mtenis.com.pl

COA pisze: ↑10 maja 2019, 9:51 A od 12 jaka uczta.

Pewnie zaraz zmykasz z pracy do domu, żeby móc uświadczyć?

Bilans Cilica z top 10 na cegle: 3-17. Dwie wygrane z serwbotami (Isner i Raonic) więc się nie liczy. Zgadnijcie kto dał się tak ośmieszyć Marinowi ?

Normalnie cisnę na drugim monitorze w robocie, tym położonym bliżej mojego przełożonego.

Cios w serce COA.

Kamil, pewnie jakiś Wawrinka czy inny Murray?

Hahaha, widzę bardzo chcą odbudować Novaka siły kosmosu.

DUN I LOVE pisze: ↑10 maja 2019, 11:33
Kamil, pewnie jakiś Wawrinka czy inny Murray?

Goffin.

Damian pisze: ↑10 maja 2019, 11:32 OUT Cilić, Marin

Pysznie.

ZAKTUALIZOWANY PLAN GIER

MUTUA MADRID OPEN



Madryt - plan gier na piątek:

Manolo Santana - start o 12:30:
Gabriela Dabrowski /Yifan Xu vs [WC] Jelena Ostapienko / Vera Zwonariewa

Nie przed 14:30:
Belinda Bencic vs [3] Simona Halep

Nie przed 17:
[4] Roger Federer vs [5] Dominic Thiem

Nie przed 20:
Sloane Stephens vs Kiki Bertens

Nie przed 21:30:
Stan Wawrinka vs [2] Rafael Nadal

Arantxa Sanchez – start o 13:30:
[5] Su Wei Hsieh / Barbora Strycova vs Veronika Kudermetova / Galina Woskobojewa

Nie przed 19:30:
[8] Stefanos Tsitsipas vs [3] Alexander Zverev

Szkoda Marinka, był tu w formie na finał.

Tego meczu i tak nikt nie chciał chyba oglądać.

Cilic w ogóle ma kosmiczny bilans z top 10, myślę że nie tylko na cegle wygląda to tak zabawnie.

Z top 10 ma 32-78, z big four 8-44

Bo Marinek to w ogóle fajny gość. I miło, że mu robicie taki swego rodzaju benefis z okazji tego walkowera.

Barty pisze: ↑10 maja 2019, 12:09 Bo Marinek to w ogóle fajny gość. I miło, że mu robicie taki swego rodzaju benefis z okazji tego walkowera.

Wszystko wskazuje na Rafole. Świeżutki Nole nie powinien mieć problemu z zajechanym ustawioną drabinką Thiemem.

Już tak nie biadol nad tą drabinką Thiema, przecież ma spakować Dziada w godzinkę czyż nie? Jeżeli ma być zajechany to prędzej od kumulacji z deblem. IMO skoro się do niego zgłosił być może szuka regularności i to pomimo wygranej w Barcelonie. Zresztą rok temu też był płacz, po co gra tydzień przed RG. Finał w Paryżu zrobił na dużym spokoju, a przegrał go nie dlatego że był zajechany.

A Rafał zaraził nie tego Bałkańczyka co trzeba

Mocno przesadzone jest to przewrażliwienie Pawła na punkcie "oszczędzania sił fizycznych" przez zawodowych tenisistów.

Nazwiska w drabince Thiema faktycznie mocarne, ale może to i dobrze - ciekawe na ile go stać i na której przeszkodzie się wyłoży.

Mecz z Opelką 100 minut, mecz z Fogninim 90 minut, teraz pewnie też 90-120 minut, jeśli on ma być po czymś takim zajechany to niech odłoży rakietę lepiej na bok.

DUN I LOVE pisze: ↑10 maja 2019, 16:07 Mocno przesadzone jest to przewrażliwienie Pawła na punkcie "oszczędzania sił fizycznych" przez zawodowych tenisistów.

Nazwiska w drabince Thiema faktycznie mocarne, ale może to i dobrze - ciekawe na ile go stać i na której przeszkodzie się wyłoży.

Nic innego, jak efekt reprodukowanych m.in. przez Ciebie opowieści o "odchorowywaniu" przez różnych leszczy(m.in. właśnie Thiema) dobrych wyników, tudzież liczby gier, która 10-15 lat temu nie byłaby żadnym wytłumaczeniem słabszej formy.