RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (24-22-20)

[jaccol55]

Matrix.

O prawie 38-letnim zawodniku rozmawia się tutaj, jako o osobie mogącej z palcem w pupie dorzucić kolejne Szlemy do kolekcji.

Jak dorzuci chociaż jednego, to będę zdziwiony.

[Albert]

Czy w tej chwili to takie zaskakujące ? Widać, że nikt nie potrafi rzucić rękawicy TOP3, a jakby któryś po drodze odpadł, to szanse są wielkie. Żaden z młodych się nie kwapi, jedynie Cipas rokuje.

[Kamileki]

Matrix.

O prawie 38-letnim zawodniku rozmawia się tutaj, jako o osobie mogącej z palcem w pupie dorzucić kolejne Szlemy do kolekcji.

Jak dorzuci chociaż jednego, to będę zdziwiony.

Czy ja wiem. 38 lat to nie jest jeszcze jakaś wariacka liczba. Jak dla mnie Federer ma szansę na Wimbledon w tym roku, w 2020 i nawet w 2021 jeśli będzie zdrowy oraz zmotywowany i będzie jeszcze chciał występować zupełnie na serio. W AO 2020 również będą szanse. USO w tym roku też należy brać pod uwagę. Oczywiście pod słowem szansa nie kryję się główny, wielki faworyt, ale jeden z kilku do triumfu. Stąd też Roger może już nic nie wygrać, ale przy mega korzystnym układzie i szczęściu może dorzucić nawet ze 3 Szlemy i nie powinno być to jakieś dziwne.

[Kiefer]

To będzie bardzo dziwne jeśli dorzuci że trzy Szlemy, naprawdę nie Wilanderyzuj, to Szwed jest znany z tego, że wygaduje głupoty pod wpływem chwili, po AO 2018 twierdził, że Fed może wygrać jeszcze 3-4, a przecież gołym okiem było widać, że ten tytuł w Melbourne był już tak wyciśnięty na słowo honoru mimo przeciętnej dyspozycji. Ja wówczas pisałem, że to prawdopodobnie ostatni jego Wielkoszlemowy tytuł, minęło półtora roku i tak naprawdę nie liczył się w żadnym kolejnym turnieju, biorąc pod uwagę jedynak obecną formę go nie skreślam, jeszcze w którymś z turniejów da sobie szansę, obstawiam, że w najbliższym Wimbledonie.

[DUN I LOVE]

Fajnie, że wreszcie ktoś to zauważył, bo nie chciałem wyjść na marudę w temacie Wimbledonu.

Otóż Roger przez ostatnie 1,5 roku w szlemach przegrywał z niemal każdym rywalem, który mu się postawił (Anderson, Millman, Tsitsipas). Nawet poza szlemami jest to samo - niby w IW wyglądał spoko, ale przyszedł mecz z Thiemem i wyglądało to bardzo przeciętnie. Miami wygrał łatwo, ale tam to wybitnie mu drabinka podpasowała.

To, że wygląda dobrze fizycznie i bardzo przyzwoicie tenisowo nie oznacza, że ma szansę na cokolwiek. Ciężko mi sobie wyobrazić go orającego w zaciętym meczu Bo5 z którymś z rywali z topu, którzy są jednak dużo młodsi i silniejsi fizycznie. Jedyną szansą na oczko jest po prostu autostrada od pierwszego do ostatniego meczu jak na AO18, chociaż i tam z Ciliciem było bardzo nerwowo i niepewnie.

Po tym powrocie rok temu na trawę, można odnieść wrażenie, że pociąg z czołówką trochę mu uciekł, a że dalej potrafi paziować Andersonów i Mayerów tego świata, to utrzymuje ranking kurnikami i wysokimi szczeblami większych turniejów, gdzie poważni rywale wycinają się przed meczem docelowym.

[Kamileki]

ale przy mega korzystnym układzie i szczęściu może dorzucić nawet ze 3 Szlemy i nie powinno być to jakieś dziwne.

