mtenis.com.pl

Bestia z Manacor to akurat będzie wreszcie tankować. Dzieci niech się biją o turniej, który 300 razy wygrał, trzeba sobie przykoksić porządnie przed Rolandem

robpal pisze:Bestia z Manacor to akurat będzie wreszcie tankować. Dzieci niech się biją o turniej, który 300 razy wygrał, trzeba sobie przykoksić porządnie przed Rolandem

Porażkę w MC też tak sobie tłumaczysz? Gorzej jak będzie wtopka z Novaczkiem na RG - wtedy już nie będzie możliwości tłumaczenia się tankiem, trzeba będzie się uciec do bardziej desperackich, choć oczywiście zawsze dostępnych "wytłumaczeń".

Nie za bardzo rozumiem. Patrząc na to, jak grał w Madrycie i jak różne panują tam warunki od Rzymu, chyba ciężko spodziewać się, że osiągnie jakiś sensowny wynik nie dysponując żadną przerwą, zwłaszcza na tym etapie przygotowań (kariery?). Zjechałbym ze śmiechu, gdyby przypadkiem wygrał

Z Novakiem też bym uważał, w ostatnich 3 miesiącach zagrał jeden dobry mecz. Czyżby okazja na reaktywację dla Papy?

Rzym

Przed nami najpoważniejszy i zdaniem wielu kluczowy sprawdzian formy tenisistów przed turniejem na kortach im. Rolanda Garrosa. Rzym - co roku "wieczne miasto" jest świadkiem prawdziwego święta tenisa, kiedy to jeden z majowych tygodni gromadzi w okolicach kortu Campo Centrale największe tuzy światowych rozgrywek.

Po nieco nieoczekiwanym przebiegu gier w Madrycie, w sercu Igrzysk z 1960 roku oczekuje się wznowienia rywalizacji Rafaela Nadala z Novakiem Djokoviciem i tym samym delikatnych sugestii, pomocnych przy odpowiedzi na pytanie, komu w tym roku przypadnie palma pierwszeństwa w Paryżu?
W ubiegłym roku turniej Italian Open był świadkiem kolejnej odsłony rywalizacji wcześniej rzeczonej dwójki. W rewanżu za 2011 rok popularny Rafa ograł Nole w 2 setach, a finał z powodu opadów deszczu przesunięto na poniedziałkowe południe. 2 tygodnie później, już w Paryżu, ponownie lepszy okazał się „Król kortów ziemnych”. W tym roku Panowie zmierzyli się ze sobą w Monte Carlo, gdzie Serb przełamał hegemonię Hiszpana. Niewątpliwie 26-letni Djoković ma sposób i środki, by się przeciwstawić rok starszemu rywalowi na ceglanej mączce. 27-letni Nadal jednak jest dużo bardziej regularny, a do tego przemawiają za nim doświadczenie i znakomite wyniki, nie tylko w tym sezonie, ale w ogóle – na przestrzeni całej kariery na „cegle”. W przyszłym tygodniu podopieczny stryja Toniego będzie walczył już o 7. Tytuł na Foro Italico w ciągu ostatnich 9 lat. Luki w jego sukcesach w Rzymie wypełniał oczywiście Djoković (2008, 2011). Obaj zagrali tutaj także w finale w sezonie 2009, kiedy to Hiszpan wygrał w 2 setach.
Ze świecą szukać kogoś, kto mógłby zagrozić tej dwójce. O ile Djoković przy słabszym dniu może zostać zaskoczony, o tyle ogranie Nadala przed półfinałem (obaj są w tej samej połówce) jest niemal niemożliwe. W dolnej części drabinki o finał powalczą pewnie Andy Murray, Juan Martin del Potro i Roger Federer. Trzeba jednak zaznaczyć, że brak któregoś z nich w meczu o tytuł nie będzie zaskoczeniem – Szkot gra ostatnio przeciętnie, Federer to cień dawnego mistrza, a del Potro ma za sobą przewlekłą infekcję wirusową i trudno wymagać od niego gry na najwyższych obrotach. Tworzy się więc okazja dla graczy z drugiego planu: Grigora Dimitrowa, Jo-Wilfrieda Tsongi czy Nico Almagro. W dolnej sekcji drabinki znajduje się także Jerzy Janowicz, który w pierwszym meczu zagra z Santiago Giraldo.

W imprezie deblowej udział wezmą Polacy: Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg. Nie zagra Łukasz Kubot, który partnerując Janko Tipsareviciowi osiągnął tutaj finał przed rokiem (polsko-serbska para przegrała do Marcela Granollersa i Marca Lopeza).

