mtenis.com.pl

Zgadnijcie kto ma jutro urodziny.

Moja żona.

PSV dzisiaj wtopa u siebie z Ajaxem i można powiedzieć, że mistrza Holandii znamy w marcu. 9 pkt na korzyść ekipy z Amsterdamu.

Pamiętam te czasy, jak 15 lat temu się oglądało Eredivisie w Polsat Sport z ojcem, piękne czasy były.

Siwy to od lat niezmiennie kretyn. Trener rywali fatalny aktorzyna.

@no-handed backhand nie myślałeś, żeby zamieszkać w Meksyku? Znajdziesz tam łatwo swoich ziomków.

Ten Gyokeres to jest też niezły po*eb, kolejny hattrick, już 51 goli w barwach Sportingu w tym sezonie, ciekawe gdzie odejdzie, bo nie chce mi się wierzyć, żeby został w Sportingu na kolejny sezon. Oczywiście często to hurtowe strzelanie goli w średnio mocnych ligach nie ma później przełożenia na to, co napastnik prezentuje w ligach top 3 czy top 4 i za przykład może robić Darwin Nunez, który jednak nawet nie był blisko liczb Gyokeresa. Urugwajczyk odszedł z Benfici do Liverpoolu za 85 mln euro, co miało być zresztą odpowiedzią The Reds na transfer Hallanda do City, a okazał się niewypałem i po sezonie ma odejść.

Albo Mario Jardel. Duży szok btw, że on nigdy poza Porto/Galatasaray nie wyściubił nosa.

Mnie też on pierwszy przychodzi do głowy, już pomijam, że w barwach Canarinhos nie pograł, bo taki Elber będąc gwiazdą Bayernu również nie, ale statystyki w Portugalii miał kosmiczne. Mimo wszystko taki Jardel dziś na pewno by miał okazję się sprawdzić w jakimś gigancie maksymalnie po dwóch sezonach z takimi liczbami w Portugalii.

Tak, przyjeżdżali na kadrę na ławce posiedzieć. Grali Ronaldo i Romario. Peszek.

Nawet tej ławki w sumie za bardzo nie było i nie mogę tego nawet zrozumieć, zwłaszcza w tym 2002, bo w sumie nie wiem, kto tam był zmiennikiem, chyba Denilson, ale to nie był stricte napastnik.