Strona 32 z 36

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:36
autor: robpal
Robertinho pisze: Tylko DUN traci życie na oglądnie tego arcydzieła.. Wujek chyba nawet nie wie, że jest jakiś mecz.
To kto mu powie, że Ferru miał piłki na bajgla? :D

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:36
autor: Advantage
4-1. :ok:

Tylko spróbuj coś tutaj jeszcze wykombinować...

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:37
autor: Anula
kropiwnicki pisze:Koniec?
Już dawno temu! :o

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:37
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:Tylko DUN traci życie na oglądnie tego arcydzieła.. Wujek chyba nawet nie wie, że jest jakiś mecz.
Wujek wczoraj mi napisał, że idzie na melanż. Dziś przez cały dzień nie upominał się o wynik, więc pewnie NADAL wczuwa się w Beckera.

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:38
autor: Robertinho
matek20 pisze:Ferrer debil serwuje ciągle w to samo miejsce............
No popatrz, a Ty ciągle produkujesz tak samo błyskotliwe wpisy. Jeszcze jedno wyzwisko, a następny będzie po US Open.

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:40
autor: DUN I LOVE
Co za piłka na po 30...
Robertinho pisze:
matek20 pisze:Ferrer debil serwuje ciągle w to samo miejsce............
No popatrz, a Ty ciągle produkujesz tak samo błyskotliwe wpisy. Jeszcze jedno wyzwisko, a następny będzie po US Open.
Nie wiem jak można tak nazywać kogoś, kto stanął na drodze Rafa Slam. :D

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:41
autor: Robertinho
robpal pisze:
Robertinho pisze: Tylko DUN traci życie na oglądnie tego arcydzieła.. Wujek chyba nawet nie wie, że jest jakiś mecz.
To kto mu powie, że Ferru miał piłki na bajgla? :D
Przy piwku mu powiemy. Chcę zobaczyć to oburzone zdziwionie. :D

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:41
autor: Del Fed
Epickie staty wykorzystanych break-pointów 2/11 i 2/9.

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:42
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:
robpal pisze:
Robertinho pisze: Tylko DUN traci życie na oglądnie tego arcydzieła.. Wujek chyba nawet nie wie, że jest jakiś mecz.
To kto mu powie, że Ferru miał piłki na bajgla? :D
Przy piwku mu powiemy. Chcę zobaczyć to oburzone zdziwionie. :D
Ja właśnie nie wiem, czy wytrzymam ze śmiechu coś takiego. :D

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:44
autor: Robertinho
"Ale jak to, Ferrer prowadził 5-0? Upił się stary dziad, czy co?" :D

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:44
autor: DUN I LOVE
Del Fed pisze:Epickie staty wykorzystanych break-pointów 2/11 i 2/9.
2/11 vs 2/12 w tej chwili.

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:45
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:...

Ja właśnie nie wiem, czy wytrzymam ze śmiechu coś takiego. :D
Dałeś radę w dzisiejszym meczu, wytrzymasz i to. :P

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:46
autor: DUN I LOVE
Anula pisze:
DUN I LOVE pisze:...

Ja właśnie nie wiem, czy wytrzymam ze śmiechu coś takiego. :D
Dałeś radę w dzisiejszym meczu, wytrzymasz i to. :P
"Co? jak to jest możliwe w ogóle?" - to jednak może mnie przerosnąć. :D

Fed wylał już fundament pod epicki chołk.

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:47
autor: Robertinho
Nie znasz Wujka, droga Aniu. :D

Też sobie myślę, że Tate jeszcze może coś odwalić chcieć.

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:48
autor: DUN I LOVE
Roger zawsze był przyrównywany do artysty, ale na stare lata nieobliczalnością zawstydza chyba nawet Ronniego. Niby 5-2, ale poczekajmy.

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:49
autor: robpal
Ok, ja już wyłączyłem. Widzimy się w "Poziom tenisa dziś".

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:49
autor: no-handed backhand
robpal pisze:Ok, ja już wyłączyłem. Widzimy się w "Poziom tenisa dziś".
:D

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:50
autor: Anula
Robertinho pisze:Nie znasz Wujka, droga Aniu. :D
Na moje szczęście chyba. :D
Robertinho pisze:
Też sobie myślę, że Tate jeszcze może coś odwalić chcieć.
Podrażni fanów stanem równowagi w gemie? Kilkukrotnym. :P

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:51
autor: Robertinho
Kilka osób nagle ucichło. :( Spokojnie, może farciarz złamie nogę?

Re: Cincinnati 2014

: 17 sie 2014, 23:51
autor: Advantage
#80. :kocham: