Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Rroggerr pisze:Ale końcówka Kokkinakisa. Zasłużona owacja na stojąco. W pewnym momencie przy 3-2 i 40-40 złapał go skurcz i przerwał wymianę, przy 4-3, winner z backhandu, kuca, łapie się za nogę, potem winner z forehandu, znowu łapie się za nogę. Ostatni gem - poezja.
O serwowaniu ~ 170 km pierwszym i 115 km drugim nie wspomnę.
Może być zdjęcie Rafy z Kokkinakisem?
Co Ty. Dawaj zdjęcie Rafy w chwili radości po wygranym meczu w O2 gdy okazało się, że już definitywnie jedynkę obronił
Rroggerr pisze:Ale końcówka Kokkinakisa. Zasłużona owacja na stojąco. W pewnym momencie przy 3-2 i 40-40 złapał go skurcz i przerwał wymianę, przy 4-3, winner z backhandu, kuca, łapie się za nogę, potem winner z forehandu, znowu łapie się za nogę. Ostatni gem - poezja.
O serwowaniu ~ 170 km pierwszym i 115 km drugim nie wspomnę.
Rroggerr pisze:Ledwo co trzyma się na nogach Kokkinakis.
Niespełna 18-letni Becker wygrał Wimbledon, a niespełna 18-letni Kokkinakis ledwo wytrzymuje czterosetowy mecz w pierwszej rundzie. Da się to jakoś w ogóle porównać?
Advantage pisze:Brands z Simonem grają niezły maraton. Nie wiem, jakim cudem Francuz jest w stanie tyle wytrzymać i tak dobrze się prezentować na korcie, skoro niedawno chodził o kulach w Melbourne Parku.
Do Simona zawsze miałem szacunek i doceniałem go za kilka meczów, takich jak choćby teraz ten z Brandsem. Rok temu był zmuszony z kolei grać ten koszmarny maraton z Monfilsem, po którym jego szanse przeciwko Murray'owi zostały zredukowane do minimum. Mimo to wyszedł na kort i starał się powalczyć. Teraz mając przed turniejem problemy z kostką wyrównał na 9:9 w piątym secie.
A było tyle płaczu o drabinkę. Za chwilę Kokkikankis też się podłoży Rafie, i tyle będzie.
jonathan pisze:
Rroggerr pisze:Ledwo co trzyma się na nogach Kokkinakis.
Niespełna 18-letni Becker wygrał Wimbledon, a niespełna 18-letni Kokkinakis ledwo wytrzymuje czterosetowy mecz w pierwszej rundzie. Da się to jakoś w ogóle porównać?
Nadal po prostu nie może mieć trudnej drogi przez turniej, to się kłóci ze wszelką logiką.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Niespełna 18-letni Becker wygrał Wimbledon, a niespełna 18-letni Kokkinakis ledwo wytrzymuje czterosetowy mecz w pierwszej rundzie. Da się to jakoś w ogóle porównać?
Nie, to zupełnie inne czasy i warunki. Safin na RG 1998 w podobnym wieku (pół roku był starszy), wygrał pięciosetówki z Agassim, Kuertenem i przegrał po 5 setach z Pioline. To już można, choć odniósłbym to do 22-letniego Dimitrowa czy Nishikoriego. Przy okazji meczu Kokkinakisa z Nadalem jak zwykle przypomnę spotkanie 17-letniego Djokovicia z Safinem z AO 05.
Ah ta zabójcza droga Nadala do finału. Ta kasa na Koko już mi się taka pewna nie wydaje. Śmierdzi kolejnym spacerem dla Rafy do finału. Nie wiem, czy można poważne nadzieje pokładać w Monfie i DelPo.
Dobrze wyglądał Hiszpan w tym jednym secie. Serwis bomba, blisko linii do returnu -- jeśli się nie natknie na naćpanego rywala, to powinien się przebić przez turniej jak czołg.