Strona 35 z 114

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 21:38
autor: Rroggerr
Podjarałem się, że Tomic leje brytyjskiego średniaka - właśnie przegrał seta z Evansem. Sock przegrał seta z Gonzalezem.

Yyyy, what? :o

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 21:40
autor: Lleyton
Carlos już bez paliwa, jutro Isia jako pierwsza w programie na Armstrongu.

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 21:41
autor: robpal
Już szykuję się na Rastego z Delpo w wieczornej.
Murraya oddelegowali na Armstronga hahaha

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 21:42
autor: Lleyton
robpal pisze:Już szykuję się na Rastego z Delpo w wieczornej.
Murraya oddelegowali na Armstronga hahaha
Me2, jak widzicie szansę Hewitta?

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 21:47
autor: Anula
Rroggerr pisze:Podjarałem się, że Tomic leje brytyjskiego średniaka - właśnie przegrał seta z Evansem.

Yyyy, what? :o
Chce więcej potrenowac.? :P

Czekam na cwiercfinały. Przepraszam, ale nie wiem co się dzieje z moją kreską nad c. :roll:

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 21:52
autor: jowy
O, a to mi się podobało, Roger! :)

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:04
autor: grzes430
Coś ciekawszego na horyzoncie, bo oczy mi się zamykają?

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:07
autor: Lleyton
grzes430 pisze:Coś ciekawszego na horyzoncie, bo oczy mi się zamykają?
Mi też, dobranoc wszystkim :)

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:18
autor: Del Fed
+3 z tym spaniem. :ok:
Już nie ma co wydziwiać, że Roger gra średnio czy coś, pedryliardy takich meczów na Szlemach rozgrywał jak ten i nikomu to nie przeszkadzało. Nie ma zawiech ani 17 m autów, czyli nie ma dramatu, jest dużo dobrego sprzątania przy sieci i wykopywania ziemniaków.
@Pitny, jak JMDP będzie grał tak jak w 3 i 4 to Rusty może wziąć nawet ze dwa sety, oby nie mecz. (od swojej strony mówię) Jak defensywa GGL powodowała takie skutki uboczne taktyczne pogubienie, to z LLeytonem nie powinno być inaczej, znaczy się lepiej. Chociaż liczę na ogar Palito i wygraną w trzech. :P
EDIT: Evans prowadzi 2-1 w setach z "nadziejom" australijskiego tenisa, wygląda na to że nici ze szlagieru.

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:27
autor: DUN I LOVE
Roger do 3, 2 i 1. Bardzo soczyście uderzał piłkę Szwajcar, co mogło się podobać. Dążył do jak najszybszych rozwiązań, żeby jak najkrócej przebywać na korcie. Dobra pokazówka.

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:30
autor: simon
Del Fed pisze:EDIT: Evans prowadzi 2-1 w setach z "nadziejom" australijskiego tenisa, wygląda na to że nici ze szlagieru.
I dobrze. Tomić ze swoim wacianym odbijaniem niech jedzie do domu. Swoją drogą Evans gra całkiem efektownie.

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:31
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Roger do 3, 2 i 1. Bardzo soczyście uderzał piłkę Szwajcar, co mogło się podobać.
Ciekawe, bo wyłączyłem po pierwszym secie, w którym lifcił na potęgę :o

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:32
autor: DUN I LOVE
No widzisz, to trzeba było nie wyłączać.

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:38
autor: robpal
Jakoś nie żałuję. Trzeba siły na wieczorny mecz Króla oszczędzać :o
Prawdopodobnie równie porywający, jak widowisko w wykonaniu obecnego numeru siedem...

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:40
autor: DUN I LOVE
Ja na dziś kończę. Bardziej się wymęczyłem niż zrelaksowałem dziś przed streamem. Okropny jest ten pierwszy tydzień - takiego badziewia w tej fazie WS nie pamiętam, a ostatnimi czasy pierwsze rundy to była kopalnia naprawdę fajnych gier. Słabo to wygląda.

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:41
autor: robpal
Haaaalo, a Big John z Monfem?

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:44
autor: Mario
Evans na dobrej drodze do trzeciej rundy. :D
robpal pisze:Trzeba siły na wieczorny mecz Króla oszczędzać :o
Taki król, jacy podwładni....

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 22:46
autor: robpal
Mario pisze: Taki król, jacy podwładni....
Już go tak nie komplementuj :kocham:

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 23:02
autor: jonathan
Roddick i Blake zakończyli kariery. Niedługo w ich ślady pójdzie Hewitt, od jakiegoś czasu nie widać w rozgrywkach Nalbandiana, a Davydenko jest cieniem samego siebie. Generacja Federera odchodzi, ale najważniejsze, że największy mistrz wciąż wygrywa.

Berlocq przed meczem z Federerem pytał się o rady Del Potro i Del Bonisa. Jak widać, nie wystarczyły.

Evans, który do tegorocznego US Open nie wygrał ani jednego meczu w Szlemie, pokonał Tomicia i awansował do trzeciej rundy. Danny może więc liczyć na kolejne pochwały od Murray'a.

Re: US Open 2013

: 29 sie 2013, 23:50
autor: Robertinho
Bardzo mi się podobała gra Rogera, dużo przyspieszeń z obu stron, świetna siatka, spanko w granicach rozsądku. Czy jednak coś z tego wyniknie, trudno jakkolwiek prognozować.