mtenis.com.pl

lake pisze:No przekręcony zdrowo. Ale powinien skończyć wcześniej a i po tej sytuacji miał wykładkę na gema. Co nie zmienia faktu, że wałek niedopuszczalny.

Jeszcze, gdyby Rafa poprosił, a Hiszpan sam chyba nie miał większych wątpliwości co do tej piłki.

W Belgii bardziej krewcy kibice wyrzucają telewizory przez okna

Kolejny dowód na to, że sędziowie mogą tylko popsuć widowisko. Wolałbym na stołku już jakiegoś robota gadającego IVONĄ i system HawkEye wskazujący czy był aut czy nie. W piłce nożnej z kolei tak się bronią przed powtórkami TV, że to aż śmieszne.

Chętnie bym się z Wami podenerwował, ale skończy się 63 62, a poza tym pociesza mnie myśl cudownie zapowiadającego się jutrzejszego finału.

6-3 Nadal. Teraz być może skończy się bajglem.

Nie ma co się dziwić, że Goffin się podłamał. Gdyby grał z równym sobie graczem, to być może zaraz by się pozbierał, ale przy takim rywalu ten wałek musiał zadziałać jak nokaut (jak już przegrał tamtego kontrowersyjnego gema).

E: Santoro w Skysports powiedział dokładnie to samo, co powyżej napisałem.

Nie wiadomo jakby skończył się set jakby nie ten ch.. na stołku.

Emu pisze:Nie wiadomo jakby skończył się set jakby nie ten ch.. na stołku.

W najgorszym dla Belga razie 4-6.

Może to wykrzesa sportową złość z Belga. Tak, wiem jak to brzmi

Ale macie problem, dobrze mówi Dun i tak i tak Rafa by wyciągnął tego seta.

matek20 pisze:Ale macie problem, dobrze mówi Dun i tak i tak Rafa by wyciągnął tego seta.

Nostradamus się objawił

Ale was boli ten 10-ty tytuł. Masakra.

matek20 pisze:Ale was boli ten 10-ty tytuł. Masakra.

I do tego genialny psycholog niczym Freud

Hehe.

Dobry chłopak z tego Davida, więcej nie marudzę na jego temat.

Po balu, ale wstydu nie było.

I cztery UE przy serwisie.

Emu pisze:Po balu, ale wstydu nie było.

Fajny mecz mógłby być. Nawet przy takim 5-7 3-6 Goffin mógłby dać dobry mecz. Teraz to trochę jak kontuzjowany.

Też uważam że Rafa wygrałby pierwszego seta. Ale sędzia zrobił coś najgorszego co mógł. Zabił mecz. Temperatura zrobiła się zerowa. Gofę jak przekłuty balonik a Rafa pudłuje przy 40-0* w pusty kort.

No, teraz wszystko się zgadza. Nadalowcy mają matka, obóz serbski Nomadera, wreszczie ktoś dołączył na podobnym poziomie do Fedtardów.

Więcej płaczcie. Jednak szkoda wielka, że ostanie trzy miesiące były jakie były, nie sądziłem, że aż takie rozbestwienie nastąpi.

lake pisze:Też uważam że Rafa wygrałby pierwszego seta. Ale sędzia zrobił coś najgorszego co mógł. Zabił mecz. Temperatura zrobiła się zerowa. Gofę jak przekłuty balonik a Rafa pudłuje przy 40-0* w pusty kort.

Właśnie o to chodzi. To trochę tak jak...zabrać alkohol na imprezie pijącym? Pytam, bo nie wiem.