mtenis.com.pl

Po raz kolejny należy przypomnieć, że kobiety grają lżejszymi piłkami.

Mimo wszystko i tak zaskakujące, bo Sinner w sumie gra głównie płasko i czasami te uderzenia robią duże wrażenie, a w przypadku Saby, która używa większego topspina takiego efektu wow sobie nie przypominam.

Ale powrót Badosy. Byłem pewny, że zjechała do bazy.

Na pewno Kenin nie jest wymarzoną rywalką w drugiej rundzie, ale i tak słabo gra García. Spodziewałem się też gorętszej atmosfery, zwłaszcza, że zbyt wiele się obecnie na kortach nie dzieje.

Napisałbym, że szkoda strzępić ryja, ale jak coś trwa tak długo, to chyba wypadałoby się przyzwyczaić.

No nic, nie będzie dane jej wygrać w Paryżu, trzeba przestać się łudzić. Powalczyć o medal na IO, obojętnie w jakiej konkurencji i zacząć myśleć o życiu po tenisie. Tak bym to widział.

Może jestem uprzedzony, ale Tomasz Wolfke wygląda na zdziwionego, że Jabeur sobie nie radzi za bardzo. Pod jakim kamieniem on był przez ostatnie pół roku?

Lucas pisze: ↑29 maja 2024, 15:42 Może jestem uprzedzony, ale Tomasz Wolfke wygląda na zdziwionego, że Jabeur sobie nie radzi za bardzo. Pod jakim kamieniem on był przez ostatnie pół roku?

*wieku

Akurat jak napisałem, to podał wszystkie niekorzystne statystyki Tunezyjki, ale chyba widział je pierwszy raz.

Panie nie szanują zbytnio podania. Będzie bitwa do końca, choć poziom taki sobie.

Vamos Naomka!

Ciężko idzie Idze. Broniła już setowej. Osaka to zdradliwa przeciwniczka, ale i tak Polka przystępowała do tego meczu jako zdecydowana faworytka. W końcu gramy na mączce. 6-5 dla Japonki.

Pięknie walczysz, kochana.

Już gorzej sobie radzi. Iga wygra najprawdopodobniej pierwszego seta.

Umie w duże mecze Japonka. 4 szlemy sroce spod ogona nie wypadły. Cały czas jednak myślę, że ogarnie w dwóch 1ga.

Nie zwalnia ręki Naomka. Świetny fragment teraz.

9-1 na ostatnich 10 punktów.

Wszyscy jesteśmy lekko czeko co.

Iga chyba też zaczyna być.

Ale wchodzi.