Rekordy turnieju (mężczyzn):

• Najwięcej zwycięstw: Rafael Nadal (6)
• Najwięcej finałów: Rafael Nadal (7)
• Najwięcej tytułów z rzędu: Rafael Nadal (3; 2005-2007)

Rzym - plan gier na poniedziałek:

• Kort Centralny, start o godz. 12:00.
  Radek Stepanek (CZE) vs [WC] Potito Starace (ITA)
  WTA
  Fabio Fognini (ITA) vs Andreas Seppi (ITA)
  
  Nie przed godz. 19:30.
  WTA
  
  Nie przed godz. 21:00.
  [16] Kei Nishikori (JPN) vs [WC] Paolo Lorenzi (ITA)
• Supertennis Arena, start o godz. 11:00.
  Juan Monaco (ARG) vs Benoit Paire (FRA)
  [11] Marin Cilic (CRO) vs [Q] Andrey Golubev (KAZ)
  2 x WTA
  
  Nie przed godz. 19:00.
  Philipp Kohlschreiber (GER) vs [14] Milos Raonic (CAN)
• Pietrangeli, start o godz. 11:00.
  2 x WTA
  Jarkko Nieminen (FIN) vs [Q] Ernests Gulbis (LAT)
  [Q] Santiago Giraldo (COL) vs Jerzy Janowicz (POL)
• Kort 1, start o godz. 11:00.
  2 x WTA
  [Q] Albert Montanes (ESP) vs Martin Klizan (SVK)
• Kort 2, start o godz. 11:00.
  WTA
  [Q] Andrey Kuznetsov (RUS) vs Xavier Malisse (BEL)
• Kort 4, start o godz. 11:00.
  Albert Ramos (ESP) vs [Q] Jan Hajek (CZE)
  WTA
  John Isner (USA)/Sam Querrey (USA) vs Dominic Inglot (GBR)/Jonathan Marray (GBR)
• Kort 6, start o godz. 11:00.
  Mariusz Fyrstenberg (POL)/Marcin Matkowski (POL) vs Julien Benneteau (FRA)/Nenad Zimonjic (SRB)
  Grigor Dimitrov (BUL)/Frederik Nielsen (DEN) vs Santiago Gonzalez (MEX)/Scott Lipsky (USA)

---

Wszystkie dotychczasowe wyniki znajdują się na 1 stronie wątku.

Paire, Kuzniecow i Gulbis grają dalej, pięknie!

Ja tam wolałbym Monaco!

Jurek powinien dostać kategoryczny zakaz trenowania na hali. Tylko na wietrze i w słońcu!

Skróty na nawietrzną wchodzą zupełnie przyzwoicie, kick serwis na wysokości iglicy Pałacu Kultury, ale mnie zastanawia inna rzecz. Czy wynaleziono już język, którego nie zna Eva Asderaki ?

ps. Tomaszewski jest pijany, albo zmęczony, bo ilością śmiesznych błędów można by obdarzyć cały tydzień Wielkiego Szlema
ps2. Wygląda na to, że Giraldo potrzebuje 0-120 aby przełamać Janowicza

Nie był to jakiś wielki mecz Jurka, ale najważniejszy jest zdobycie jakże cennych punktów. Aż dziw bierze, że Giraldo tyle winnerów naliczyli. Straszny przebijacz z tego Kolumbijczyka.

Juan pisze:Skróty na nawietrzną wchodzą zupełnie przyzwoicie, kick serwis na wysokości iglicy Pałacu Kultury, ale mnie zastanawia inna rzecz. Czy wynaleziono już język, którego nie zna Eva Asderaki ?

Amharski?

ps2. Wygląda na to, że Giraldo potrzebuje 0-120 aby przełamać Janowicza

Trzeba przyznać, że Janowicz zagrał przy tych breakpointach solidnie. Ale tak dwa razy prowadzić na odbiorze 40-0 (w tym raz, kiedy ten drugi serwuje na pozostanie w secie), a mimo to nie wykorzystać tych BP i przegrać seta, a potem mecz - to materiał na traumę na całe życie

robpal pisze:Czyżby okazja na reaktywację dla Papy?

Zlituj się nad Federastami. Ja to nie pamiętam, kiedy ostatnio tak zaległem w norze.

DUN I LOVE pisze:

robpal pisze:Czyżby okazja na reaktywację dla Papy?

Zlituj się nad Federastami. Ja to nie pamiętam, kiedy ostatnio tak zaległem w norze.

Lato 08?

Robertinho pisze:Lato 08?

Wtedy to publicznie roniłem łzy.

Murray pomaga biedniejszym. Użyczył miejsca w prywatnym odrzutowcu Jo Tsondze. Panowie dotarli na Foro Italico.

