Strona 31 z 37

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 2:37
autor: Mario
Na luzie to wszystko wchodzi, ale i tak, k**** jak on to zagrał. :D

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 10:04
autor: Art
Obrazek Obrazek

Miami - wyniki półfinałów

[1] Djoković, Novak (SRB) d. [18] Isner, John (USA) 7-6(2) 6-2
[3] Murray, Andy (GBR) d. [8] Berdych, Tomas (CZE) 6-4 6-4

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 10:06
autor: Art
Obrazek Obrazek

Miami - finał

[1] Djoković, Novak (SRB) vs [3] Murray, Andy (GBR)

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 13:09
autor: DUN I LOVE
Ciekawe, czy Djoković utrzyma formę do Paryża.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 13:52
autor: Rodżer Anderłoter
DUN I LOVE pisze:Ciekawe, czy Djoković utrzyma formę do Paryża.
Tak zarzuciłeś, bo mała aktywność w temacie ? To przypuszczenie miało służyć za katalizator dyskusji ? Pomogę Ci. Uważam, że Serb potraktuje jeden z mastersów na cegle ulgowo, skoncentruje się na jednym lub dwóch, aby zachować więcej sił i wymiotować dopiero w ostatnim secie pojedynku z Nadalem. Chociaż bardziej kluczowa jest odpowiedź na pytanie nie czy Novak utrzyma obecną formę, ale czy Hiszpan utrzyma swoją obecną formę ?

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 14:08
autor: DUN I LOVE
Rodżer Anderłoter pisze:Tak zarzuciłeś, bo mała aktywność w temacie ? To przypuszczenie miało służyć za katalizator dyskusji ?
Dobrze odczytałeś moje intencje i trzeba przyznać, że wykonałeś dużo lepszą ode3 mnie robotę - pisząc ostatnie zdanie swojego wpisu. Słowo "Hiszpan" działa bowiem nie tylko na wyobraźnie polskich studentek.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 15:27
autor: Wujek Toni
O jakiej formie mówimy właściwie? Djoković zagrał w tym sezonie kilka dobrych meczów podczas turnieju w Indian Wells i na tym w zasadzie zamyka się rozdział jego pozytywnych występów w 2015 roku.

Prawdziwe pytani brzmi, czy w końcu ktoś poza 34-letnim weteranem zacznie stanowić rzeczywiste zagrożenie dla lidera rankingu.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 15:47
autor: Buzz
Wujek Toni pisze:Prawdziwe pytani brzmi, czy w końcu ktoś poza 34-letnim weteranem zacznie stanowić rzeczywiste zagrożenie dla lidera rankingu.
Raczej nie. Pojawią się co najwyżej epizody w formie np. innego weterana Karlovica. A urodzony w czepku Serb zacznie śrubować poszczególne rekordy, od Mastersów poczynając.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 15:59
autor: SebastianK
Serb gra świetnie po prostu. Jest doskonale przygotowany i gra najlepiej w najważniejszych momentach. Gra mądrze, nie za mocno ale zawsze tam gdzie chce.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 16:45
autor: DUN I LOVE
Wujek Toni pisze:O jakiej formie mówimy właściwie?
O takiej, która mu pozwala kosić wszystko jak leci - Bercy, WTF, AO, IW, jutr być może Miami.

Zgadzam się z Sebastianem generalnie. Nie zgadzam się z Buzzem - piszesz pod wpływem emocji, które trochę przysłaniają zdrowy rozsądek. Miałem przez lata tak samo z Nadalem. :)

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 16:59
autor: Wujek Toni
Z pewnością przejawem jego doskonałości są sety z wartością 0 po stronie winnerów, albo wyciąganie meczów z 67 14 z Długopałowem.

Ja rozumiem, że wyniki mogą za Novakiem przemawiać i niewątpliwie budzą one szacunek, ale nie róbmy z niego dominatora . Masę meczów wygrywa na styk, w mocno nieprzekonującym stylu.

Federer i Nadal w okresach najlepszej gry miażdzyli swoich rywali, a Serb wpuszcza do meczu wielu ze swoich przeciwników.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 17:51
autor: Buzz
Nie odmawiam mu DUN skuteczności i tytułów, choć jak sobie przypomnę jak "skosił" ostatni WTF, to... 2011 to był jego rok, reszta - raczej tak jak motywuje to Wujek.

