Strona 29 z 69

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 18:52
autor: Rodżer Anderłoter
Kanadyjski Klon wygrywa tiebreaka. 2:1 dla niego w setach.

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 19:54
autor: Rodżer Anderłoter
Raonic i Pico zaczęli 5 seta. Ciekawe czy będzie powtórka z meczu Isner-PHM?

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 20:25
autor: DUN I LOVE
LOL - Mathieu doprowadziło 5 seta. :o

Monaco z zimną krwią punktuje Milosa w swoich gemach serwisowych.

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 20:39
autor: robpal
Wymodlił Pico, w nagrodę pogra z Rafałem ;)
To była druga pięciosetówka Milosa w karierze (pierwsza w 2010 roku w DC).

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 20:44
autor: DUN I LOVE
Roland Garros kojarzy mi się z takich dramatycznych i wyrównanych batalii na bocznych kortach. O ile epickie i dramatyczne mecze w Melbourne, Londynie i w Nowym Jorku widzę przede wszystkich w ramach głównych aren, tak w Paryżu to się zmienia. Od zawsze w sumie tak to u mnie wyglądało.

Raonic wyraźnie nie wytrzymywał trudów spotkania w końcówce, ale też i grał z zawodnikiem, który jak mało kto czuje grę na korcie ziemnym. Pico wykurował się na Roland Garros i cały czas utrzymuje formę z początku kwietnia.

Mathieu zadziwia wolą walki, ale to Granollers jest bliżej 4 rundy.

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 20:46
autor: grzes430
Granollers to taki męski odpowiednik Azarenki pod względem "legalnego" dopingu ?

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 21:48
autor: Jules
Pora, aby Gasquet w końcu coś pokazał w WS i zaszedł wyżej niż 1/8, choć będzie ciężko. Ten RG wydaje mi się wyjątkowo przewidywalny jeśli chodzi o końcowego zwycięzcę, rok temu Nadal jednak nie był aż tak zdecydowanym faworytem do końcowego sukcesu. Teraz wydaje się nie do pokonania, choć wolę nie przesadzać z siłą mojej wypowiedzi, ponieważ mało widziałem tegorocznego Paryża.

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 21:53
autor: jonathan
Patrząc na Nadala na RG można zwątpić, że on kiedykolwiek przegrywa. To dla mnie wciąż ta sama skała co w latach największej dominacji, która utrzymuje ten sam poziom tenisowy, fizyczny i psychiczny. Po raz kolejny wszystko wskazuje na zwycięską marszrutę tego hiszpańskiego potwora i dopisanie przez niego na butach nowego numerku odnośnie liczby triumfów w Paryżu. Jedyna szansa na przerwanie takiego układu w Djokoviciu - w jego pełni formy, motywacji i zaangażowania, które, mam nadzieję, pokaże w decydujących fazach turnieju.

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 22:17
autor: sheva
W taki sposób Misza Jużny przeprosił kibiców za swoją dzisiejszą słabą grę:
http://www.eurosport.pl/tenis/french-op ... tory.shtml

Zgadzam się z przedmówcami, że Nadal to niemal stuprocentowy faworyt do wygrania RG 2012. Dziś pierwszy raz podczas tego turnieju widziałem jego mecz na dłuższym dystansie niż parę gemow i jego gra wywarła na mnie wielkie wrażenie. Momentami przypominał mi się ten wielki Nadal z lat '06-'08.

Haasowi dziś starczyło sił tylko na półtora seta walki z Gasquetem, no ale Tommy ma już swoje lata i prędzej czy później musiał przyjść kryzys.
Odpadł również Mathieu, który nie wytrzymał trzeciej z rzędu pięciosetówki, ale i tak w przekroju całego turnieju jestem bardzo zadowolony z jego dyspozycji.

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 22:24
autor: Lleyton
SZKODA PHM.
W meczu Ryśka ,z Murrayem liczę na Francuza,może w końcu uda mu się go ograć.

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 22:29
autor: Robertinho
grzes430 pisze:Granollers to taki męski odpowiednik Azarenki pod względem "legalnego" dopingu ?
?

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 23:23
autor: grzes430
Robertinho pisze:
grzes430 pisze:Granollers to taki męski odpowiednik Azarenki pod względem "legalnego" dopingu ?
?
4-1 w 5 secie, Hiszpan wydawał dziwne odgłosy podczas uderzania piłki czy mi się tylko wydawało?

