Strona 32 z 44
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 13:14
autor: Barty
robpal pisze: ↑08 paź 2020, 23:21
Chyba ostatni raz mnie tak finał WS u kobiet interesował jak grała Stosur w Nowym Jorku
+100.
Ciekawe, czy ten sukces zmobilizuje Chwalińską, nie mam pojęcia, czemu na razie tak słabo jej kariera wygląda.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 13:18
autor: Robertinho
Barty pisze: ↑09 paź 2020, 13:14
robpal pisze: ↑08 paź 2020, 23:21
Chyba ostatni raz mnie tak finał WS u kobiet interesował jak grała Stosur w Nowym Jorku
+100.
Ciekawe, czy ten sukces zmobilizuje Chwalińską, nie mam pojęcia, czemu na razie tak słabo jej kariera wygląda.
Teraz leczy nadgarstek. A ona coś urósła, czy te 164 cm to rzeczywistość?
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 13:25
autor: Kiefer
A kiedy to ona miała te 164 cm? Widziałem jakieś zdjęcia Chwalińskiej z Igą, bardzo dużą różnica.
E. Panie przedłużyły pierwszego debla, 2,5 godziny grały, za jakiś kwadrans Iga.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 16:37
autor: Artras
Światek ten debel był tak potrzebny jak umarłemu kadzidło. Zamiast wypoczywać przed finałem to się wdaje w jakąś bezsensowną trzysetową orkę. Mało tego w I secie wypuściły podwójne przełamanie.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 16:41
autor: Rroggerr
Świątek mówiła, że ten debel był dla niej bardzo pomocny, bo dzięki temu złapała dobry rytm meczowy w Paryżu, zakładam, że wiem co mówi. No i raczej nie zakładała, że w singlu zrobi finał.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 16:56
autor: Kiefer
No ten debel to może obrócić się przeciwko niej, tym bardziej, że naprawdę gra dziś słabo.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 17:18
autor: Robertinho
Trudno było się wycofać od ćwiartki w górę. Oby jutro było lepiej.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 17:21
autor: COA
2.45, lepiej chyba nie będzie.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 17:24
autor: Kiefer
Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 17:18
Trudno było się wycofać od ćwiartki w górę. Oby jutro było lepiej.
Oczywiście, ona mimo wszystko nie miała żadnego wymagającego spotkania, ale dziś wyglądała jednak niemrawo. I nie tylko przy sieci, bo tutaj było fatalnie, ale z końcowej nie potrafiła się przebić po przekątnej, co niepokoiło jeszcze bardziej.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 17:55
autor: Pacio
Przed dzisiejszym deblem, byłem spokojny o losy Igi w finale, ale po dzisiejszej 3 godzinnej orce już niestety wątpię w zwycięstwo.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 18:16
autor: Kiefer
Mnie bardziej niż orka (to jednak debel, on aż tak wymagający fizycznie nie jest) niepokoiło, że słabo po prostu grała.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 18:22
autor: Kulfon bez moniki
Już się zaczyna usprawiedliwianie? I to deblem, w którym jak mądrze stoisz się nawet nie spocisz. Litości.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 18:37
autor: Kiefer
Nie widzę by ktoś tutaj kogoś usprawiedliwiał.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 09 paź 2020, 20:16
autor: Artras
W sumie po tym co zobaczyłem, trzeba chyba wysupłać trochę grosza i pograć na Amerykankę. Wątpię by Iga wytrzymała presję finału i nie miała tu jednak słabszego meczu w singlu, więc pewnie przydarzy się jutro, choć oczywiście życzę jak najlepiej.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 10 paź 2020, 12:51
autor: Damian
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 10 paź 2020, 12:56
autor: robpal
Jazda
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 10 paź 2020, 13:09
autor: Kulfon bez moniki
Jak będzie o 15 padać to dach zasuwają czy czekają aż przestanie?
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 10 paź 2020, 13:24
autor: Damian
Kulfon bez moniki pisze: ↑10 paź 2020, 13:09
Jak będzie o 15 padać to dach zasuwają czy czekają aż przestanie?
Dach.
Re: Roland Garros 2020 (WTA)
: 10 paź 2020, 14:18
autor: Kiefer
Włączyłem sobie studio i Sakowicz-Kostecka to piękna kobieta i lubię ją słuchać, ale jak zobaczyłem Fibaka, to uznałem, że sobie daruję.