Czy piszę pod wpływam emocji? Pewnie tak jak każdy, choć raczej już coraz mniej. Ale po raz kolejny muszę zgodzić się z Wujkiem:
Wujek Toni pisze:Federer i Nadal w okresach najlepszej gry miażdzyli swoich rywali, a Serb wpuszcza do meczu wielu ze swoich przeciwników.
W swojej wypowiedzi bardziej odniosłem się do tego co pewnie nastąpi, a spodziewać można się tego, że w naturalny sposób Fed i Nadal przeminą, Marej pozostanie Marejem, a Serb przy braku "naturalnych wrogów" wykosi większość ich rekordów i zostanie GOAT-em. :D

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 18:13
autor: DUN I LOVE
Ok. Novak nie niszczy rywali tak jak kiedyś Rafa i Roger, więc nie może być w tej chwili w wysokiej formie. :D Co mają najwięksi rywale do tego jaki tenis gra teraz Serb?

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 20:03
autor: Wujek Toni
Nic, ciągniemy dyskusję , żeby coś się działo w święta.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 20:32
autor: Buzz
Serb gra na chwilę obecną tenis skuteczny, wystarczający, ale daleko mi do określenia go przymiotnikiem porywający.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 20:34
autor: DUN I LOVE
Buzz pisze:Serb gra na chwilę obecną tenis skuteczny, wystarczający, ale daleko mi do określenia go przymiotnikiem porywający.
Nigdzie nie napisałem, że gra tenis porywający - moim zdaniem jest w bardzo wysokiej dyspozycji i się zastanawiam, czy będzie w stanie to utrzymać do Paryża.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 20:41
autor: Buzz
Moim zdaniem to jest uzależnione od punktu odniesienia, a że jest on raczej mizerny, to i dyspozycja wydaje się być wysoka. Poprzestanę na tym, że gra skutecznie.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 21:30
autor: Mario
Buzz pisze:Serb przy braku "naturalnych wrogów" wykosi większość ich rekordów i zostanie GOAT-em. :D
GOAT-em nie zostanie, ale fakt, może zbliżyć się w rejony bliskie najlepszych w historii. Rekord mastersów zagrożony, na liderze też trochę posiedzi, w Szlemach się ośmiesza, ale niech dołoży chociaż z 2 to już będzie wysoko.

I wszystko dzięki żałosnej konkurencji. Pamiętam doskonale, jak podważałem osiągnięcia Nadala i wyśmiewałem czasy, w których przyszło mu rywalizować (mam na myśli okres 2010-2013), ale w porównaniu do Serba, Rafał miał piekielnie trudno. Najpoważniejszym rywalem Djokovica jest obecnie 34-letni Federer, który skończył się już mniej więcej 4 razy, a ostatniego Szlema wygrał 100 lat temu. Dalej chyba Murray - który nie gra nic od dawna (zresztą zawsze był jaki był), a za nim w przypadkowej kolejności Nishikori, Wawrinka, Ferrer, Raonic. Jeden szklany, drugi nierówny, trzeci beztalencie, czwarty to już w ogóle. Gdzieś tam czai się jeszcze Nadal - zniszczony koksem kaleka (jak to go Wujek gdzieś określił), który jak tylko złapie niezłą formę to znowu pyknie tego Novaka na cegle, o czym wszyscy doskonale wiemy. Reasumując, Serb stał się największym beneficjentem złotej ery tenisa, co zresztą niektórzy jakiś czas temu prognozowali.

Jeśli chodzi o formę, trochę już ten tenis oglądamy i powinniśmy się zorientować, że do zwycięstw wcale nie jest potrzebna jakaś wielka dyspozycja (zwłaszcza w ostatnich latach). Oczywiście wczoraj był świetny, ale nawet w tym turnieju zdążył już stracić seta z Klizanem, Darcis mu na seta serwował, Dolgo miał piłki na podwójne przełamanie w drugim, nawet Ferru prowadził w pierwszej partii. I tu dochodzimy do tej słynnej solidności Djokovica, temat już wiele razy poruszany na forum - taki tenis wystarcza na wszystkich, do momentu aż ktoś wyskoczy z super tenisem i tak też wygląda jego kariera po 2011.

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 21:31
autor: Jacques D.
Buzz pisze:Serb gra na chwilę obecną tenis skuteczny, wystarczający, ale daleko mi do określenia go przymiotnikiem porywający.
Problem w tym, że przy jego maksymalnie maszynowym stylu jaki od około 4 lat sobie obrał praktycznie nie da się grać spektakularnie. :) Moim zdaniem jeżeli choć o jego obecnym "sposób na tenis", to jego gra teraz jest właściwie optymalna. Doskonała defensywa, solidna do bólu ofensywa, wszystko siedzi w korcie bezpiecznie i niewygodnie dla rywala, aspekty fizyczne bez zarzutu... Czego chcieć więcej? :)

Re: Miami 2015

: 04 kwie 2015, 22:01
autor: Art
Obrazek Obrazek

Miami - plan gier na niedzielę

Stadium - start o 19:
[1] Novak Djoković (SRB) vs [3] Andy Murray (GBR)