mtenis.com.pl

W ogóle należy się poważnie zastanowić, czy wyniki poszczególnych spotkań (tak w męskim, jak i żeńskim tenisie) są zgodne z wolą forum. Ileż to razy zdarzała się sytuacja, że mecz kończył się rezultatem, który nie był po myśli użytkowników? Jak długo zamierzamy to jeszcze tolerować? Zdecydowanie rozsądniej będzie, jeśli ankieta każdorazowo zadecyduje o zwycięstwie. Już dawno powinno się tak wyłaniać triumfatora. Djokovic nigdy nie zdobyłby 24 szlemów, a Rafa nie wygrał 14 RG. Ale to też da się jeszcze odkręcić. Trzeba przeprowadzić wsteczną weryfikację. Proponuję od początku przyszłego sezonu cofnąć się do startu roku 2000 (bo to okrągła data). Za 25 lat wszystko będzie jak należy. Organizacyjnie da się jakoś przeprowadzić. Trochę potrwa, ale warto.

Gauff has made all 3 big clay finals this season, how often does it happen?

Steffi Graf stands alone

Nowitzki pisze: ↑wczoraj, 9:03

Niezłego hat-tricka może zaliczyć Coco, oby się jej udało.

Oby, oby.

Nie lubisz Coco, @Barty ?

Jakoś dziwnym trafem zawsze wolę, żeby wygrały jej rywalki.

A to pewnie przypadek.
Tak serio to zawsze myślałem, że jej kibicujesz. Xd

Kiefer pisze: ↑wczoraj, 11:30 A to pewnie przypadek.
Tak serio to zawsze myślałem, że jej kibicujesz. Xd

@Barty kibic Coco, to kreacja artystyczna niemal na poziomie @Kamilekiego - Jaszczura mtenis(@DUN I LOVE jego Ludwiczkiem, obłudne "uspokój się @Kamileki , co się z Tobą stało?", a naprawdę szeroko się uśmiecha), niby oczywisty trolling, ale w sumie nie wiadomo tak do końca.

Natomiast KOKO jest oczywiście słabszą na mączce tenisistką od Igi, ale jest w lepszej formie. I to powinno wystarczyć, żeby Arynka dostała podobnego do wczorajszego spięcia w obwodach, więc szans Amerykance bym nie odbierał.

Może w lepszej formie, ale wydaje mi się, że na poziomie Igi z drugiego seta to ona nie zagra. Niemniej bilans h2h jasno pokazuje, że Amerykanka jest trudną przeciwniczką dla Arynki.

Kiefer pisze: ↑wczoraj, 11:40 Może w lepszej formie, ale wydaje mi się, że na poziomie Igi z drugiego seta to ona nie zagra. Niemniej bilans h2h jasno pokazuje, że Amerykanka jest trudną przeciwniczką dla Arynki.

Ale też chyba nie będzie aż takiego festiwalu wystawek i płotów z początku meczu i trzeciego seta.

Kiefer pisze: ↑wczoraj, 11:01

Nowitzki pisze: ↑wczoraj, 9:03

Niezłego hat-tricka może zaliczyć Coco, oby się jej udało.

No, ale przegrała dotychczasowe 2 finały. Chyba, że masz na myśli hat-tricka z pustym przebiegiem
Serena 2013 r. i Świątek 2024 r. wygrały takiego hat-tricka na mączce.

Miałem oczywiście na myśli hat-tricka z pustym przebiegiem.

Robertinho pisze: ↑wczoraj, 11:37@Barty kibic Coco, to kreacja artystyczna niemal na poziomie @Kamilekiego - Jaszczura mtenis(@DUN I LOVE jego Ludwiczkiem, obłudne "uspokój się @Kamileki , co się z Tobą stało?", a naprawdę szeroko się uśmiecha), niby oczywisty trolling, ale w sumie nie wiadomo tak do końca.

Dlaczego nie zakładasz, że piszę to naprawdę cierpiąc wewnętrznie?

DUN I LOVE pisze: ↑wczoraj, 12:51

Robertinho pisze: ↑wczoraj, 11:37@Barty kibic Coco, to kreacja artystyczna niemal na poziomie @Kamilekiego - Jaszczura mtenis(@DUN I LOVE jego Ludwiczkiem, obłudne "uspokój się @Kamileki , co się z Tobą stało?", a naprawdę szeroko się uśmiecha), niby oczywisty trolling, ale w sumie nie wiadomo tak do końca.

Dlaczego nie zakładasz, że piszę to naprawdę cierpiąc wewnętrznie?

Bo wewnętrznie cierpisz tylko kiedy Sasza przegrywa.

Robertinho pisze: ↑wczoraj, 13:02Bo wewnętrznie cierpisz tylko kiedy Sasza przegrywa.

Nic już nie czuję.