Re: Roland Garros 2012

: 02 cze 2012, 23:31
autor: Barty
Wydawał. Zdecydowanie przesadzał z głośnością jęków, ale też na zmęczeniu różne rzeczy człowiek z siebie wydaje. :P

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 0:38
autor: Mario
Barty pisze:Wydawał. Zdecydowanie przesadzał z głośnością jęków, ale też na zmęczeniu różne rzeczy człowiek z siebie wydaje. :P
Problem w tym, że on tak prawie zawsze. :D

Szkoda, że Mathieu nie dał rady tego wygrać, po meczu jak dziękował publiczności miał łzy w oczach i obawiam się, że mógł to być jego ostatni występ w Paryżu. Chciałbym się mylić, ale chyba nie przejął się tak bardzo porażką. Chociaż aż tak stary to on nie jest, więc może jestem przewrażliwiony. :P Pomimo porażki Francuz zagrał świetny turniej, a meczem z Isnerem w jakimś tam stopniu zmazał swoją reputację losera. :D Wierzę, że zagra jeszcze coś sensownego w tym sezonie.

Mam mieszane uczucia względem zwycięstwa Monaco. Niby go lubię i cieszy mnie to, że wygrał, z drugiej jednak strony mam świadomość, że Raonic mógłby postawić jakiś opór Nadalowi, a dla Juana 4 gemy w secie będą sukcesem.

Tak jak się spodziewałem pomimo faktu, że moi faworyci licznie zjawili się w drugiej rundzie to w dalszej fazie pozostali tylko Tsonga i Monaco i nie dość, że oni i tak są co najwyżej z drugiego szeregu w tej grupie to pewnie odpadną w następnym meczu.

Byłbym zapomniał turniej można uznać za skończony. :D Nic ciekawego już się chyba nie wydarzy, a końcowe rozstrzygnięcia wydają się oczywiste można powiedzieć jak zwykle w ostatnich Szlemach. :)

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 0:40
autor: jowy
jonathan pisze:Patrząc na Nadala na RG można zwątpić, że on kiedykolwiek przegrywa. To dla mnie wciąż ta sama skała co w latach największej dominacji, która utrzymuje ten sam poziom tenisowy, fizyczny i psychiczny. Po raz kolejny wszystko wskazuje na zwycięską marszrutę tego hiszpańskiego potwora i dopisanie przez niego na butach nowego numerku odnośnie liczby triumfów w Paryżu. Jedyna szansa na przerwanie takiego układu w Djokoviciu - w jego pełni formy, motywacji i zaangażowania, które, mam nadzieję, pokaże w decydujących fazach turnieju.
Nie spodziewałem się takiego komentarza po jonathanie. :)

Ja również widzę mega mocnego Rafę. Rafę z mankamentami, ale bardzo pewnego swojej gry, dobrze czującego się na korcie, bez żadnych problemów. Rafa przypomina niezniszczalną maszynę, poza zasięgiem całej reszty stawki. Mógłbym trochę ponarzekać, ale w takim wypadku i przy takich wynikach nie wypada.

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 1:14
autor: asiek
ROLAND GARROS 2012
Roland Garros Saturday Diary: Youzhny's Unique Apology

Obrazek
Mikhail Youzhny writes "sorry" in the clay with his shoe
after losing the first eight games to David Ferrer.


ATPWorldTour.com takes a look at the news and talking points at Roland Garros on Saturday.

Youzhny’s Unique Apology
It took Mikhail Youzhny nine games to get on the scoreboard against David Ferrer in their third-round clash at Roland Garros on Saturday. When the Russian won his first game, he sketched the word 'sorry' with his toe along the baseline before offering it up to the Suzanne Lenglen crowd.

"I didn't see it," said Ferrer after going onto win 6-0, 6-2, 6-2. "I was very focused in the match, and it was funny. It was funny now, because I won. I'm very happy."

Murray Reveals Renewed Lendl-McEnroe Rivalry
Following his third-round win over Santiago Giraldo on Saturday, Andy Murray reported on a renewed rivalry between his coach, Ivan Lendl, and John McEnroe when they ran into each other in the gym.

The Scot tweeted a picture before revealing, "It was interesting. We literally like saw each other and, I would say within ten seconds, they were setting up like a bike ride against each other. And then McEnroe was saying, 'When are we going to play? When are we going to do an exhibition?' They were both just very competitive people. It was nice to see. I was listening to every word. That was good."

Huey’s Time To Shine
Playing in the Roland Garros main draw for the first time at 26 years of age, Treat Conrad Huey is through to the third round with Brit Dominic Inglot. The NY Times profiles the Washington-born Filipino, who honed his trade at the University of Virginia.

"Though he plays under the flag of the Philippines, Huey was born to Filipino parents in Washington and grew up in nearby Northern Virginia. He earned all-Met honours from The Washington Post as a top high school player in the region and later moved two hours south to play college tennis for the University of Virginia.

