Strona 35 z 69

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 21:19
autor: Lleyton
Szkoda że obydwoje nie mogą przejść dalej na tą chwilę wydaję się, że Wawrinka ma większe szanse.
Cóż chyba czas to przerwać, bo będą takie, jaja jak w meczu Fognini-Monfils z 2010r.

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 21:38
autor: Robertinho
Oba późniejsze mecze na kilometr pachniały pięciosrtówkami, jedną już mamy, druga być może jutro. Tsonga gra chwilami znakomicie i średnio rozumiem, skąd takie kłopoty z pierdołowatym Wawrinką...
Co do Feda; ja bym go jeszcze nie skreślał. On może robić na plecach swoich panienek półfinały WS bez straty seta i do czterdziestki, tylko że takie wyczyny nic nie mówią o jego formie i potem jest płacz jak ktoś stawi opór. Teraz jest ciężko, ale ja mam cichą nadzieję, że to zaprocentuje.

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 21:40
autor: robpal
Robertinho pisze:Teraz jest ciężko, ale ja mam cichą nadzieję, że to zaprocentuje.
Wygranym setem z Nadalem w finale? :P

Po pierwszych trzech rundach myślałem, że Berdych Feda odstrzeli, najdalej Novak. Teraz nie jestem przekonany, czy zrobi to ktokolwiek przed finałem.

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 21:52
autor: Rodżer Anderłoter
Robertinho pisze: Tsonga gra chwilami znakomicie i średnio rozumiem, skąd takie kłopoty z pierdołowatym Wawrinką...
A skąd je miał w zeszłym roku?

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 21:54
autor: Robertinho
robpal pisze:
Robertinho pisze:Teraz jest ciężko, ale ja mam cichą nadzieję, że to zaprocentuje.
Wygranym setem z Nadalem w finale? :P

Po pierwszych trzech rundach myślałem, że Berdych Feda odstrzeli, najdalej Novak. Teraz nie jestem przekonany, czy zrobi to ktokolwiek przed finałem.
Wszyscy są równo słabi, a wtedy liczą się umiejętności, więc pewnie Fed się jakoś dokula do finału. Tam zaś pozostaje modlitwa. :D

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 22:07
autor: Jacques D.
Zupełnie nie potrafię stwierdzić, kto się doczłapie do finału, czy Djoko czy Fed przy tak samo żałosnej formie obu. hahaha Wiem za to kto już tam czeka, żeby sprać któremukolwiek z nich tyłek. hahaha hahaha

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 22:45
autor: jonathan
Djoković to moja jedyna nadzieja na zdetronizowanie Nadala w Paryżu, dlatego nie będę ukrywał, że jestem rozczarowany jego występem z Seppim. Z najwyższym trudem, jakby przerażony ilością pracy, jaką musi wykonać, doczołgał się do 1/4, a w optymalnej formie wygrałby przecież to spotkanie w trzech setach. Z taką dyspozycją Novak nie ma nawet co wychodzić do meczu przeciw Rafie. Liczę jednak, że jego problemy to po części kwestia motywacji. Nie od dziś wiadomo, że Federer i Nadal to jedyni przeciwnicy, do gry z którymi Serb wychodzi zaangażowany na sto procent i potrafi wyzwolić w sobie wielką motywację oraz utrzymać stały poziom koncentracji. Pozostali (tacy jak Seppi) stanowią tylko przeszkodę, którą trzeba na siłę pokonać na drodze do batalii z prawdziwymi mistrzami. Oby ta teoria się sprawdziła i Djoker w decydujących rundach włączył swój turbobieg.

Re: Roland Garros 2012

: 03 cze 2012, 22:49
autor: DUN I LOVE
Kolano del Potro.
Spoiler:

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 0:14
autor: sheva
Ależ to był dzień, ależ to były emocje. :) Dla takich meczów warto było spędzić całą niedzielę przed telewizorem.
Odkąd sięgam pamięcią nie przypominam sobie, aby dzień na WS w którym rozgrywana jest 4 runda przyniósł aż takie emocje. Może i wyolbrzymiam, ale za nami naprawdę wspaniałe mecze, a na rozstrzygnięcia dwóch z nich musimy jeszcze poczekać.

