydumane 70% Federera to pewnie i Novak grałby 3 razy lepiej.

Barty pisze: ↑28 cze 2021, 18:29 Może już wspominaliście, ale tak chciałem tylko nadmienić, że obecny przeciwnik Rubleva, słynny Federico D ma bilans na trawie w karierze 0-10. W tych dziesięciu meczach dał radę ugrać dwa sety, w jednym meczu przeciwko takiemu tam pajacowi z Włoch.

Pisałem już, że od kiedy Bezręczny mu kibicuje, Rubliow nadaje się na drzwi do lasu.

Co do meczu porażki numeru 3 turnieju. Kapitalny sezon ceglany zagrał Tsitsipas, zostawił tam mnóstwo zdrowia i można było w ciemno zkaładać, że na Wimbledon przyjedzie jako turysta (dodatkowo śmierć babci i brak jakiejkolwiek praktyki turniejowej przed tym turniejem). Żeby tego było mało losowanie wyjątkowo okrutne i jeżeli gdzieś Tiafoe ma wkładać kija w szprychy najlepszym to właśnie przy takich okazjach. Nie jest to sensacja IMO, być może zaskoczenie, ale też nie dla wszystkich, na co dzień śledzących mniejsze turnieje.

Kaleka z setem.

Błagam, tylko nie z trupem Murraya.

Świat się śmieje z Basilaszwiliego. Zwykły dzień w biurze.

Djoković Anderson. Finał Wimby18 w II rundzie Wimby21.

DUN I LOVE pisze: ↑28 cze 2021, 20:44 Djoković Anderson. Finał Wimby18 w II rundzie Wimby21.

Kilka lat temu można by wiązać nadzieje z tym meczem.

Kiefer pisze: ↑28 cze 2021, 20:57Kilka lat temu można by wiązać nadzieje z tym meczem.

Chyba w 2008.

Ależ bezpłciowy jest ten tenis Murraya, nie tęskniłem.

5-0 -> 5-5

Ale zjazd Murka w trzecim!

no-handed backhand pisze: ↑28 cze 2021, 21:27 5-0 -> 5-5

Skończy się 5-7 i albo zjedzie szybko w dwóch ostatnich albo skreczuje Sir Andy

Niesmowity kryzys fizyczny Szkota, ale z drugiej strony historia kontuzji i tenisowy przebieg nakazują uznać to za normalną kolej rzeczy.

Mam szczerą nadzieje, że przy 46 36 05 poprzysiągł sobie Nikołoz, że jeśli wyciągnie ten mecz to już nigdy więcej nie uderzy żadnej kobiety.

"Ależ zamęczył teraz Gruzina tę długą wymianą Szkot". Panie Lorek, pcozekajmy jeszcze z kwadrans i zobaczymy kto kogo tamtą wymianą zamęczył.

Set Gruzja. Niesamowite. 46 46 05* przegrywał już damski bokser.

Nieprawdopodobne. Potrójne przełamane niewykorzystane przez Murraya, w tym dwie meczowe.

Przerwa na zasunięcie dachu, przyda się Szkotowi przerwa.

Schwartzman - Paire już się nagrali dziś.

"Niewiarygodny hart ducha maja dziadek i babcia", "naukowcy twierdzą, że tenis i motocross ze wszystkich sportów najbardziej niszczą organizm człowieka ", " wyruszył z mglistego Albionu ", ja pier.... i to wszystko w dwie minuty. Niech go ktoś pogoni.

Przerwa na zasunięcie dachu, przyda się Szkotowi przerwa.

No, coś nam to przypomina. Osiem lat temu tylko dzięki tej pauzie na zasunięciu dachu Janówa nie wdarł się do finału. Ale wtedy miał jeszcze biodro Murray.