mtenis.com.pl

Co prawda bezradność przy 2-6 była lepsza, ale dzisiaj też się przyjemnie oglądało. Real pewnie i tak zgarnie tytuł, ale na 12 możliwych punktów z bezpośrednimi rywalami zdobył JEDEN. I to dość szczęśliwie. Ale być może właśnie ten jeden punkt zadecyduje.

Błędy popełniane w jedyną prawidłową stronę?

grzes430 pisze:Błędy popełniane w jedyną prawidłową stronę?

Nie, ale z tych poważnych tak to wygląda. Nie powiesz mi chyba, że Ramos czy Carvajal nie faulowali?

grzes430 pisze:Błędy popełniane w jedyną prawidłową stronę?

Dokładnie tak. Barcelona jest zawsze krzywdzona przez sędziów.

Moim zdaniem Real nie zasłużył na porażkę, powinien być przynajmniej remis.

Advantage pisze:

grzes430 pisze:Błędy popełniane w jedyną prawidłową stronę?

Dokładnie tak. Barcelona jest zawsze krzywdzona przez sędziów.

Panowie, niczego takiego nie napisałem. Czynicie nadinterpretację moich wpisów.

Co do przebiegu gry też uważam, że Barcelona nie był lepsza, mimo korzystnego wyniku.

Advantage pisze:Moim zdaniem Real nie zasłużył na porażkę, powinien być przynajmniej remis.

Zasługi, zasługami ale wynik jest jaki jest. I tak macie mistrza, więc nie ma czego rozpamiętywać.

Przy jednym punkcie przewagi dajesz mistrzostwo Realowi? Atletico jest teraz liderem.

Advantage pisze:Przy jednym punkcie przewagi dajesz mistrzostwo Realowi? Atletico jest teraz liderem.

Atletico siądzie prędzej czy później, a Barca przegra (niestety) ze słabeuszami. W ten sposób Real zdobędzie mistrza.

Dobrze, że nie oglądałem, przynajmniej nie mam chęci na napinki. Szkoda trochę, bo dzisiejsza porażka całkowicie przekreśliłaby szanse Barcy na mistrzostwo.

DUN - nie przeczytałem Twojego postu zanim kliknąłem wyślij. Dlatego mogło tak zabrzmieć moje pytanie.

9 kolejek przed nami, teraz każde potknięcie może być kluczowe.

Grzesiek, ok.

Od dawna marzy mi się przełamanie tego duopolu, więc Atletico z mistrzem byłoby czymś naprawdę super.

Z dwojga złego lepszy Real, ale teraz też jestem za Atletico.

Jacuszyn pisze:Atletico siądzie prędzej czy później, a Barca przegra (niestety) ze słabeuszami. W ten sposób Real zdobędzie mistrza.

Powiem tylko tyle, że na kolejny mecz RM jedzie do Sewilli, podczas gdy FCB podejmie u siebie Celtę Vigo.

Advantage pisze:

Jacuszyn pisze:Atletico siądzie prędzej czy później, a Barca przegra (niestety) ze słabeuszami. W ten sposób Real zdobędzie mistrza.

Powiem tylko tyle, że na kolejny mecz RM jedzie do Sewilli, podczas gdy FCB podejmie u siebie Celtę Vigo.

Ostatni mecz Real vs. Sewilla 7-3 bodejże.

To było w Madrycie, a ostatni mecz na Sanchez Pizjuan zakończył się zwycięstwem Sevilli.

Wiecie jak jest z tymi wyjazdami w Hiszpanii...zespół, o którym mówi się, że może coś ugrać, dostaje koncertowe baty zazwyczaj. Najgroźniejsi są Ci, na których nikt nie liczy. Sevilla ma bardzo fajny, zbilansowany skład, ale też i za bardzo ofensywnie grają na własnym boisku - Barca ich znokautowała (mimo, że Bacca i spółka mieli swoje szanse), Real podrażniony porażką też powinien sobie poradzić.

Dzisiejsze GD tylko potwierdziło, że Barcelonę czeka przebudowa. Mascherano ponoć jest już dogadany z Napoli - ma swoje zasługi dla Barcy, ale w powietrzu jest kompletnie bezradny, co dziś było widać. Valdes i Puyol też kończą, czas na poważną rewizję składu w liniach defensywnych.

Advantage pisze:To było w Madrycie, a ostatni mecz na Sanchez Pizjuan zakończył się zwycięstwem Sewilli.

Półtora roku temu, ale fakt faktem, to nie musi być spacerek.

Advantage pisze:To było w Madrycie, a ostatni mecz na Sanchez Pizjuan zakończył się zwycięstwem Sewilli.

Ale dwa poprzednie 2-6. I możemy sobie tak wyliczać Sevilla jest w gazie ale to "tylko" Sevilla. Pięć zwycięstw z rzędu to i tak dużo. Ale jeśli Real ma gdzieś tracić punkty to właśnie tam. Różnie może być zatem.

E: A Krystyna po meczu oczywiście zalewa sie łzami jaki to zły sędzia był.

Real z czołowej 3jki ma najlepszy terminarz, więc to Królewscy mają największe szanse na tytuł.