mtenis.com.pl

Mario pisze:

SebastianK pisze:Brawo dla Paire za postawę, jak na dłoni widać cały drzemiący w nim potencjał

No tak, bo przecież na bazie podejścia do danego meczu przez zawodnika określamy jego potencjał (pomijam już fakt, że wygrał). Benoit miał pełną kontrolę nad meczem i jak to ma w zwyczaju od czasu do czasu przysnął, ale kiedy trzeba było robił co chciał na korcie.

DUN I LOVE pisze:Świetnie się zapowiada mecz Paire z Nishikorim, dwóch najlepszych obecnie tenisistów z rocznika '89. W mojej ocenie minimalnym faworytem jest jednak Japończyk.

W mojej minimalnym Francuz.

Ale to nie jeden mecz. Wybacz, źle widziałem go w akcji parę razy. Owszem czasami gra dobrze - nie patyczkuje się, szuka od razu linii. Ale też wiele razy gra po prostu bez sensu.
I wybacz, ale potencjał to określam patrząc nie na te najlepsze mecze ale na te przeciętne. I tutaj jest jak dla mnie słabo.

Piąty set w meczu made in USA.

Do boju Mistrzu!

Robertinho pisze:Do boju Mistrzu!

A Benek to nie grał przypadkiem przedwczoraj 5 godzin?

I już dołujem... Chyba będzie sporo przerzucania na Sorankę...

Ale partaczy Ferrer...

Robertinho pisze:I już dołujem... Chyba będzie sporo przerzucania na Sorankę...

Robciu spokojnie. Jest zimno i wilgotno, bolące kolana i plecy muszą się przystosować.

Raczej efekt niezdrowego podniecenia po pierwszym secie Rafy. Na razie typowy Federer z ostatnich miesięcy. Na szczęście Żulien wie, co ma robić. -.-

SebastianK pisze:I wybacz, ale potencjał to określam patrząc nie na te najlepsze mecze ale na te przeciętne. I tutaj jest jak dla mnie słabo.

Przecież potencjał to w wolnym tłumaczeniu możliwości zawodnika, najwyższy poziom na jakim jest w stanie zagrać itp. Więc jakim cudem możesz go określić po przeciętnym meczu? Opinia, że Del Potro potrafi niesamowicie grać z fh wzięła się z finału US Open 09, a nie z jakiegoś tam przeciętnego meczu w "250", Tipsar swoje możliwości pokazał np. w meczu z Fedem w AO 08, a nie z Pellą w Dusseldorfie tydzień temu itd.

SebastianK pisze:Ale to nie jeden mecz. Wybacz, źle widziałem go w akcji parę razy. Owszem czasami gra dobrze - nie patyczkuje się, szuka od razu linii. Ale też wiele razy gra po prostu bez sensu.

Ja widziałem go kilkadziesiąt razy na przestrzeni ostatnich 4 lat i mówię Ci, że on ma potencjał.

Dalej krew z nosa...

Walczył dzielnie Harry, ale raczej nie da rady. Isner po "piątce" wyjdzie jutro na hamburgskiego profesora.

Troicki wygrał 14-12 TB z Ciliciem.

Ferrer jak czołg.

Trudniej nas skończyć niż Fafę.

Czy Wy sądziliście że Julek będzie stawiał jakiekolwiek opór Fedowi?

Ale gem Rogera!

przemusiowa pisze:Czy Wy sądziliście że Julek będzie stawiał jakiekolwiek opór Fedowi?

Zdarzało mu się.

Dobrze grają teraz.

przemusiowa pisze:Czy Wy sądziliście że Julek będzie stawiał jakiekolwiek opór Fedowi?

A ty sądziłaś, że Rafa straci seta z Klizanem?

Sempere pisze:

przemusiowa pisze:Czy Wy sądziliście że Julek będzie stawiał jakiekolwiek opór Fedowi?

A ty sądziłaś, że Rafa straci seta z Klizanem?

Sempere pisze:A ty sądziłaś, że Rafa straci seta z Klizanem?

Nie aczkolwiek nie dziwi mnie to. Skoro Brands mógł, to czemu nie Klizan? Może i Fabio się o jeden pokusi

DUN I LOVE pisze:Zdarzało mu się.

To racja, ale weźmy poprawkę na to że Julek ma w nogach jedną czterosetówkę i pięciosetówkę, więc jakoś dużych szans mu nie daje, chociaż gra nieźle