




Było, minęło, załóżmy, że się obie strony rozliczyły, niech się wiedzie Novakowi na korcie. Nie potrafię mieć negatywnych uczuć, oglądając ten filmik. Sam mam w pewnych dziedzinach życia zasady, które są absolutną świętością i nawet jestem w stanie zrozumieć, że z czymś się można nie zgadzać no matter what (jednocześnie podtrzymuję, że australijskie władze podjęły dobrą decyzję).
W rolę Novaka wcieli się zabójczo przystojny Giulio Berruti.(Nie)znajomy pisze: ↑17 sty 2022, 22:29 Możesz się brać za kręcenie ,,Novak z Dubaju”.
Część australijską zajął już Netflix.
A może Novak jest wyjęty spod prawa i pokaże nam swoje nowe hobby?pascal pisze: ↑17 sty 2022, 23:02 No właśnie, czy ta sprawa jest rozliczona, to bym nie powiedział. To, czy Novak się zaszczepi czy nie, czy zagra w kolejnych turniejach czy nie dla mnie nie ma kompletnie żadnego znaczenia w kontekście nieprawidłowości w zeznaniach Serba. I to tutaj kochany Serb ma najwięcej wizerunkowo i w pewnym sensie też sportowo do stracenia. A informacja o błędzie ludzkim nie jest w żadnym razie kompleksowym wyjaśnieniem. A najbardziej w tym wszystkim podoba mi się bagatelizowanie tematu, że z takimi pieniędzmi mógłby sobie załatwić certyfikat, gdyby chciał albo inne dokumenty, żeby obyło się bez kontrowersji. W tym momencie Serb kończy jako człowiek, który ma inne podejście do zdrowia- być może groteskowe dla jednych, dla niektórych egoistyczne, dla drugich wręcz godne naśladowania, ale należy to koniec końców uszanować. Jawne łamanie zasad, bycie ponad prawem czy wręcz oszustwo ma zupełnie inny wydźwięk moralny i degraduje do zera autorytet Novaka wśród wielu osób, których oczy w tajemny sposób były dotąd odporne na pewne wybryki Serba na korcie. Poważniej mówiąc, to tutaj tkwi ewentualny prawdziwy i jedyny skandal od strony Serba. Reszta to teatr lub groteska polityczna o znikomej szkodliwości społecznej, choć trzeba przyznać, że kolejny policzek dla prawa, co już do dalszych poważniejszych szkód może prowadzić.
Jak już jesteś w Dubaju, to raczej pytanie nie brzmi gdzie, ale kogo i w co. Ewentualnie co i na kogo.
Użytkownicy przeglądający to forum: juniorro i 6 gości