mtenis.com.pl

To że dla mnie Federer robi za spłuczkę do toalety i sobie lubię robić tego typu wrzutki, to wcale nie musi oznaczać, że nie uważam, że stricte tenisowo nie był doskonały.

Oczywiście w analogicznym okresie nieporównywalnie lepszym tenisistą jest Alcaraz.

Oj tak, bo do Federera się siadało z przekonaniem, że z każdą piłką zobaczymy coś ekstra. Stary, Ty jesteś tak zaczadzony jakąś wymyśloną, alternatywną wersję przeszłości, że to aż rozczulające.

Raczej mało kto z tu obecnych się w Alcarazie zakochał w ogóle, a co dopiero ślepo i właśnie dlatego nie oczekujemy/"wymagamy", że będzie "regularnie blokował Djokovica". Od "Sinner z Alcarazem grają najlepiej w historii" jest matsstreeam.

Robertinho pisze: ↑11 paź 2024, 16:48 Oj tak, bo do Federera się siadało z przekonaniem, że z każdą piłką zobaczymy coś ekstra. Stary, Ty jesteś tak zaczadzony jakąś wymyśloną, alternatywną wersję przeszłości, że to aż rozczulające.

Ja w taki sposób siadałem do oglądania jego spotkań i kilka razy w sezonie wychodziły mu naprawdę kozackie mecze.

Z kolei gdyby ktoś mnie zapytał, jaki mecz Alcaraza z sezonu 2024 rekomenduję do obejrzenia z zachwytem, to nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Może Felix na IO, może coś w IW, ale generalnie było więcej przepychania niż efektu wow.

DUN I LOVE pisze: ↑11 paź 2024, 16:54

Robertinho pisze: ↑11 paź 2024, 16:48 Oj tak, bo do Federera się siadało z przekonaniem, że z każdą piłką zobaczymy coś ekstra. Stary, Ty jesteś tak zaczadzony jakąś wymyśloną, alternatywną wersję przeszłości, że to aż rozczulające.

Ja w taki sposób siadałem do oglądania jego spotkań i kilka razy w sezonie wychodziły mu naprawdę kozackie mecze.

Z kolei gdyby ktoś mnie zapytał, jaki mecz Alcaraza z sezonu 2024 rekomenduję do obejrzenia z zachwytem, to nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Może Felix na IO, może coś w IW, ale generalnie było więcej przepychania niż efektu wow.

Nie no, w paziowaniu leszczy na pewno lepszy Federer i bazy do tego na razie zupełnie nie można porównywać. Bo zakładam, że jednak pamiętasz, że od wiosny 08, to do żadnego poważnego meczu Feda się tak nie przystępowało, może poza tym Wimblem 17 faktycznie.

Finał Wimbla to poezja był, że ten mecz nie jest doceniany, to już kwestia uwierzenia w propagandę fanów Nole.

No dla mnie to była jednak zacna rozrywka. Alcaraz aż tak mnie nie podnieca, ale może czegoś nie widzę.

Mniejsza o to, może jeszcze zdąży dojrzeć do tego, czego oczekuję zanim Novak zdecyduje się odejść. Póki co chyba za dobrze mu idzie, żeby o tym myślał.

Zagrał Fed pokazówkę, może jakiś skrót zapoda później TennisTV albo kanał turnieju na YT.

Czyli jakiś debelek z lokalnymi tiktokerami wjechał. Nie ma opcji na singla już chyba.

Shanghai - wyniki 1/4 finału turnieju głównego:

[1] Jannik Sinner d. [5] Daniil Medvedev 6-1 6-4 01:24 Greg Allensworth
[30] Tomas Machac d. [3] Carlos Alcaraz 7-6(5) 7-5 01:54 Carlos Bernardes

[4] Novak Djokovic d. Jakub Mensik 6(4)-7 6-1 6-4 02:19 Mohamed Lahyani
[7] Taylor Fritz d. David Goffin 6-3 6-4 01:22 Nacho Forcadell

Shanghai - pary 1/2 finału turnieju głównego:

[1] Jannik Sinner vs [30] Tomas Machac

[4] Novak Djokovic vs [7] Taylor Fritz

Shanghai - plan gier na sobotę:

STADIUM COURT
start o g. 08:00 : SF Adam Pavlasek  Jean-Julien Rojer  vs Maximo Gonzalez  Andres Molteni 
nie przed 10:30 : SF [1] Jannik Sinner  vs [30] Tomas Machac 
nie przed 13:00 : SF [4] Novak Djokovic  vs [7] Taylor Fritz 

DUN I LOVE pisze: ↑11 paź 2024, 17:57 Czyli jakiś debelek z lokalnymi tiktokerami wjechał. Nie ma opcji na singla już chyba.

Ale wstyd, ja bym piątki nie przybił takim.

Barty pisze: ↑11 paź 2024, 20:45

DUN I LOVE pisze: ↑11 paź 2024, 17:57 Czyli jakiś debelek z lokalnymi tiktokerami wjechał. Nie ma opcji na singla już chyba.

Ale wstyd, ja bym piątki nie przybił takim.

A przynajmniej porządnie ręce potem umyć.

Myślałem, że serio jakiegoś singla z kimś zagrał, a on widzę robi za małpę w cyrku.

Art pisze: ↑11 paź 2024, 13:43 I w tajach też mu się oddają

To się może źle zestarzeje, ale Mensik jest jednak ulepiony z innej gliny niż reszta fanboyów, których zadowala same wyjście na kort z idolem. Materiał na naprawdę poważnego grajka.

Rzeczywiście, że tak.

no-handed backhand pisze: ↑12 paź 2024, 2:58

Art pisze: ↑11 paź 2024, 13:43 I w tajach też mu się oddają

To się może źle zestarzeje, ale Mensik jest jednak ulepiony z innej gliny niż reszta fanboyów, których zadowala same wyjście na kort z idolem. Materiał na naprawdę poważnego grajka.

Rzeczywiście, że tak.

Od drugiego seta metalowy Mensik dość szybko zaczął topnieć, aż w końcu w pełni ujrzeliśmy tak znienawidzoną fanboyowską glinę. Jednak próbował Art, nie można powiedzieć.