Strona 4 z 38

Re: Paryż 2013

: 18 paź 2013, 23:35
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Między innymi za to, zdanie o Cilicu mam jakie mam...
Nie masz litości dla pozytywnych, co?

Re: Paryż 2013

: 18 paź 2013, 23:40
autor: Mario
Dla tych złapanych? Nie.

Re: Paryż 2013

: 18 paź 2013, 23:44
autor: DUN I LOVE
Weź...przecież wszyscy, którzy brali, są już złapani.

Re: Paryż 2013

: 19 paź 2013, 2:26
autor: bogdan1978
Andy Murray - OUT
Tommy Robredo - OUT
Marin Cilic - OUT
Jurgen Melzer - OUT
Juan Monaco - OUT
Sam Querrey - OUT


Jeremy Chardy - IN
Alexandr Dolgopolov - IN
Vasek Pospisil - IN
Jarkko Nieminen - IN
Florian Mayer - IN

Re: Paryż 2013

: 19 paź 2013, 22:45
autor: Mario
Ponad 520 tys. euro zainkasuje zwycięzca turnieju. Podnoszą skrupulatnie te pule nagród, szkoda, że nie idzie to w parze z poziomem sportowym...

Re: Paryż 2013

: 19 paź 2013, 22:46
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Podnoszą skrupulatnie te pule nagród, szkoda, że nie idzie to w parze z poziomem sportowym...
I tak najlepszy masters.

Re: Paryż 2013

: 19 paź 2013, 22:48
autor: Mario
Pewnie, że tak. Odnoszę się ogólnie do panującej tendencji, przecież ta kasa w Szlemach (obecnie płacona) to przegięcie.

Re: Paryż 2013

: 19 paź 2013, 22:52
autor: DUN I LOVE
Dlatego też te wszelkie "zarobkowe" statystyki przestały dla mnie istnieć. Za 10 lat mistrz USO zarobi tyle, ile Borg w całej swojej karierze.

Po odkryciu Ameryki (brak przerwy między WTF) spodziewam się fali porażek faworytów i wtedy trudno będzie wykluczyć powtórkę sprzed roku. :D

Re: Paryż 2013

: 19 paź 2013, 22:55
autor: Mario
Dlatego trzeba kibicować Ferrerowi, by w Walencji też zrobił finał, wtedy aż tak mocny raczej nie będzie.

Co do kwestii płac. Posiadacz dzikiej karty zarobi więcej niż Mahut za wygranie CH w Rennes.

Re: Paryż 2013

: 19 paź 2013, 23:08
autor: DUN I LOVE
Pula nagród: 2 547 780 €.


Szczegóły:
http://www.fft.fr/en/bnp-paribas-master ... rize-money

Re: Paryż 2013

: 20 paź 2013, 23:10
autor: Mario
Jakoś wzięło mnie na przeglądanie rankingów, o ile dla najlepszych (Rafa, Novak, Delpo) będzie to turniej co najwyżej rozgrzewkowy, tak najjaśniejsze postacie ostatniej edycji mają o co walczyć. Ferrer musi coś porządnego zrobić by skończyć sezon w top 3 ( :facepalm: ), Jurek zagra o top 20, z kolei Llodra o top 100 ( hahaha ).

Poza tym Gasquet i Tsonga najprawdopodobniej tutaj rozstrzygną awans do WTF. Chociaż zdaje się, iż będzie to jedynie korespondencyjny pojedynek, bo z racji wycofań pewnie obaj złapią się w gronie ośmiu najwyżej rozstawionych.

Re: Paryż 2013

: 20 paź 2013, 23:13
autor: DUN I LOVE
Kiedy ostatnio mieliśmy bezpośredni pojedynek o awans do WTF w tym turnieju? 2007 rok i mecz Murray - Gasquet?

Re: Paryż 2013

: 20 paź 2013, 23:21
autor: Mario
Tak. Wprawdzie turniej po zmianie koloru nawierzchni moim zdaniem stał się jeszcze lepszy (albo po prostu wybija się na tle dzisiejszej nudy), tak bezpośredniego starcia o WTF nie było. Chociaż w zeszłym roku Tsonga (walczący o przepustkę do Londynu) pokrzyżował plany Almagro, ale chyba nie był to mecz na zasadzie: albo jeden albo drugi.

Re: Paryż 2013

: 21 paź 2013, 23:12
autor: Mario
Wracając do wczorajszej dyskusji. Czasem finał z 2008 nie był bezpośrednią walką o turniej mistrzów?

Re: Paryż 2013

: 21 paź 2013, 23:20
autor: DUN I LOVE
Wygląda na to, że tak. :o

7 Tsonga, Jo-Wilfried (FRA) - 1,950
8 Del Potro, Juan Martin (ARG) - 1,845
9 Simon, Gilles (FRA) - 1,780
10 Blake, James (USA) - 1,775
11 Nalbandian, David (ARG) - 1,725

Re: Paryż 2013

: 21 paź 2013, 23:33
autor: Mario
Jakoś mnie tchnęło, by przejrzeć archiwalne tematy na starym forum. :P

Tam w ogóle była walka, bo Tsonga wcześniej wykosił innego konkurenta, a mianowicie Jamesa Blake'a w półfinale. Również w tej edycji pierwszy mecz walkowerem oddał Fed.

Re: Paryż 2013

: 21 paź 2013, 23:36
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Tam w ogóle była walka, bo Tsonga wcześniej wykosił innego konkurenta, a mianowicie Jamesa Blake'a w półfinale. Również w tej edycji pierwszy mecz walkowerem oddał Fed.
Dziś jednak jest ciekawiej. Zobaczysz w tym roku.

Re: Paryż 2013

: 21 paź 2013, 23:41
autor: Mario
To jest akurat jeden z nielicznych turniejów, gdzie takie stwierdzenie niekoniecznie musi być podciągnięte pod trolling. 4 edycje, które nastąpiły po 2008 roku na pewno nie było nudne, a ta lekko rozczarowująca (2011) jest winą śmiesznie wolnej nawierzchni. Będzie ciekawie również w tym sezonie.

Re: Paryż 2013

: 21 paź 2013, 23:43
autor: DUN I LOVE
Edycja 2011 była najlepsza w historii. :D

Re: Paryż 2013

: 21 paź 2013, 23:46
autor: Mario
Tak, a największą atrakcją był zawsze błyszczący formą pod koniec roku Isner w semi.

Chociaż półfinał między Fedem, a Berdychem do dziś mam w pamięci. Fajnie było zobaczyć tak bezradnego Czecha w meczu z przeciwnikiem, na którego szczególnie się motywuje.