W AO 2018 te czynniki miały miejsce i Fed wygrał. A był daleki od formy z 2017 i nie grał lepiej niż teraz. Nie wszystko jest już zależne od Szwajcara, ale wiadomo jakie są te rozgrywki od wielu lat. Trzy Szlemy o których wspomniałem wydają się mocnym trollingiem, ale problem w tym że środowisko zawodnicze ATP zasila wielu trolli z rakietami w rękach, którzy zmuszają człowieka do tez o wieczności big 3.

[Michael Scott]

Odkopuję, chyba należy zmienić na tytuł tematu na 20-18-16. :-(

[DUN I LOVE]

Owszem, ale po wczoraj nic mi się nie chce.

Witam na forum btw.

[DUN I LOVE]

STAN NA 1.9.2019 (przed USO19)

---

Roger Federer - 20 tytułów:

newsx.com

Wiek: 38 lat
Ostatni tytuł: Australian Open 2018

---

Rafael Nadal - 18 tytułów:

Ghana Palaver

Wiek: 33 lata
Ostatni tytuł: Roland Garros 2019
Najwcześniej wyrówna: Australian Open 2019 (33 lata, 7 miesiące)
Najwcześniej pobije: Roland Garros 2020 (34 lata)

---

Novak Djoković - 16 tytułów:

SportoweFakty - WP

Wiek: 32 lata
Ostatni tytuł: Wimbledon 2019
Najwcześniej wyrówna: Wimbledon 2020 (33 lata, 1 miesiąc)
Najwcześniej pobije: US Open 2020 (33 lata, 2 miesiące)

[Michael Scott]

Witam na forum btw.

Ano witam witam

Smutno mi się robi, jak widzę, że Djokovic może w przyszłym roku wyrównać rekord Federera... dokąd zmierzamy?

[Kamileki]

Czyli już za 14 miesięcy Novak będzie liderem. Szybko poszło.

[DUN I LOVE]

Czyli już za 14 miesięcy Novak będzie liderem. Szybko poszło.

Nie wygra RG.

2021 obstawiam, ale nie wiem kto: Rafael czy Novak?

[Kamileki]

Czyli już za 14 miesięcy Novak będzie liderem. Szybko poszło.

Nie wygra RG.

2021 obstawiam, ale nie wiem kto: Rafael czy Novak?

Jeśli Novakowi nogi nie urwie, a młodzi zaczną choć trochę lepiej grać to Nadal najszybciej może pobić Feda w 2022 po wygraniu 15 Garrosa i 5-tym finale z rzędu z Dominiciem

[Michael Scott]

Wiele będzie zależeć od tego U.S Open, bo szczerze mówiąc na 99,9% tego szlema weźmie ktoś z big3.

Rafa wygra RG jeszcze w przyszłym roku, ale obawiam się, ze to może być jego ostatni wielki triumf na mączce. W 2021 roku będzie miał już 35 lat, nie wiemy jak zdrowie i w ogóle. Chyba, że Rafa im będzie starszy, tym bardziej będzie się oszczędzał i odpuszczał niektóre turnieje, skupiając się tylko i wyłącznie na sezonie na mączce (Monte Carlo, Barcelona, Madryt, Włochy, RG), nawet może kosztem Wimbledonu?

Novak wcale nie jest dużo młodszy od Rafy (zaledwie rok), ale obawiam się, że może pograć dłużej ze względu na mniej wymagający i ekspansywny styl gry oraz po prostu lepsze zdrowie.

Trudno powiedzieć co dalej z Federerem, zakładając, że dociągnie ten sezon do końca to może powinien pomyśleć o zakończeniu kariery? Po co się męczyć, pogarszać statystyki (bo umówimy się - kolejny finał Wimbla na nikim nie robi wrażenia, ludzie zapamiętają raczej klęskę z Novakiem), znów przegrywać z Rafą czy Djokoviciem. Brakuje jeszcze tego, by ktoś z nekstżenu odprawił Federera z kwitkiem w szlemie...

Moim zdaniem tutaj toczy się nie tyle walka o to, kto dogoni Federera - bo to, że zrobią to zarówno Rafa, jak i Novak to jest jasne - ale o to, kto zrobi to pierwszy.