"It was in Charlottesville that he met his Cavaliers teammates Inglot and Somdev Devvarman, who is Indian, the two partners with whom he has reached ATP World Tour finals with so far in his career. Huey credits that continuity from college with helping his transition to the professional ranks.

"'Both Somdev and Dom are a couple of my best friends,' Huey said in an interview Tuesday. 'Playing with guys I’ve played with in college, and guys I get along with pretty well helps out a lot. It’s always good to travel with a good buddy, and obviously if you play well together that always helps.'"

Match Of The Day
Argentine No. 13 seed Juan Monaco won a hard-fought contest with Canadian Milos Raonic in Saturday’s match of the day. The Argentine rallied from two-sets-to-one down and denied the 19th-seeded Raonic on eight break point chances, also benefitting from 88 unforced errors from the 21 year old, as he clinched the 6-7(5), 6-3, 6-7(5), 6-3, 6-4 victory in four hours and 33 minutes. He goes onto face defending champion Rafael Nadal for a place in the quarter-finals.
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... Diary.aspx

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 1:21
autor: DUN I LOVE
ObrazekObrazek

LAST 16 - IV runda

[1] Novak Djoković (SRB) vs [22] Andreas Seppi (ITA)
[18] Stanislas Wawrinka (SUI) vs [5] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
[3] Roger Federer (SUI) vs [LL] David Goffin (BEL)
[9] Juan Martin del Potro (ARG) vs [7] Tomas Berdych (CZE)

[6] David Ferrer (ESP) vs [20] Marcel Granollers (ESP)
[17] Richard Gasquet (FRA) vs [4] Andy Murray (GBR)
[8] Janko Tipsarević (SRB) vs [12] Nicolas Almagro (ESP)
[13] Juan Monaco (ARG) vs [2] Rafael Nadal (ESP)

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 9:49
autor: grzes430
DUN I LOVE pisze: LAST 16 - IV runda

[1] Novak Djoković (SRB) vs [22] Andreas Seppi (ITA)
[18] Stanislas Wawrinka (SUI) vs [5] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
[3] Roger Federer (SUI) vs [LL] David Goffin (BEL)
[9] Juan Martin del Potro (ARG) vs [7] Tomas Berdych (CZE)

[6] David Ferrer (ESP) vs [20] Marcel Granollers (ESP)
[17] Richard Gasquet (FRA) vs [4] Andy Murray (GBR)
[8] Janko Tipsarević (SRB) vs [12] Nicolas Almagro (ESP)
[13] Juan Monaco (ARG) vs [2] Rafael Nadal (ESP)
Najciekawiej zapowiadają się chyba mecze Del Potro-Berdych, Gasquet-Murray i Tipsa-Almagro. Można dodać jeszcze Tsongę. Czuję, że w tych 4 meczach, dwa zakończą się w 5 secie.

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 10:48
autor: Rodżer Anderłoter
jonathan pisze: Jedyna szansa na przerwanie takiego układu w Djokoviciu - w jego pełni formy, motywacji i zaangażowania, które, mam nadzieję, pokaże w decydujących fazach turnieju.
Ewentualnie na drodze Natalki mógłby stanąć, ktoś kto tego dnia dysponuje bardzo dobrym pierwszym serwisem i dzięki niemu zdobywa chmarę punktów bez potrzeby wdawania się z Rafą w długie wymiany i przy podaniu Hiszpana czeka na jego błąd perfidnie śląc płaskie i precyzyjne petardki forhendowe na bh Natalki. Ktoś kto ryzykuje i akurat tego dnia trafia. To mogliby być Berdych (nie błyszczy formą i jest w połówce Federera), tudzież Tsonga (ale to już prędzej na trawie niż na clayu i inna ćwiartka). Raonic odpadł ale sam serwis na Rafę by i tak nie wystarczył. Natalka w finale.

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 10:53
autor: robpal
Cóż, z grubsza się a Rokerem Underłaterem zgadzam :P Najgroźniejszy pewnie byłby Berdych, choć ostatnio w Rzymie grał z Rafą naprawdę świetnie i nie ugrał nawet seta. Gdyby zagrał bezbłędnie (da się tak?), to miałby szanse.

Z innej beczki: przewija się po Internecie wspaniała wymiana między Gasquetem i Dimitrowem. I ja po niej nie mam żadnych wątpliwości, czemu oni nic (czy też nie na miarę swojego talentu) nie osiągają. Jeden po wymianie 38 uderzeń ma skurcze, drugi wymiotuje.