Strona 4 z 15
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 22:59
autor: Rroggerr
Na Wimbledonie powalczy o niekalendarzowego...
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:01
autor: Mario
Krótko ujmując - zwycięzca znany przed startem turnieju, ale zawodnicy, których będzie obijał w finałach/półfinałach już chyba nie. Więc powrót do stanu sprzed 7-8 lat się szykuje...
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:05
autor: lake
Najpoważniejsi przeciwnicy? Przeładowany kalendarz, kolanka, Djokovic. Kolejność nieprzypadkowa.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:05
autor: Mario
Zamiast Djokovica - inne sytuacje losowe i wszystko się zgadza.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:09
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Krótko ujmując - zwycięzca znany przed startem turnieju, ale zawodnicy, których będzie obijał w finałach/półfinałach już chyba nie. Więc powrót do stanu sprzed 7-8 lat się szykuje...
Taa, jeden to robił w okresie swojego peaku, drugi po blisko 800 meczach przebiegu i 10 lat poważnej gry w plecaku.
Cóż, dobrze, że chociaż jakiś Dubaj zostanie do rozstrzygnięcia.

Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:11
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze:Taa, jeden to robił w okresie swojego peaku, drugi po blisko 800 meczach przebiegu i 10 lat poważnej gry w plecaku.
Po prostu GOAT.
Różnica jest taka, że wtedy ciężko było o nieatrakcyjnie grającego tenisistę w półfinałach, teraz - proporcje są idealnie odwrotne.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:15
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Różnica jest taka, że wtedy ciężko było o nieatrakcyjnie grającego tenisistę w półfinałach, teraz - proporcje są idealnie odwrotne.
Chyba naczelna różnica była taka, że każdy nie-federasta wiedział, że ta dominacja się skończy, bo ma ją kto skończyć. Tutaj nie ma żadnego kandydata, przynajmniej w 50% tak pewnego jak wtedy młody Rafa Nadal.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:17
autor: Mario
Mimo wszystko ten Nadal kiedyś sam się skończy. 28 lat, przebieg porównywalny do Feda, przez 2-3 lata pewnie porządzi, ale nie dłużej.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:19
autor: Rroggerr
Żeby nie było tak pesymistycznie, to po AO '09 czy 2010 roku też wydawało się, że Nadal musi dominować.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:23
autor: Mario
Już kiedyś pisałem, że takie upadki zdarzają się zwykle w najmniej spodziewanych okolicznościach, ale w obecnym czasie nawet beznadziejnie grający Nadal (cegła w zeszłym roku) wygrywa co chce...
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:28
autor: Rroggerr
Jak znowu będzie grał taką astronomiczną ilość spotkań na mączce, to szybki wylot na Wimbledonie i porażka z Djokoviciem, który pod koniec roku był w dwóch ostatnich sezonach zwykle najlepszy - całkiem realna według mnie. Tytuł w Australii jakoś mnie nie obchodzi, a Jego wygrywanie na cegle kogokolwiek jeszcze rusza? No chyba jednak to już rutyna... Nie przez przypadek młodszy Nadal nie potrafił sezon po sezonie dominować i nie widzę powodów do skrajnego pesymizmu, choć wygląda to dosyć niepokojąco.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:29
autor: lake
Ale pogoń trwała 3 lata i w pewnym momencie bliżej było do spadku na 3 miejsce niż awansu na 1. Oczywiście to tylko ranking a mówimy o czymś innym. Jednak okazało się że miesjce Djoka też nie było przypadkowe. Teraz faktycznie nie wygląda to dobrze nie ma tak silnych naturalnych następców. Z drugiej strony ile to może jeszcze potrwać 2-3 lata, 5-6 szlemów (no nie mogłem sobie darować)?