Z mojej perspektywy ten pierwszy tydzień turnieju był fantastyczny. Wiele pięciosetówek, świetnych pojedynków, no i pewnym sensie nie jest tak przewidywalnie jak powinno być (oprócz tego, że zwycięzce już znamy).
Pewnie za wcześnie na takie opinie, ale dla mnie jest to najlepszy Szlem od AO '08.

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 0:32
autor: Jacques D.
sheva pisze: Pewnie za wcześnie na takie opinie, ale dla mnie jest to najlepszy Szlem od AO '08.
Przecież np. RG '09 i '10 były bardzo fajne. ;)

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 8:06
autor: jaccol55
ROLAND GARROS SUNDAY DIARY: TRAINING CHANGE PAYS OFF SEPPI

Obrazek
Andreas Seppi had Novak Djokovic on
the ropes in their fourth-round clash,
but could not close it out


ATPWorldTour.com takes a look at the news and talking points at Roland Garros on Sunday.

Change In Training Works For Seppi

Andreas Seppi reached the fourth round of a Grand Slam for the first time at Roland Garros, and had Novak Djokovic on the ropes with a two-set lead before eventually succumbing to the World No. 1 in five sets. Speaking before the match, the Italian explained how a new training regimen has worked for him.

"With [fitness coach Dalibor Sirola, former trainer to Ivan Ljubicic], I’ve worked on moving better and getting more flexible," he said. "I move around better now and so I get less tired. I didn’t so much gain endurance but better fluidity. Today I feel really good on the court. It’s like I’ve got more gas in the tank."

The 28-year-old Seppi also revealed how a change in his coaching circumstance has benefitted him. RolandGarros.com reports, "He has also gained more self-confidence after having to travel alone without coach Massimo Sartori, who was forced to remain in Italy for several months for personal reasons. 'I actually think this time has made both of us stronger,' says the reserved Italian."

Goffin Reflects On Biggest Match Of His Life

Belgian lucky loser David Goffin made quite the impression on Sunday as he pushed Roger Federer to four sets in their fourth-round clash. The 21 year old, playing a Grand Slam main draw for the first time, admitted, "It was a great moment. I will never forget this moment. It was a great moment on this stadium. I hope I will have a lot of moments like this.

"Of course, it's the biggest match of my life, playing Roger here in Roland Garros. It was a bonus match for me, but I took a lot of pleasure on this stadium.

"This particular match is what I will remember most vividly [from Roland Garros]. But every match is different. My very first match was great, and then the second match I won in five sets, and then the third match is an unbelievable result that opens the door for me for a match against Federer. And obviously ‘the’ match was today's match against Federer. That is 'the' memory that I'm going to hold on to."

Baby Micaela’s Stock Growing

Writing in USA Today, Bob Bryan revealed that his baby daughter Micaela’s Twitter followers increased by 30 per cent after he posted a photo of her with 16-time Grand Slam champion Roger Federer.

"We set up a Twitter account for my little baby, Micaela (@MicaelaBryan). We've been having a lot of fun with it posting pictures with players. We've got her with Roger Federer, Rafael Nadal, Andy Murray, Serena [Williams], Juan Martin del Potro, Janko Tipsarevic and others. We posted the one with Federer the other day and had over 75 re-tweets in first five minutes. Her followers went up by 30 per cent in two hours."

