Strona 32 z 186

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:21
autor: Fighter
No i Tsonga skreczował. Przynajmniej nie uwali kuponu xD A u Rubleva co to za cuda się dzieją? Czyżby przeszarżował przed AO?

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:22
autor: COA
Bajgiel od O’Connella. xD

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:26
autor: no-handed backhand
Rublev to pędzel jakich mało.
Benoit 3-2, Fabio 3-2, Nikoloz też pięciosetówka z Wkrótce Kwonem. Ja kiedyś zwariuję przez tych jełopów. :D

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:34
autor: Robertinho
Gulbis. :D Stary #skończyłsięzanimsięzaczął > młody #skończyłsięzanimsięzaczął.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:39
autor: Kulfon bez moniki
Ciekawe jak Nick się zaprezentuje.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:48
autor: no-handed backhand
Vilella Martinez wpisał się na listę strzelców w meczu z Chaczanowem.
Kubuszkin przegrał z Polmansem. Halys podmęczył Federerowi Krajinovica, a grają chyba nawet już jutro.

W piątym secie Fogniniego było 7-6. Super był ten taj brejk.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:50
autor: Sowa
Kyrgios jest wciąż na cenzurowanym?

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:51
autor: DUN I LOVE
Nie czepiałbym się Augera, jest w bardzo słabej formie w tym miesiącu i jedna Adelajda raczej tego nie zmieni. Gulbis to taki cichy zabójca - niby skończony, ale jednak kilka lat grał na fajnym poziomie, kilka milionów piłek w życiu odbił, ma bardzo duże doświadczenie. Przypomina mi tutaj trochę Istomina sprzed 3 lat. Uzbek też niby wszedł do AO prosto z trumny, a Djokovicia klepnął.

Stara gwardia daje radę, Verdasco i Seppi bez strat dzisiaj. Dla nich każde takie zwycięstwo w szlemie na wagę złota. Hajs wpadnie, punty też, a z tym coraz bliżej do pozostania w setce na kolejny rok.
no-handed backhand pisze: 21 sty 2020, 9:26 Rublev to pędzel jakich mało.
Benoit 3-2, Fabio 3-2, Nikoloz też pięciosetówka z Wkrótce Kwonem. Ja kiedyś zwariuję przez tych jełopów. :D
Wkrótce Kwon. :D

Szkoda, że na zajechanego Andrieja trafiają randomy typu O'Conella, a nie np. Struff.
Sowa pisze: 21 sty 2020, 9:50 Kyrgios jest wciąż na cenzurowanym?
Chyba tylko w ATP, szlemy są ITF.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:51
autor: Razing
Już myślałem Niemcy uraczą mnie pięknym bojem Gojowczyka z Eubanksem ale widze że postanowili sie nie narażać i puścili bezpiecznie Daniłka. Jedziesz Rusek. Nawet 3:0, nie mam nic przeciwko.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:57
autor: Fighter
Sowa pisze: 21 sty 2020, 9:50 Kyrgios jest wciąż na cenzurowanym?
Na forum czy wśród komentatorów? :D To drugie jak widac tak, ale mają nadzieję, że 24 lata to ta bariera, kiedy złe demony z niego wyjdą :D

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 9:59
autor: COA
DUN I LOVE pisze: 21 sty 2020, 9:51 Nie czepiałbym się Augera, jest w bardzo słabej formie w tym miesiącu i jedna Adelajda raczej tego nie zmieni. Gulbis to taki cichy zabójca - niby skończony, ale jednak kilka lat grał na fajnym poziomie, kilka milionów piłek w życiu odbił, ma bardzo duże doświadczenie.
Weź obejrzyj nawet tego ostatniego gema chociaż, przecież to kryminał, że nie udało się do tego meczu wrócić.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:01
autor: Razing
DUN I LOVE pisze: 21 sty 2020, 9:51
Szkoda, że na zajechanego Andrieja trafiają randomy typu O'Conella, a nie np. Struff.
Bo taki Struff albo Kolschreiber to typowi pechowcy którzy całe życie w jakim kolwiek szczeblu by nie startowali(kurniki, większe kurniki, Szlemy) w większości trafiają na najwyżej rozstawionych. I fakt faktem obaj na takim etapie karier powinni osiągnąć więcej(zwłaszcza Struff) ale z takim szczęściem do drabinek to i tak dobrze że nie leczą sie na depresje XD

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:06
autor: Fighter
Razing pisze: 21 sty 2020, 10:01
DUN I LOVE pisze: 21 sty 2020, 9:51
Szkoda, że na zajechanego Andrieja trafiają randomy typu O'Conella, a nie np. Struff.
Bo taki Struff albo Kolschreiber to typowi pechowcy którzy całe życie w jakim kolwiek szczeblu by nie startowali(kurniki, większe kurniki, Szlemy) w większości trafiają na najwyżej rozstawionych. I fakt faktem obaj na takim etapie karier powinni osiągnąć więcej(zwłaszcza Struff) ale z takim szczęściem do drabinek to i tak dobrze że nie leczą sie na depresje XD
Każdy kij ma dwa końce - gdyby zrobili lepszy ranking to i później trafialiby na faworytów, a jak Kohlschreiber przy swoich sporych możliwościach w najlepszym okresie z trudem utrzymywał się w top 20, no to... Poza tym on lubiał zabijać się po tych GS-ach w meczach. Choćby tu przed laty z Roddickiem.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:08
autor: COA
Fakt, był wtedy faworytem, powinien go odesłać w trzech szybkich. xD

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:13
autor: Fighter
COA pisze: 21 sty 2020, 10:08 Fakt, był wtedy faworytem, powinien go odesłać w trzech szybkich. xD
To był przykład takiego spotkania, nie zarzut. Jeśli już to tak jak piszesz - bardziej w stronę A-Roda, ale kawał meczycha to był, skoro obaj o nim nadal pamiętamy :P

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:16
autor: Razing
No ale wiesz Paweł, i tak ma gość sporo pecha. Na Wimbledonie kiedy trafił na Djoko w R1 był 33 :D
Z kolei pamiętam że w samym 2015 albo 2016 kiedy wypadał z top30 na koniec sezonu to nawet jak miał jeszcze w trakcie porządny ranking to i tak zaliczył sporo porażek w R1 i R2 z top seedami. W sumie początków kariery nie ßledziłem więc możesz mieć też racje po części.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:21
autor: no-handed backhand
Serwuj, umrzynie.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:22
autor: Nando
Frances nie spier.... tego - wyserwuj seta.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:22
autor: Robertinho
no-handed backhand pisze: 21 sty 2020, 10:21 Serwuj, umrzynie.
:ok:

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 10:26
autor: Fighter
Razing pisze: 21 sty 2020, 10:16 No ale wiesz Paweł, i tak ma gość sporo pecha. Na Wimbledonie kiedy trafił na Djoko w R1 był 33 :D
Z kolei pamiętam że w samym 2015 albo 2016 kiedy wypadał z top30 na koniec sezonu to nawet jak miał jeszcze w trakcie porządny ranking to i tak zaliczył sporo porażek w R1 i R2 z top seedami. W sumie początków kariery nie ßledziłem więc możesz mieć też racje po części.
No zależy z jakiej strony na to spojrzeć, bo wpadek to też nie unikał. Na pewno jednak miał papiery na lepsze wyniki, bo samo granie w pojedynczych spotkaniach czy nawet setach to pokazał nieraz z tej najwyższej półki. Jeden z tych niespełnionych z tego pokolenia.

Tymczasem Tiafoe za chwilę może wyrównać :D