A chłopaki typu Dimitrov czy Janowicz jakoś sie ogarniają, za nimi stoją już dwaj panowie K z Australii. Skończy sie Fab4 będzie troche bezkrólewia ale nie za długo.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:30
autor: Mario
Na koniec roku Djoko zbierze ochłapy - to jeszcze potrafi. Wylot z Wimbla też bardzo prawdopodobny, ale jak dla mnie wszystko z zeszłego roku + Aussie Open jest dominacją.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:32
autor: DUN I LOVE
Lake, naprawdę widzisz w Janowiczu kandydata na regularne, poważne granie? Bo ja średnio - raz, że zdrowie, a dwa jednak przesadzony hype - w jednym turnieju naprawdę błysnął, w drugim wykorzystał korzystny układ, ale fakty są raczej inne: 23 lata, żadnego wygranego turnieju, żadnego poważnego, pojedynczego sukcesu (fajnie, że wygrał polski ćwierćfinał z Kubotem, ale chyba jednak nie o to chodzi).
Dimitrov, cały czas krytykowany, ma przynajmniej na rozkładzie Djokovicia, wygrane sety z Nadalem (także na cegle), walkę z Federerem (chociaż nie wiem, czy to na pewno na plus).
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:35
autor: Rroggerr
23-letni Janowicz raz na pół roku ma poważniejsze problemy ze zdrowiem, ciekawe co będzie, jak skończą się Rafolandy...
To dyskusja na inny temat, ale nie widzę jakichkolwiek argumentów, żeby do 2017 roku większość szlemów miała nie pozostać w rękach Nadala, Murraya i Djokovicia.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:35
autor: Mario
Janowicz to taki typowy przykład promocji w naszych mediach. Bliżej mu do bycia drugim Isnerem (od święta zaskoczy) niż do regularnego grania w dalekich fazach turniejów. A stawianie go jako zagrożenie dla Nadala to niesmaczny suchar.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:38
autor: Rroggerr
Mario pisze:Janowicz to taki typowy przykład promocji w naszych mediach.
Chyba jesteś na tym punkcie przewrażliwiony.

Na MTFie też była podjarka Jurkiem, i to na naprawdę konkretnym poziomie. Ten hype oczywiście to też pokłosie faktu, że rzadko z czymś takim jak Paryż w jego wykonaniu spotykamy się od dobrych czterech lat - młody, bezkompromisowy tenis, z poważnymi argumentami w orężu.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:40
autor: Mario
Wiem, że była. Po prostu nie wydaje mi się, by tutaj co niektórzy wychwalali go w ten sposób, gdyby był Chorwatem, np.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:46
autor: lake
Oczywiście że jest dominacja. I nie można nie brać pod uwage Rafa Slam. Owszem może być tak jak w 2009, albo po prostu Djoko go dopadnie w Paryżu. Ale faktycznie choć ma dopiero 1 szlema na tej drodze i to tylko sport, to w zasadzie w ciemno można typować że w Londynie walczy o nieklasyka.
Napisałem TYPU Janowicz, Dimitrov, nie widzę w nich dominatorów raczej tych do bezkrólewia. Poza tym Janowicz poza Wimledonem ma finał Mastersa, a gdzieś tym młodym zarzucałeś brak choć ćwartki w czymś takim. I mówię tu raczej o czymś za 2 lata minimum jesli już skupiamy się na JJ. Jest trochę szklany to fakt. W zależności jak bardzo szklany, to będzie czymś pomiedzy Palito a poprzednim JJ.
Re: 2014 - układ sił
: 24 sty 2014, 23:47
autor: Del Fed
O Djokovicia to bym się nie martwił, on nie bał się zrezygnować z Martina w miarę szybko, więc jeśli będzie rzęził w Miami, Niemca już tam może nie być.
lake pisze: A chłopaki typu Dimitrov czy Janowicz jakoś sie ogarniają, za nimi stoją już dwaj panowie K
Chłopaki z Australii to kwestia 3-4 lat, czyli długo. Do tego czasu może dojść do zmian, ale chyba w obrębie Rafa-Nole i bardzo ewentualnie-Murray/ Janowicz ciągle nie gra w pełni sił, więc kiedy ma nabrać doświadczenia i się otrzaskać? Dimitrow, to nie jest materiał na mistrza, może jakiegoś WS wygra, ale ku swojemu nieszczęściu fizycznie nawet może i się ogarnie, ale głowę "odziedziczył po Szwajcarze". I bekhend. Możliwe, że najlepiej rolę młodgo rokującego będzie wypełniał w tym sezonie i może kolejnym...Federer. Dlatego on naprawdę powinien grać dla urozmaicenia i uatrakcyjnienia wizualnego rozgrywek chociażby.