Two Cakes For Birthday Boy Rafa

Six-time Roland Garros champion Rafael Nadal would have been hard-pushed to resist a slice of the two birthday cakes he received over the weekend. The Spaniard, who turned 26 on Sunday, had been presented with a cake the evening before at a celebratory dinner with his family at Cafe de la Paix in Paris. He then received a cake onsite at Roland Garros on his birthday.
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... Diary.aspx

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 8:51
autor: DUN I LOVE
Jacques D. pisze:
sheva pisze: Pewnie za wcześnie na takie opinie, ale dla mnie jest to najlepszy Szlem od AO '08.
Przecież np. RG '09 i '10 były bardzo fajne. ;)
Wimbledon 09 też, za sprawą niezłej formy Roddicka, Hewitta i Haasa. :P

Paryskie turniej był przed 3 laty także wyjątkowy. Federer nie zagrał ani z Djoko, ani z Rafą, a i tak w drodze do finału stracił aż 6 setów.

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 11:31
autor: Jacuszyn
DUN I LOVE pisze:Paryskie turniej był przed 3 laty także wyjątkowy. Federer nie zagrał ani z Djoko, ani z Rafą, a i tak w drodze do finału stracił aż 6 setów.
Wtedy też DelPo był w dobrej sytuacji. Miał niepowtarzalną szansę wygrania RG. Mało brakowało a to on zagrałby z Sodą wtedy w finale. Marzy mi się tak niesamowity WS jak wtedy.

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 12:45
autor: robpal
Ferrer 2-0, Nico set+break z Tipsarem.
Zakładając, że Rafa dziś wygra (a powinien bez kłopotów), to od QF zaczną się już naprawdę wymagający rywale. Obaj Hiszpanie (Nico i Ferru) nie stracili jeszcze seta, a walencjanin wręcz masakruje rywali jak czołg :o Nie wątpię, że Amlugro w kluczowych momentach złoży się jak scyzoryk (choć Verdasco ostatnio nie chciał :D ), ale Ferrer może kopać.

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 13:05
autor: DUN I LOVE
Nie wątpię, że Ferru umie grać w tenisa i nie chcę po raz kolejny kopać leżącego Granollersa, ale na jego tle to każdy z topu wygląda niczym wymiatacz w życiowej formie. :P

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 13:48
autor: Lleyton
Tsonga gra dalej brawo :)

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 13:53
autor: Dajan
Super mecz.
Wawrinka tak dobrze dziś zaczął, trochę gorzej skończył :/

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 13:56
autor: robpal
Tsonga został pierwszym Francuzem w erze open, który osiągnął co najmniej ćwierćfinał we wszystkich czterech turniejach wielkoszlemowych :brawo:

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 14:00
autor: DUN I LOVE
Była do dziś szansa na Top-8 w 1/4 finału, ale już przepadła. Nico ograł Janko, a lada chwila kolejny przedstawiciel szacownego grona, Tomas Berdych, powinien zostać pokonany przez DelPo.

Re: Roland Garros 2012

: 04 cze 2012, 14:10
autor: Robertinho
robpal pisze: Zakładając, że Rafa dziś wygra (a powinien bez kłopotów), to od QF zaczną się już naprawdę wymagający rywale. Obaj Hiszpanie (Nico i Ferru) nie stracili jeszcze seta, a walencjanin wręcz masakruje rywali jak czołg :o Nie wątpię, że Amlugro w kluczowych momentach złoży się jak scyzoryk (choć Verdasco ostatnio nie chciał :D ), ale Ferrer może kopać.
Widzę, że miazmaty maścizmu-robpalizmu wiąż zatruwają umysły. :D Tak, oczywiście Rafa powinien być przerażony wizją pojedynków z Almagro i Ferrerem, stanowią dla niego zagrożenie równie straszliwe, jak wspomniany Almagro wraz Verdasco na RG 08; ah jak oni mieli wtedy Nadala sprawdzić, przetestować do granicu możliwości niemal, a jacy zdeterminowani byli, a forma że hoho!
Oczywiście, że prognozując trzeba zostawić pewnien margines na uraz, bądź jakiś wyjątkowo beznadziejny występ, ale nic więcej w tym wypadku Rafie zaszkodzić nie może.