[DUN I LOVE]

Brakuje jeszcze tego, by ktoś z nekstżenu odprawił Federera z kwitkiem w szlemie...

W normalnym świecie tak to powinno wyglądać.

[Starigniter]

Czyli już za 14 miesięcy Novak będzie liderem. Szybko poszło.

Na ten moment wygrał 4 z ostatnich pięciu mejdżerów.
Naprawdę uważasz, że wygra teraz jeszcze 5 z rzędu?
To byłoby nawiązanie do Don Budge'a, pierwszego gracza, który zdobył wielki szlem i wygrał 6 turniejów z rzędu.
W,U'37 oraz A,F,W,U'38

[Starigniter]

Brakuje jeszcze tego, by ktoś z nekstżenu odprawił Federera z kwitkiem w szlemie...

W normalnym świecie tak to powinno wyglądać.

To wielka trójka jest tak dobra czy waste gen, next gen i inni tak słabi?

[DUN I LOVE]

Do niedawna i jedno, i drugie. W ostatnich latach jednak nie ma wątpliwości, że znakomici gracze trafili też na niesamowitą posuchę, dzięki czemu klepią do znudzenia te swoje cyfry.

[Damian]

Tenis. Wimbledon 2019: Novak Djoković zbliżył się do rekordu Rogera Federera. "Nie wiem, czy go pobiję"

Spoiler:

Czy mogę to zrobić? Nie wiem - odparł Novak Djoković, zapytany, czy pobije rekord Rogera Federera w liczbie wielkoszlemowych triumfów. Po wygranej w Wimbledonie 2019 Serb ma 16 tytułów w Wielkim Szlemie i do Szwajcara traci cztery.

Czytaj także:

Tenis. Wimbledon 2019: Novak Djoković wyrwał tytuł Rogerowi Federerowi. Piąty triumf Serba w Londynie!

Wimbledon: Program i wyniki mężczyzn

US Open: Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz pewni gry. Kamil Majchrzak musi czekać
W ostatnim spotkaniu Wimbledonu 2019 Novak Djoković i Roger Federer stoczyli niesamowity bój. Ostatecznie Serb zwyciężył 7:6(5), 1:6, 7:6(4), 4:6, 13:12(3), mimo że w 16. gemie piątej partii Szwajcar miał dwa meczbole. Był to pierwszy finał The Championships zakończony tie breakiem decydującej partii. Trwał cztery godziny i 47 minuty, co czyni go najdłuższym singlowym meczem o tytuł w dziejach tego turnieju.
Po niedzielnym zwycięstwie Djoković ma już w dorobku 16 wielkoszlemowych tytułów. W klasyfikacji wszech czasów wyprzedzają go jedynie Federer (20) i Rafael Nadal (18). I, jak zawsze po takim sukcesie, na konferencji prasowej belgradczyk nie uniknął pytań, czy pobije osiągnięcia Szwajcara oraz Hiszpana.

- Zbliżam się, ale oni również wygrywają turnieje wielkoszlemowe i się oddalają - mówił, cytowany przez portal puntodebreak.com. - Na pewno wciąż jesteśmy w grze, nawzajem się rozwijamy i ewoluujemy. Ta dwójka to prawdopodobnie najważniejszy powód, dla którego wciąż rywalizuję na tym poziomie.



ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy


- Fakt, czego dokonali dla historii tego sportu, motywuje mnie - kontynuował. - Jak powiedziałem na korcie, Roger naprawdę inspiruje mnie wysiłkiem, jaki wkłada w swoim wieku. Dlatego nie uważam, aby lata były dla niego i dla mnie ograniczeniem.
- Czy mogę to zrobić? Nie wiem. To nie zależy jedynie ode mnie, ale także od okoliczności. Nie jestem tylko tenisistą, lecz także mężem i ojcem. W życiu musisz równoważyć pewne rzeczy oraz mieć odpowiednie warunki i wsparcie - dodał.

https://sportowefakty.wp.pl/tenis/83271 ... rera-nie-w

[Damian]