mtenis.com.pl

Robertinho pisze:Roger w nocnej.

Widzę tu mały sabotaż po stronie organizatorów Feda dają w nocnej, Tomicia w dziennej, a co za tym idzie Fed będzie miał mniej odpoczynku przed meczem III rundy, a jak Rusek się postawi i mecz potrwa z 3 godziny to nie będzie ciekawie, no i nocą kort jest jeszcze wolniejszy Oj będzie się działo.

Tipsar wychodzi na 2/0,tymczasem Verdasco wygrał pierwszego seta 6/1,ciekawe czy obejdzie się bez pięciu setów.

Ależ nudne te mecze jutro, zresztą podobnie jak dzisiaj.
No, popatrzę chociaż jak Brands Tomicia wysyła do stodoły

robpal pisze:Ależ nudne te mecze jutro, zresztą podobnie jak dzisiaj.
No, popatrzę chociaż jak Brands Tomicia wysyła do stodoły

Jakoś wątpię, żeby gdzieś go wysłał, chociaż bym się nie obraził. Myślisz, że Rog gładko, tj nie straci w żadnym z setów więcej niż 4 gemy?

Robertinho pisze:Myślisz, że Rog gładko, tj nie straci w żadnym z setów więcej niż 4 gemy?

Mnie się nie pytaj, ja się zawsze przecież obawiam najgorszego (tutaj: trzech gładkich).
Stać wg mnie Kolę na seta, ale nic więcej.

robpal pisze:

Robertinho pisze:Myślisz, że Rog gładko, tj nie straci w żadnym z setów więcej niż 4 gemy?

Mnie się nie pytaj, ja się zawsze przecież obawiam najgorszego (tutaj: trzech gładkich).
Stać wg mnie Kolę na seta, ale nic więcej.

To co mówisz, że nic ciekawego nie ma. Set w plecy na tym etapie to pewna bezsenność u mnie.

Djokovic miażdży forehandem.

Ryan, zacznij dmuchać, może podziała i zacznie psuć

Jak komuś się znudziło dziejsze oglądanie i czekają z niecierpliwością na powrót Rafy na korty (np Wujaszek Toni ), to moga przełączyć na supertennis, gdzie leci mecz Dawydienko-Nadal (1/2 Rzym 07).

Novak już zaczął walcować Jak tak dalej pójdzie to się uwinie w godzinkę i pod prysznic

Ja oglądam Tipsiarza z Lacko. Fajnie panowie pykają.

Skrytykowałbym Harrisona, że ma pełne gacie przed Djokovicem, ale taki już przykład idzie z góry...

Wymyka się mecz Tipsarevicowi, Lacko przełamał w czwartym. Niespodziewana historia. Podejrzewam jednak, że i tak Janko ogarnie zaraz bazę.

Niewystarczające są wysiłki Harrisona, z pewnością mecz byłby lepszy gdyby w miejscu Ryana postawić młokosa z chorobliwą skłonnością do ryzyka. Szkoda że nie mogę go wymienić z nazwiska

I co? Grałeś Nanda Bizon?

Nie tyle skłonnością do ryzyka - bo przecież gdy może Harrison stara się iść do siatki, co samymi możliwościami - Harrison ma świetne podanie, ale żadnego przyspieszenia z obu stron i to aż razi w oczy.

Alan pisze:I co? Grałeś Nanda Bizon?

Tak, skusił mnie dobry kurs i poszło łatwiej niż myślałem. Lacko wygrywa 4 seta i mamy decidera. Pierwsze dwa sety zupełnie bez historii, a teraz Janko w poważnych tarapatach. Wygrzebie się?

Pięć lat temu Tipsar wygrał z Lacko odwracając losy meczu z 0-2, jeśli Slowak jest mściwy to za pół godziny w drabince pojawi się duża wyrwa

Bizon pisze:

Alan pisze:I co? Grałeś Nanda Bizon?

Tak, skusił mnie dobry kurs i poszło łatwiej niż myślałem. Lacko wygrywa 4 seta i mamy decidera. Pierwsze dwa sety zupełnie bez historii, a teraz Janko w poważnych tarapatach. Wygrzebie się?

Raczej tak,ma większe doświadczenie,myślę że zlekceważył Lacko przy stanie 2:0 i to się zemściło.

Powinien mimo wszystko, Lacko nie wytrzyma presji.

Swoją drogą tegoroczny AO chyba bije rekordy pod względem najkrótszych sesji nocnych na RLA.

michal2009b pisze: Swoją drogą tegoroczny AO chyba bije rekordy pod względem najkrótszych sesji nocnych na RLA.

Jak się daje na nie takie mecze, to co się dziwić...

To prawda, gdzie te pamiętne mecze trwające niekiedy do 16 naszego czasu? Podejrzewam że sesje nocne wydłużą się w kolejnych rundach, gdzie zacznie dochodzić do długich, zaciętych pojedynków. Tipsar obronił break pointa, a teraz udało mu się wygrać gema. 2:1 w piątym, będzie tutaj ciekawie. Serb ma widoczne problemy z bieganiem. Nie wiem czy to jakiś ból, czy opadł z sił, ale pojawia się dzisiaj szansa dla Lacko.