Strona 31 z 120

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:09
autor: Jacques D.
Mario pisze:Nie, żebym nie ostrzegał, że ten jednak dość szczęśliwy tytuł w Cincinnati nie jest gwarancją dobrej gry Cilica w Nowym Jorku. :D
Kurczę, nie mogę tego do końca zrozumieć - masz naprawdę sensowną wiedzę i dużo wartościowych postów na koncie, ale ten nieszczęsny Cilic regularnie sprawia, że wychodzi z Ciebie jakiś wewnętrzny jonathan. :D

Że Marin nie utrzyma świetnej formy z Cincy, było oczywiste... Kariera zmasakrowana przez nieumiejętność utrzymywania formy i trafienia z nią na najważniejsze okazje.

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:13
autor: Mario
Pytanie czy ta forma była rzeczywiście taka świetna, biorąc pod uwagę okoliczności. Według mnie, niekoniecznie, stąd od początku nie rozumiałem tej podjarki pt. jedyna nadzieja w Cilicu. Tylko tyle.

Z Ciebie przy Chorwacie wychodzi z kolei jakiś wewnętrzny fanboy (wiem, że nie po polsku, ale każdy wie, co to znaczy), więc mamy remis.
Jacques D. pisze:Kariera zmasakrowana przez nieumiejętność utrzymywania formy i trafienia z nią na najważniejsze okazje.
Dobre. :ok:

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:20
autor: DUN I LOVE
Emu pisze:Isner jest w tym roku katastrofalny, wyjście z 4 gemów w secie z Novakiem będzie sukcesem, a problemy zdrowotne też mu dokuczają...
Osłabia mnie czasami ta Twoje tendencja do przesądzania niektórych rzeczy. Ci wszyscy pretendenci są najgroźniejsi wtedy, kiedy nikt na nich nie liczy i nie muszą na korcie mierzyć się z dodatkową presją. Johna pogrzebaliśmy w ostatnich dniach i może wyjdzie mu to na dobre.
Mario pisze:Nie, żebym nie ostrzegał, że ten jednak dość szczęśliwy tytuł w Cincinnati nie jest gwarancją dobrej gry Cilica w Nowym Jorku. :D
Właśnie przez takie wpisy czeka nas g**noburza po odejściu Herosów. Laik się naczyta i naprawdę zaczyna uważać, że wszystko, czego nie wygrali fabsterzy, musi być dziełem przypadku i szczęśliwych okoliczności.

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:22
autor: Damian
Jeszcze Monfils niech skreczuje...

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:22
autor: Emu
Mario pisze:Pytanie czy ta forma była rzeczywiście taka świetna, biorąc pod uwagę okoliczności. Według mnie, niekoniecznie, stąd od początku nie rozumiałem tej podjarki pt. jedyna nadzieja w Cilicu. Tylko tyle.

Z Ciebie przy Chorwacie wychodzi z kolei jakiś wewnętrzny fanboy (wiem, że nie po polsku, ale każdy wie, co to znaczy), więc mamy remis.
Jacques D. pisze:Kariera zmasakrowana przez nieumiejętność utrzymywania formy i trafienia z nią na najważniejsze okazje.
Dobre. :ok:
Wierzysz w Monfa z Nadalem? :D

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:23
autor: Mario
Może i faktycznie trochę z tym Cilicem przesadzam (nie ukrywam, że z premedytacją, widząc ilu ma obrońców), ale ciężko uciec od tego, że Cincinnati 2016 było najłatwiejszym do wygrania mastersem od bardzo, bardzo dawna.

Emu, wierzę.

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:24
autor: Jacques D.
Mario pisze: Z Ciebie przy Chorwacie wychodzi z kolei jakiś wewnętrzny fanboy (wiem, że nie po polsku, ale każdy wie, co to znaczy), więc mamy remis.
Wychodzi na to, że Ty jednak nie wiesz, co to znaczy. Fanboyem można byłoby mnie nazwać, gdybym np. zaczął wciskać innym, że Cilic to jakiś wyborny technik czy mistrz tenisowej taktyki. Ja tymczasem jedynie mówię oczywistości - że Chorwat był w świetnej formie, gdy wygrywał USO i Cincy. W dodatku w poprzednim poście go w sumie o wiele bardziej skrytykowałem niż pochwaliłem i jedyne, co staram się robić, to reagować na Twoje absurdalne narracje, jakoby to Chorwat miał w tych najważniejszych turniejach wygranych przez siebie jakieś szczególnie łatwe i sprzyjające warunki w porównaniu z innymi.

Zresztą nie wiem, czy Cilic jest w moim top - 5 choćby nawet jedynie aktywnych tenisistów, więc o czym rozmawiamy?

że nie mógł być żadnym remedium na Djokovicia, w pełni się zgadzam, ale o tym przecież ja nic wcześniej nie pisałem.

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:28
autor: Emu
Nie ma już co na tą chwilę oglądać. Może spojrzę trochę na Nadala wieczorem i to by było na tyle. Za to jutro :
Thiem - PCB/ Ivo - Jared
Del Potro - Ferrer
Niskihori - Mahut
:ok:

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:30
autor: DUN I LOVE
A Kyrgios vs Marczenko? Jeżeli Ilja zabierze luz z szatni, to może być co oglądać.

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:42
autor: Emu
Nie wpadłem, że wrzucili to w sesji wieczornej, a czegoś właśnie mi brakowało.

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:44
autor: Mario
Pouille wygrał seta z Bautistą.

Tak sobie patrzę jednym okiem i mocno się zdziwię, jeśli nie zagrają na pełnym dystansie.

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:46
autor: Damian

Re: US Open 2016

: 02 wrz 2016, 23:52
autor: Hankmoody
Mario pisze:Pouille wygrał seta z Bautistą.

Tak sobie patrzę jednym okiem i mocno się zdziwię, jeśli nie zagrają na pełnym dystansie.
Na tą chwilę nawet lepsze wrażenie sprawia Francuz, to on dyktuje warunki na korcie, ale pewnie nie da rady zamknąć w 4.

Zaczął John.

Re: US Open 2016

: 03 wrz 2016, 0:00
autor: Mario
Ciężką przeprawę będzie miał Isner.

Re: US Open 2016

: 03 wrz 2016, 0:06
autor: Rroggerr
Przegapiłem metamorfozę Edmunda?

Re: US Open 2016

: 03 wrz 2016, 0:07
autor: Mario
Nie Ty jeden.

Re: US Open 2016

: 03 wrz 2016, 0:26
autor: Emu
Pograłem na Edmunda przed chwilą.

Re: US Open 2016

: 03 wrz 2016, 0:28
autor: Hankmoody
A ja bym chętnie dograł jeszcze na Johna, ale mało dają.

Re: US Open 2016

: 03 wrz 2016, 0:29
autor: Rroggerr
Kto komentuje mecz na Eurosporcie? Sorry, nie znam.

Fartownie Isner teraz.

Re: US Open 2016

: 03 wrz 2016, 0:31
autor: Mario
Bartosz Rainka i Lech Kminkowski. Duet marzeń.

Jak tak patrzę na Edmunda czy Donaldsona w tym turnieju, to jeszcze bardziej szkoda mi Kokkinakisa.

Btw, Amerykanie chyba zmontowali ekipę na wzór Aussie Fanatics. Nawet przyśpiewki mają takie same. :D