mtenis.com.pl

Dobrze jechała. W sumie szkoda, że spadła na 3. pozycję.

Nie, niczego jej nie odbieram bo zgadzam się, że dobrze pojechała ale ona wybitnych rzeczy dokonała patrząc na to jaka jest jej częstotliwość startu w narciarstwie alpejskim. Goggia może nie doczekać medalu w zjeździe przez całą karierę a ta jedzie tu i go zdobyła.

Spoczko.

Vonn i można wyłączać.

Fajnie, że mogła wystartować, że pożegnała się na swoich warunkach. IO za rok i zjeżdżamy ostatecznie do bazy.

Vonn dojechała cała i zdrowa i tyle można o tym przejeździe napisać. Amerykanka poza startami w Sankt Anton gdzie zajmowała miejsce 6 i 4 niczego szczególnego nie prezentuje, choć może jak na 40-latke to dalej są niezłe rezultaty, tylko no po prostu bez sensu.

Jak oceniacie poziom emocji w porównaniu z dniem wczorajszym?

Mimo, że wygrała zawodniczka z numerem 1 i mieliśmy rzeź faworytek to bardzo ciekawe zawodny, dużo lepsze niż wczorajszy Super G mężczyzn.

Kiefer pisze: ↑08 lut 2025, 12:27 Vonn dojechała cała i zdrowa i tyle można o tym przejeździe napisać. Amerykanka poza startami w Sankt Anton gdzie zajmowała miejsce 6 i 4 niczego szczególnego nie prezentuje, choć może jak na 40-latke to dalej są niezłe rezultaty, tylko no po prostu bez sensu.

Z nudów jeździ. Ona wie, że na wybitne występy nie ma szans w tym wieku ale Clarey potrafił zdobyć srebro IO więc dlaczego ona nie może jeździć?

Vonn ciągnęło do powrotu i gdyby miała wcześniej to sztuczne kolano to by ze startów nie zrezygnowała. To zdrowie podjęło za nią decyzję o końcu kariery.

Co do poziomu to oglądało mi się świetnie. Świetna trasa i emocje też były. Cały czas się oczekiwało czy któraś pobije Johnson. Zdecydowanie lepsze dzisiejsze zawody niż te wczorajsze.

No Clarey jednak był cały czas w trasie, a Vonn jako 40-latka wróciła po 6 latach, gdyby nie te kontuzje i długa przerwa to pewnie byłaby w stanie dalej być w topie, ale po tylu latach jednak ciężko jest wrócić na najwyższy poziom, co pokazał dużo młodszy i nie przetrzebiony tyloma kontuzjami Hierscher.

Oczywiście ale chciała spróbować i spróbowała. Od początku wiedziała, że wraca na 1,5 roku. Chleba z tej mąki nie będzie ale co pojeździ, to jej.

W końcu wygrał Forfang.

Brawo!

Bez medalu Odermatt dziś.

Trochę zawalił Marco, chociaż aż tak bardzo bym się nie czepiał, wysoki poziom dziś. Aczkolwiek nie ukrywam był apetyt na hat-tricka, ale nawet jeśli nie wygrał to każdy medal byłby sukcesem, oby w GS nie zawiódł i będzie miał mega udane MŚ.

Franjo ze złotem. Nie zakładałem przed startem Marco (już w trakcie transmisji), że da radę wygrać, ale liczyłem chociaż na podium. Nie udało się. Bardzo emocjonujący dzisiejszy zjazd. Dużo się działo, bardzo udane mistrzostwa w tym roku.

Ależ Trump inspiruje Polaków. @DUN I LOVE

Robertinho pisze: ↑09 lut 2025, 17:42 Ależ Trump inspiruje Polaków. @DUN I LOVE

Szkoda, że nie Niemców.

DUN I LOVE pisze: ↑09 lut 2025, 17:55

Robertinho pisze: ↑09 lut 2025, 17:42 Ależ Trump inspiruje Polaków. @DUN I LOVE

Szkoda, że nie Niemców.

Do Berlina!