Strona 33 z 64

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 14:43
autor: Mario
Przyznam, że po wczorajszym boję się o Roddicka. DelPo raz, że grał jak dotychczas najlepszy mecz (set) w turnieju, dwa nie było śladu po kontuzji (chyba, że wcześniej udawał, ale bardzo w to wątpię) pewnie wziął coś przeciwbólowego. Oczywiście to wciąż jest do wygrania, jednakże wbrew moim poprzednim przypuszczeniom Andy będzie musiał zagrać naprawdę bardzo dobry mecz, no chyba, że Juan Martin dziś wróci do tego co prezentował wcześniej, ale jest to bardzo wątpliwe.

Domański oczywiście wczoraj też dał popis, sugerując, że Roddick w co drugiej piłce ma szczęście. A tekst w stylu: "Argentyńczyk jak dotychczas dużo psuł (4 niewymuszone do tiebreaka) i tylko dlatego Andy prowadził z przełamaniem" lepiej przemilczeć. :facepalm: Mimo wszystko Witek w porównaniu do wcześniejszych meczów trochę się starał, powiedział nawet: "Oczywiście źle Roddickowi nie życzę" :D

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 15:01
autor: Barty
Jeżeli dziś deszcze nie pozwoli na rozegranie meczów, to Federer będzie miał minimum cztery pełne dni przerwy od gry, ostatnio grał w sobotę, nie jest to akurat dobra informacja. Natomiast Djokovic możliwe, że musiałby wtedy zagrać cztery dni z rzędu, choć zapewne organizatorzy przenieśliby finał na poniedziałek, jak ostatnimi laty.

Z tego, co się również orientuję, to sesja dzienna i wieczorna na centralu jest odrębną sprawą i dlatego wczoraj o 7:30 czasu lokalnego zaczął Roddick z DelPo, a nie kończyła Szarapowa. Podobnie, jeżeli w dzień będzie padać, to Murray nie zagra, tylko Federer wieczorem. Jeżeli jestem w błędzie, może mnie ktoś poprawić?

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 16:35
autor: Bizon
Mario pisze:powiedział nawet: "Oczywiście źle Roddickowi nie życzę" :D
Poprzedził to tekstem: "oglądając tą wymianę czekałem tylko kiedy Roddick zepsuje" :P Oby dzisiaj komentował ktoś inny dalszą część meczu.

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 16:56
autor: DUN I LOVE
:facepalm:

Obrazek

Pojawiła się propozycja dogrania imprezy w warunkach arktycznych. Tam aura idealna, małym minusem jest jednak temperatura powietrza.

Obrazek

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 18:02
autor: robpal
Barty pisze:Podobnie, jeżeli w dzień będzie padać, to Murray nie zagra, tylko Federer wieczorem. Jeżeli jestem w błędzie, może mnie ktoś poprawić?
Myślę, że kluczowym czynnikiem był jednak wczoraj Roddick, choć takie działanie ma też czystko finansowe usprawiedliwienie - w ten sposób nie muszą oddawać ludziom za bilety :D
Barty, myślę, że każdorazowo będzie to osobna decyzja organizatorów. Myślę też, że nie puszczą QF zanim nie skończy się IV runda.

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 18:07
autor: Mario
Chciałem trochę podnieść się na duchu i sprawdziłem bilans tiebreaków Roda w US Open, niestety nie jest tak dobrze jak myślałem. Bilans 15-13, mimo, że do słynnej porażki z Mullerem w 2005 roku było 10-1. Na szczęście liczby nie grają. :P

Sharapova z Bartoli już się rozgrzewają. :ok:

E:Znowu pada. hahaha

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 18:38
autor: DUN I LOVE
Odwołać turniej, tytuł dać Roddickowi.

Ponoć znowu się przejaśniło. :)

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 18:58
autor: grzes430
Już nie muszą na Ashu, ale na jakimkolwiek korcie powinni postawić dach, chyba że ten grunt niestabilny jest na całym Flushing Meadows.

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 19:11
autor: Barty
No cóż, panie zaczeły grać, może coś z tego dziś będzie.
robpal pisze: Barty, myślę, że każdorazowo będzie to osobna decyzja organizatorów. Myślę też, że nie puszczą QF zanim nie skończy się IV runda.
No tak, tylko czemu nie puszczą Djokovica jako pierwszego na Armstrongu, żeby wreszcie skończył swoją 4. rundę? Niezrozumiałe dla mnie, nawet mając na względzie aspekty finansowe i lepszej oglądalności o późniejszej godzinie, przy tak niepewnej pogodzie.

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 19:16
autor: Bizon
A posiadacie informacje kiedy (ewentualnie) następne opady?

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 19:46
autor: DUN I LOVE
Bizon pisze:A posiadacie informacje kiedy (ewentualnie) następne opady?
Trudno powiedzieć. Teraz to się nawet trochę przejaśnia.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=cYef2wep ... ature=plcp[/youtube]

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:04
autor: Samurray
Staś się nie obraził, że Nole rozpoczął mecz z handicapem i wyrównał stan gry. :D

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:04
autor: grzes430
Novak :facepalm:

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:17
autor: Sempere
Znowu przełamany został Novak. :o

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:19
autor: jonathan
Podzielam opinie, że mecz z Berdychem może być dla Federera poważną próbą. Jak dla mnie na razie w turnieju bardziej grało nazwisko Szwajcara niż on sam. To zresztą chyba jeden z jego najłatwiej wywalczonych ćwierćfinałów Szlema w karierze. Ale w kontekście pojedynku z Tomasem nie uważam to za nic dobrego. Roger przez walkower Fisha stracił rytm meczowy i okazję, by zahartować się psychicznie (na Amerykanina wyszedłby na pewno zmotywowany). Dziś, gdy dojdzie do zaciętych momentów, może nie być po prostu na nie wystarczająco przygotowany, a pamiętajmy, że Czech grając z nim nie ma najczęściej żadnych kompleksów.

Patrząc na rywali Federera (Berdycha, a potem pewnie Murray'a i Djokovicia) jeszcze raz odważę się powiedzieć, że, aby wygrać ten turniej, Szwajcar będzie musiał zagrać najskuteczniejszy tenis w życiu.

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:23
autor: grzes430
C'mon!!
1-0 w setach dla Nole. Reakcja godna tych po wygranych szlemach :D

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:23
autor: Mario
Nie ma jak to wydzierać się po błędach rywali. Novak w swoim żywiole. :ok:

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:29
autor: Rodżer Anderłoter
Eeeee... Staś dostał łatwą piłkę na środek w trackie tej ostatniej wymiany w 1 secie z której mógł zawinnerować ale bał się zaryzykować, bo było 30-40. Nie wie, że czekanie na błąd Novaka w wymianie to tak jak czekanie na dobrą pogodę w NY ?

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:32
autor: Robertinho
Kto będzie komentował Radsona? Oczywiście Witek! :D

Stasiowi w takiej grze sukcesu nie wróżę...

Re: US Open 2012

: 05 wrz 2012, 21:35
autor: Wujek Toni
Eh ten Stasio to jednak jest kliniczny przypadek.