Strona 31 z 86
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 8:59
autor: DUN I LOVE
Bombardiero pisze: ↑30 sie 2024, 8:23
Teraz to już tylko Novak!
Raczej już przed turniejem tak to się rysowało. Na hard Carlitos nie ma większych szans z Serbem (jeszcze?). Trochę ponad stan jawi się tamto USO, potrzeba będzie czasu, że był w stanie potwierdzić tamten wynik.
No i generalnie jak
@Kiefer napisał, wbrew kontuzjom, przerwom w grze, fragmentami stabilnej, ale wcale nie jakiejś wybitnej formie, tegoroczna gablota wygląda mocarnie i chyba też jednak dużo lepiej niż sama gra by mogła wskazywać. Nie ma co narzekać Hiszpan.
Inna sprawa, że ta porażka jest tak dziwna i tak gładka, że czuję się jakby on w ogóle w tym turnieju nie wystąpił. Szlem wyrzucony do śmieci przez młodego.
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:00
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: ↑27 sie 2024, 23:55
Niesamowite jak dostęp do środków masowego przekazu i generalnie social mediów potrafi wykreować z przeciętniactwa gwiazdę. Nie wiem, czego i na jakiej podstawie się spodziewałem po tych ludziach. Żeby tego było mało, to jego dzisiejszy rywal kilka tygodni temu powiedział, że ma w pompie ten sport i chyba kończy karierę.
Słusznie, trzeba cisnąć Alcarazów tego świata.
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:03
autor: no-handed backhand
DUN I LOVE pisze: ↑30 sie 2024, 8:59
Na hard Carlitos nie ma większych szans z Serbem (jeszcze?).
lol
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:11
autor: DUN I LOVE
Trafiłem jak kulą w płot z tym Boticem.

W każdym razie ma on 6-0 w setach z Shapo i Alcarazem tutaj.
Poniżej twój półfinalista US Open 2024:
Botic van de Zandschulp

vs
[25] Jack Draper 
David Goffin

vs Tomas Machac
[10] Alex de Minaur 
vs Daniel Evans
[30] Matteo Arnaldi 
vs Jordan Thompson

Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:16
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: ↑30 sie 2024, 9:11
Trafiłem jak kulą w płot z tym Boticem.

W każdym razie ma on 6-0 w setach z Shapo i Alcarazem tutaj.
Poniżej twój półfinalista US Open 2024:
Botic van de Zandschulp

vs
[25] Jack Draper 
David Goffin

vs Tomas Machac
[10] Alex de Minaur 
vs Daniel Evans
[30] Matteo Arnaldi 
vs Jordan Thompson
A podobno to połówka z Djokoviciem jest słabsza.
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:18
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: ↑30 sie 2024, 8:59
Bombardiero pisze: ↑30 sie 2024, 8:23
Teraz to już tylko Novak!
Raczej już przed turniejem tak to się rysowało. Na hard Carlitos nie ma większych szans z Serbem (jeszcze?). Trochę ponad stan jawi się tamto USO, potrzeba będzie czasu, że był w stanie potwierdzić tamten wynik.
No i generalnie jak @Kiefer napisał, wbrew kontuzjom, przerwom w grze, fragmentami stabilnej, ale wcale nie jakiejś wybitnej formie, tegoroczna gablota wygląda mocarnie i chyba też jednak dużo lepiej niż sama gra by mogła wskazywać. Nie ma co narzekać Hiszpan.
Inna sprawa, że ta porażka jest tak dziwna i tak gładka, że czuję się jakby on w ogóle w tym turnieju nie wystąpił. Szlem wyrzucony do śmieci przez młodego.
Tam chyba było ogólne pogodzenie się z tym, że nic z tego będzie. Obejrzałem ten mecz z Li Tu, rywal nie dość, że na granicy zawodostwa, to jeszcze grający radosną pseudo ofensywkę typu Evans czy inny Griekspoor, tylko oczywiście na dużo niższym poziomie, innymi słowy, idealny rywal żeby stracić poniżej sześciu gemów.
Tymczasem Carlitos błędy, fatalny decyzje, oczywiście znowu kabaret z pozycją do returnu, bo i z gościem swojego wzrostu sporo razy postanowił stanąć pod bandą. xD Fererro patrzył na to wszystko niewzruszony, z czego można wnioskować świadomość, że nie nadaje się obecnie do poważnego grania młody Hiszpan. Aczkolwiek to oczywiście może być nadinterpretacja.
Cóż robić, liga będzie ciekawsza, przecież na te niespodzianki czekaliśmy kilkanaście lat, prawda? Prawda?!
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:20
autor: Rroggerr
Jannik, przepraszam za rudego koksiarza, byku.
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:24
autor: Kamileki
Robertinho pisze: ↑30 sie 2024, 9:18
Cóż robić, liga będzie ciekawsza, przecież na te niespodzianki czekaliśmy kilkanaście lat, prawda? Prawda?!
Spokojnie, może de Minaur zrobi jednak tę połówkę i obejdzie się bez niespodzianek.
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:27
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: ↑30 sie 2024, 9:11
Trafiłem jak kulą w płot z tym Boticem.

