Strona 30 z 42

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:45
autor: magdalia
Roger i Rafa 😢

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:45
autor: lake
Nando pisze: 24 wrz 2022, 1:29 Rafał też spłakany.
Ten moment kiedy Rafał rzeczywiście wygląda jak jego chłopak. :D

Już bez beki w chooy symboliczny obrazek.

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:47
autor: DUN I LOVE
Reakcja Nadala pokazuje jak tam musi być więź między nimi. W szoku jestem, będąc szczerym.

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:49
autor: Lucas
Dlaczego? Od lat było to widać. Wystarczyło słuchać i patrzeć uważnie :).

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:50
autor: Nando
Obrazek

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:50
autor: DUN I LOVE
Lucas pisze: 24 wrz 2022, 1:49 Dlaczego? Od lat było to widać. Wystarczyło słuchać i patrzeć uważnie :).
W szoku, że aż tak. :)

Wyjątkowe, niezapomniane obrazki. Z rodziną, Mirką, rodzicami i dziećmi, których prosi, żeby nie płakały. :D

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:51
autor: lake
DUN I LOVE pisze: 24 wrz 2022, 1:33
Damian pisze: 24 wrz 2022, 1:27 Mogli odpuścić Amerykanie. Piszę na serio. :(
Najwyższy szacunek okazujesz rywalowi, kiedy grasz przeciwko niemu na 100%. :)
Niby tak, ale zgadzam się z Damianem, większość świata chyba też.



Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:53
autor: Lucas
Mnie to najbardziej boli, że Tiafoe jest takim chu*owym deblistą, a wygrali. I tak po USO był na mojej (nomen omen) czarnej liście, więc tylko się umocnił :D.

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:56
autor: lake
To, że chciał wygrać to jedno, ale to że napierdalał cały mecz w Fedala jak na strzelnicy, no słabe.

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:57
autor: magdalia
Dziękuję za wszystko Roger, za te moje 21 lat z Tobą... Nie będzie drugiego takiego, jak Ty. Maestro w swym fachu, a jednocześnie normalny człowiek, słaby jak każdy z nas.
.

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:58
autor: DUN I LOVE
Kochani, masakra, co się dzieje. Totalnie rozjebany jestem emocjonalnie, że tak pozwolę sobie napisać bez cenzury. :)

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 1:58
autor: Jacques D.
Jacuszyn pisze: 24 wrz 2022, 1:35 Cały czas nie mogę wyzbyć się żalu, że w takich warunkach się pożegnał.
Słabe warunki, to fakt i jeszcze z MP przy meczowej. :D Też myślałem, że mecz będzie bardziej wyreżyserowany. :D
I Pachoe trochę za bardzo wczuł się w rolę. :D

Tak zupełnie serio, to mam nieodparte wrażenie, że po tym nieszczęsnym Wimbledonie 19 nie tylko w fanach Rogera, ale i w nim samym coś pękło i nawet w tej Australii następnego roku przegrał już nawet nie tyle przez słabość fizyczną czy psychiczną, co przez brak wiary w sens dalszej walki. Postrzelał sobie w paru pierwszych gemach, a jak zaczęło się robić trudno, to wyglądało to tak, jakby po prostu nieco odpuścił, co mu się chyba nigdy wcześniej nie zdarzało, bo nawet kiedy przegrywał w swoim bolesnym stylu, przegrywał po walce.
Tak czy inaczej, boski Federer skończył się raz na zawsze wraz z końcem 2007 roku, potem zaś dostaliśmy ludzkiego i zaledwie ogryzki po dawnej świetności, choć, nie przeczę, czasem całkiem przyjemne w konsumpcji. :) Przy całej odświętnosci pożegnania, o której pisałem w poprzednim poście, sam mecz finałowy i wszystko, co z nim związane zdecydowanie pasowały bardziej do człowieka niż boga tenisa.