Rzym - plan gier na wtorek:

• Kort Centralny, start o godz. 12:00.
  WTA
  Grigor Dimitrov (BUL) vs [9] Richard Gasquet (FRA)
  [1] Novak Djokovic (SRB) vs [Q] Albert Montanes (ESP)
  
  Nie przed godz. 19:30.
  [WC] Potito Starace (ITA) vs [2] Roger Federer (SUI)
• Supertennis Arena, start o godz. 11:00.
  [13] Tommy Haas (GER) vs Mikhail Youzhny (RUS)
  [WC] Filippo Volandri (ITA) vs Gilles Simon (FRA)
  2 x WTA
  
  Nie przed godz. 19:00.
  Denis Istomin (UZB) vs [6] Tomas Berdych (CZE)
• Pietrangeli, start o godz. 11:00.
  2 x WTA
  [Q] Carlos Berlocq (ARG) vs [15] Stanislas Wawrinka (SUI)
  [7] Juan Martin Del Potro (ARG) vs [Q] Andrey Kuznetsov (RUS)
• Kort 1, start o godz. 11:00.
  Horacio Zeballos (ARG) vs Fernando Verdasco (ESP)
  Julien Benneteau (FRA) vs [12] Nicolas Almagro (ESP)
  WTA
  [11] Marin Cilic (CRO) vs Kevin Anderson (RSA)
• Kort 2, start o godz. 11:00.
  2 x WTA
  
  Nie przed godz. 14:00.
  Julian Knowle (AUT)/Filip Polasek (SVK) vs Tommy Haas (GER)/Xavier Malisse (BEL)
  [WC] Flavio Cipolla (ITA)/Filippo Volandri (ITA) vs Fabio Fognini (ITA)/Martin Klizan (SVK)
• Kort 4, start o godz. 11:00.
  Jeremy Chardy (FRA) vs Feliciano Lopez (ESP)
  [LL] Lukas Rosol (CZE) vs Viktor Troicki (SRB)
  Jeremy Chardy (FRA)/Treat Huey (PHI) vs David Marrero (ESP)/Fernando Verdasco (ESP)

---

Wszystkie dotychczasowe wyniki znajdują się na 1 stronie wątku.

Wygląda na to, że Janko się wycofał. W rozpisce na jutro Troicki ma za rywala Lukasa Rosola - szczęśliwego przegranego z eliminacji.

Tak, Janko się wycofał.
Ostatni czterej tenisiści inni niż Novak, którzy pokonali Rafę to Zeballos, Rosol, Kolba i Verdasco. Wszystkich ma w ćwiartce, prawdziwy koszmar.

Dzięki Bogu kolejny z tej listy, Federer, jest na drugim końcu drabinki. Ma trochę szczęścia w tym nieszczęściu Fafa.

robpal pisze:Tak, Janko się wycofał.
Ostatni czterej tenisiści inni niż Novak, którzy pokonali Rafę to Zeballos, Rosol, Kolba i Verdasco. Wszystkich ma w ćwiartce, prawdziwy koszmar.

Dla nich, jak najbardziej koszmar.

Chciałbym bardzo pochwalić Paire'a za dzisiejszy występ. Nie chodzi wcale o to, że zagrał jakoś wyjątkowo dobrze, bo tak nie było, ale po prostu wytrzymał psychicznie pojedynek ze ścianą, jaką przede wszystkim we dwóch pierwszych setach był Monaco (bodajże 3 skończone piłki przed trzecim setem). Benoit po przegranych kwalach do US Open 2011 powiedział, że od teraz bardziej koncentruje się na grze o zwycięstwo niż na kortowych popisach, jak to było przedtem. To w mojej opinii był pierwszy krok, aby chociaż trochę wykorzystać drzemiący w nim potencjał, oczywiście cały czas pajacował, ale przynajmniej starał się wygrać. Drugi krok nastąpił na początku tego sezonu i dotyczył już bardziej samej gry tzn. poprawił forehand, wciąż jest to słabe uderzenie, ale jak przypomnę sobie czasy kiedy jeździł po włoskich chalkach i nie umiał odbić dwóch piłek za karo z tej strony to teraz jest już całkiem przyzwoicie. Cały czas gra jakby mu się nie chciało, cały czas zachowuje się jakby był niezrównoważony psychicznie (np. dzisiaj rzucał rakietą po wygranym punkcie), ale również cały czas się rozwija i jeszcze większy progres rankingowy wydaje się być kwestią czasu. Odnośnie rankingu to chyba lepiej jakby nie łapał rozstawienia na RG (musi pokonać Almagro), bo przy sprzyjającym losowaniu mógłby pokusić się o awans do drugiego tygodnia, a jak dostanie numerek 29-32 to prawdopodobnie wylot w R32.

Przypomniał też o sobie Starace, pokonując Stepanka. Jest na forum temat o najlepszych zawodnikach bez tytułu w ATP i dzisiaj oglądając Włocha zdałem sobie sprawę, że zapomniałem o nim wypowiadając się w tym wątku. Potito na mączce swego czasu zachwycał (przynajmniej mnie) swoją grą i nie wiem jakim cudem on nie wygrał nawet jednego turnieju na tej nawierzchni. Dziś już tak dobrze to nie wygląda, aczkolwiek w meczu z Czechem miewał sekwencje świetnej gry. Ciekawe na ile powalczy jutro z Fedem?