W każdym razie ma on 6-0 w setach z Shapo i Alcarazem tutaj.
Poniżej twój półfinalista US Open 2024:
Botic van de Zandschulp

vs
[25] Jack Draper 
David Goffin

vs Tomas Machac
[10] Alex de Minaur 
vs Daniel Evans
[30] Matteo Arnaldi 
vs Jordan Thompson
Mam nadzieję, że odwołanie Alexa od bana na granie powyżej qf w Szlemie jeszcze nie jest rozpatrzone.
@Kamileki 
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:29
autor: no-handed backhand
no-handed backhand pisze: ↑30 sie 2024, 7:23
Sporo "moich" w kolejnej rundzie. Nawet aż za dużo, żeby wyliczać.
W zasadzie wkurzają mnie tylko Djokovic, Medvedev, Sinner, Ruud i Zverev. Tak, też widzę te ćwiartki z nimi w rolach głównych. Reszta to: kocham/lubię/szanuję/Draper. Jest ich tylu, że nawet, jeśli wszyscy przegrają, to ktoś zostanie.
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:37
autor: DUN I LOVE
Bezręczny w tenisowym siódmym niebie. Wystarczyło, że Alcaraz przegrał.
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:52
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: ↑30 sie 2024, 8:59
Bombardiero pisze: ↑30 sie 2024, 8:23
Teraz to już tylko Novak!
Raczej już przed turniejem tak to się rysowało. Na hard Carlitos nie ma większych szans z Serbem (jeszcze?). Trochę ponad stan jawi się tamto USO, potrzeba będzie czasu, że był w stanie potwierdzić tamten wynik.
Po USO 2022 tak się prezentują wyniki Carlitosa:
2022:
Astana - 1 R (Goffin)
Bazylea - SF (Auger)
Bercy - QF (Rune)
2023:
IW - W
Miami - QF (Sinner)
Kanada - Q (Paul)
Cincinnati - F (Djokovic)
USO - SF (Miedwiediew)
Pekin - SF (Sinner)
Szanghaj - 4 R (Dimitrov)
Bercy - 2 R (Saviullin)
WTF - SF (Zverev, Djokovic)
2024:
AO - QF (Zverev)
IW - W
Miami - QF (Dimitrov)
Cincinnati - 2 R (Monfils)
USO - 2 R (Botic)
Przez dwa lata dał radę wygrać w jednym turnieju - tyle, że dwukrotnie. Z drugiej strony Nadal w latach 2006-2007 też wygrał tylko dwa razy, tyle że nie 2 mastersy, a masters i 500-tka. Połówki szlema też nie zrobił w przeciwieństwie do Alcaraza. Z trzeciej strony - raczej każdy po USO 22 sądził, że "nieco" lepiej na hard będzie pykał Carlitos i bardziej do Novaka na hard trzeba by równać niż do ceglarza bez serwisu.
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:54
autor: Damian
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:55
autor: Damian
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:56
autor: Damian
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 9:56
autor: Damian
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 10:02
autor: Damian
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 10:12
autor: Damian
Po raz pierwszy w III rundzie Wielkiego Szlema:
[Q] Gabriel Diallo
Po raz pierwszy w III rundzie US Open:
[31] Flavio Cobolli
[32] Jiri Lehecka 
Christopher O'Connell

Nuno Borges

Tomas Machac

Juncheng Shang

Francisco Comesana

Tomas Martin Etcheverry

Tallon Griekspoor

Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 10:13
autor: Nowitzki
DUN I LOVE pisze: ↑30 sie 2024, 8:59
Bombardiero pisze: ↑30 sie 2024, 8:23
Teraz to już tylko Novak!
Z trzeciej strony - raczej każdy po USO 22 sądził, że "nieco" lepiej na hard będzie pykał Carlitos i bardziej do Novaka na hard trzeba by równać niż do ceglarza bez serwisu.
Tak wydawało się, że na US Open świetnie się czuje i były nawet głosy, że kwestią czasu jest kiedy dobije do rekordu wygranych tego szlema. Z czasem zobaczymy jak się to potoczy i czy to chwilowy gorszy okres czy jednak na np trawie będzie mu się najlepiej grało Chociaż tu z kolei w tym roku nie popisał się w Queen's Club co wskazywałoby bardziej na falowanie formy
Też jeszcze sam wynik i gracz, z którym przegrał w NY... Jakoś ciężko to sobie urealnić
Re: US Open 2024
: 30 sie 2024, 10:19
autor: DUN I LOVE
Bardzo niebezpieczne jest wróżenie rekordów po jedynym udanym starcie. Przykład Djoko pokazuje, że po 30stce można todpiero na dobre zacząć budować sobie pomnik (o ile oczywiście wcześniej wyleje się wszystkie fundamenty).
Btw, wczoraj Serb wygrał 90 mecz na US Open i w każdym szlemów ma tym samym minimum 90 wygranych spotkań. Zrobi po 100, co będzie kolejnym super wyczynem.
Wiadomo, że po erze Fab3 jednak gdzieś podświadomie ludzie będą chcieli nawiązania do wyścigu o rekordy.
