Strona 4 z 24

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 29 paź 2020, 18:31
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 29 paź 2020, 16:41 Nasz kochany Rafa. Był z nami wtedy.
Spoiler:
Bromance.
Obrazek

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 29 paź 2020, 19:04
autor: Sowa
I cyk, plecy strzeliły.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 03 gru 2020, 20:15
autor: DUN I LOVE
Już przy 1-1 w taju pierwszego seta, po wywalonym minięciu z gigantycznej przewagi sytuacyjnej, było wiadomo, że będzie tutaj kabaret.


Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 03 gru 2020, 20:18
autor: Kiefer
No tak, oczywiście wspomina się głównie 40-15, ale tutaj było więcej punktów w różnych fragmentach meczu, które zadecydowały o końcowym wyniku. W ogóle zresztą się nie wspomina, że przy 11-11 miał bp, który powinien lepiej rozegrać, bo miał Novaka przy siatce i stosunkowo łatwą pozycję do minięcia go.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 03 gru 2020, 20:20
autor: DUN I LOVE
Tak, wczoraj nawet @COA o tym mi pisał. Brakowało tylko piruetu RF przy próbie ratowania tamtego punkty.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 03 gru 2020, 20:21
autor: Barty
Ale po co o tym wspominać, jakby i tak by potem nie wyserwował.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 03 gru 2020, 23:50
autor: Kiefer
Barty pisze: 03 gru 2020, 20:21 Ale po co o tym wspominać, jakby i tak by potem nie wyserwował.
Mam jednak w pamięci, że na Igrzyskach 2012 w półfinale z Del Potro również dopiero za drugim razem wyserwował mecz.

Najbardziej zagadkowa jednak ta indolencja w tie-breakach, w sumie we wszystkich, a przecież rozgrywał ich z Novakiem wcześniej dużo i wiele wygrywał, np. W 2011, ale też na Wimbledonie 2014-2015.

No bo jak wrócimy do 40-15, pamiętamy jak sparaliżowany był Szwajcar w Nowym Jorku w 2011, analogiczna sytuacja, serwis na mecz, przegrał go i już go nie było na korcie, kolejne trzy gemy oddał właściwie bez walki.

Ja byłbym przekonany, że tutaj będzie dokładnie tak samo, że po stracie serwisu mając 40-15 już się nie nie podniesie. Jednak tutaj nic takiego nie miało miejsca, nie było zwieszonej głowy, wręcz przeciwnie, to cały czas Federer naciskał i był bliżej kolejnego przełamania i akurat za to można go pochwalić.

No ale to jak rozgrywał te tie-breaki w porównaniu do wcześniejszych sprzed lat, to już wołało o pomstę do nieba, i nie tylko w tym meczu, ostatnio w Australii, a jeszcze wcześniej w Paryżu było identycznie.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 14 gru 2020, 12:54
autor: DUN I LOVE
Trochę tego się uzbierało.


Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 14 gru 2020, 13:03
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 14 gru 2020, 12:54 Trochę tego się uzbierało.

I wystarczy.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 28 gru 2020, 17:10
autor: DUN I LOVE
https://www.youtube.com/channel/UCS2FEh ... A/featured

Fajnie rozwiajający się kanał, ale wygląda na to, że autor też nie dźwignął finału Wimbledonu (ostatni filmik to podsumowanie Halle 2019).

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 28 gru 2020, 17:43
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 28 gru 2020, 17:10 https://www.youtube.com/channel/UCS2FEh ... A/featured

Fajnie rozwiajający się kanał, ale wygląda na to, że autor też nie dźwignął finału Wimbledonu (ostatni filmik to podsumowanie Halle 2019).
Kolejna ofiara 40-15. :/

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 04 sty 2021, 5:05
autor: Kamileki
@Kiefer , @DUN I LOVE

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 04 sty 2021, 16:44
autor: DUN I LOVE
Czy Ty nas aż tak nienawidzisz, że o 5:05 rozdrapujesz największą z ran?

A przeróbki tej sceny uwielbiam. :D

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 04 sty 2021, 16:55
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 04 sty 2021, 16:44 Czy Ty nas aż tak nienawidzisz, że o 5:05 rozdrapujesz największą z ran?

A przeróbki tej sceny uwielbiam. :D
Zemsta o świcie smakuje najlepiej.

Bruno Ganz, wyborny aktor. Rola Adolfa to już bardziej końcówka jego pięknej kariery, a trzeba wiedzieć że wiele lat wcześniej współpracował z najlepszymi niemieckimi fachowcami - przede wszystkim czołowe występy u Wendersa, kilka razy współpracował ze Schlöndorffem czy zagrał także u Herzoga w Nosferatu.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 04 sty 2021, 16:57
autor: DUN I LOVE
Kamileki pisze: 04 sty 2021, 16:55Zemsta o świcie smakuje najlepiej.
Po przeczytaniu cały krwawiłem.
Kamileki pisze: 04 sty 2021, 16:55Bruno Ganz, wyborny aktor. Rola Adolfa to już bardziej końcówka jego pięknej kariery, a trzeba wiedzieć że wiele lat wcześniej współpracował z najlepszymi niemieckimi fachowcami - przede wszystkim czołowe występy u Wendersa, kilka razy współpracował ze Schlöndorffem czy zagrał także u Herzoga w Nosferatu.
Rany zostały natychmiast uleczone. Prośba o więcej smaczków z niemieckiego kina.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 18:42
autor: DUN I LOVE
Co za złoto.


Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 19:08
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 19 sty 2021, 18:42 Co za złoto.

Ale słaby ten forehand Novaka z 2007. Nie ma startu do tego co prezentuje dziś Serb.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 19:09
autor: DUN I LOVE
Mam nadzieję, że Novak najlepszy tenis będzie pokazywał po 40stce.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 19:14
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 19 sty 2021, 19:09 Mam nadzieję, że Novak najlepszy tenis będzie pokazywał po 40stce.
Daniil i Sinner wybiją mu z głowy tę padlinę.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 19:15
autor: Kiefer
Nie miałem pojęcia, że ten głąb jak przegrał w tym Montrealu 76 26 76 to miał w pierwszym secie 65 i 40:0 i serwis. XD