Tym niemniej wolej rzeczywiście znakomity. :)

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 2:00
autor: DUN I LOVE

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 2:04
autor: Art
Nie no, wszystko co się wydarzyło po meczowej jakoś kasuje mi wszelkie zastrzeżenia, że to pokazówka, debel, przegrany mecz itp. Ostatnia dawka emocji od Rogera była naprawdę potężna. Dzięki, Mistrzu!
DUN I LOVE pisze: 24 wrz 2022, 1:33 Najważniejszy rozdział mojego kibicowskiego życia właśnie się skończył. Powodzenia w nowym rozdziale życia, Roger i przyjaciele Federaści. :piwo:
+1 :piwo:

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 2:07
autor: Jacques D.
A co do tych łez Nadala, klasyczne współuzależnienie. Za dużo razem przeżyli i już żyć bez siebie nie mogą, niezależnie od tego nawet, czy w głębi duszy się lubią, kochają czy też nienawidzą. :)

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 2:07
autor: DUN I LOVE
Jacques D. pisze: 24 wrz 2022, 1:58Tak zupełnie serio, to mam nieodparte wrażenie, że po tym nieszczęsnym Wimbledonie 19 nie tylko w fanach Rogera, ale i w nim samym coś pękło i nawet w tej Australii następnego roku przegrał już nawet nie tyle przez słabość fizyczną czy psychiczną, co przez brak wiary w sens dalszej walki.
Doskonale ujęte. Tak naprawdę wtedy, w tamtą lipcową niedzielę, wszystko się skończyło, ale RF był tak zakorzeniony w tym tourze i w tym sporcie, że mimo wszystko było za wcześnie, żeby od razu wyrywać zęba, który zaczął boleć. Trzeba było czekać aż leczenie kanałowe nie przyniosło żadnych rezultatów. :)

Za wcześnie ES wyszedł z O2 Arena.

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 2:12
autor: magdalia
DUN I LOVE pisze: 24 wrz 2022, 2:07
Jacques D. pisze: 24 wrz 2022, 1:58Tak zupełnie serio, to mam nieodparte wrażenie, że po tym nieszczęsnym Wimbledonie 19 nie tylko w fanach Rogera, ale i w nim samym coś pękło i nawet w tej Australii następnego roku przegrał już nawet nie tyle przez słabość fizyczną czy psychiczną, co przez brak wiary w sens dalszej walki.
Doskonale ujęte. Tak naprawdę wtedy, w tamtą lipcową niedzielę, wszystko się skończyło, ale RF był tak zakorzeniony w tym tourze i w tym sporcie, że mimo wszystko było za wcześnie, żeby od razu wyrywać zęba, który zaczął boleć. Trzeba było czekać aż leczenie kanałowe nie przyniosło żadnych rezultatów. :)

Za wcześnie ES wyszedł z O2 Arena.
Chyba każdy z nas czuł w tym 2019 r., że to już koniec, właśnie dlatego to tak piekielnie bolało...

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 2:15
autor: Federasta20
Jest w tym sporo racji, ale w tym wszystkim bym nie negował słabości fizycznej Rogera, bo Wimbledon 2019 był ostatnim szlemem, kiedy można powiedzieć, że był zdrowy. Na US Open nie domagał przeciwko Dimitrowowi, na AO też przecież ledwo już sobie radził, super TB z Millmanem, 7 meczowych z Sandgrenem. Długa przerwa, wrócił, RG'21 dał nadzieję, że coś z tego może będzie, ale organizm szybko się zbuntował, na Sonego zużył ostatnie krople paliwa, z Hurkaczem już był pusty bak.

Oczywiście znając przyszłość ten Wimbledon 2019 boli bardziej niż wtedy. Bo choć facet miał już wtedy 38 lat to wydawało się, że parę lat na poziomie top-10 jeszcze pogra i jeszcze parę razy poważnie zaatakuje 21 szlema.

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 2:15
autor: DUN I LOVE
Jezu, to jest tak wyjątkowo emocjonalny moment, że już nawet te wszystkie wyniki (czyt. czy wygrał czy przegrał) przestały mieć kompletnie znaczenie.

Kiedyś ktoś powiedział, że Roberto Baggio był jednym z najbardziej kochanych piłkarzy, bo przestrzelił najważniejszego karnego w życiu, będąc dzięki temu bardziej ludzkim, bliżej swoich kibiców. Wydaje mi się, że te wszystkie niedoskonałości RF zaowocowały taką skalą miłości i adoracji przez masy.

Niedoskonały w swojej peRFekcji. :D

Re: Laver Cup

: 24 wrz 2022, 2:17
autor: Albert
Dokładnie. Całe te pożegnanie i mnie złamało. Człowiek zżył się z gościem którego oglądał w tv i mu kibicował od samego początku. Żegnaj Mistrzu 🙏🙏🙏.