Strona 36 z 37

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 22:55
autor: Rroggerr
Andy Bajgray. :o

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:09
autor: DUN I LOVE
Jakie ci ludzie przełamują bariery. Kiedyś myślałem, że rekordy Samprasa, 6 tytułów Borga na RG to będą wyniki nieśmiertelne. Podobnie myślałem o 6 triumfach Agassiego w Miami. Tymczasem Djoković dziś ma już 5 tytułów w Key Biscayne.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:12
autor: Jacques D.
Był to też 10. finał M-1000 z rzędu wygrany przez Djokovicia.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:13
autor: DUN I LOVE
Jacques D. pisze:Był to też 10. finał M-1000 z rzędu wygrany przez Djokovicia.
Mocno sobie postanowił po bajglu od RF w Cincy. :P

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:30
autor: Rroggerr
Odrzucając wizję majorkańskiej apokalipsy, ciężko było wyobrazić sobie gorszy, nudniejszy i bardziej przewidywalny początek sezonu. Ząb Tomicia najciekawszym wydarzeniem amerykańskich mastersów - przyjęte przez aklamację... Tak, jestem hejterem co nie ogląda Bajgroli, a je krytykuje.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:32
autor: robpal
Pierwsze dwa sety były dziś całkiem dobre. Robił Szkot to, co powinien był, żeby wygrać z tak pasywnym Serbem. Sam sobie winien, że umoczył pierwszą partię.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:32
autor: DUN I LOVE
AO, IW, Miami dla Federera byłoby gorsze.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:37
autor: Rroggerr
Tak serio, to jeżeli alternatywą mają być Isner i Berdych, to niech sobie nabijają te statystyki.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:44
autor: Mario
Akurat Isnerowi mastersa bym nie żałował.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:45
autor: grzes430
MIAMI OPEN 2015
DOMINANT DJOKOVIC: HOW THE MIAMI FINAL WAS WON
Miami, U.S.A.

Obrazek
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... y-Set.aspx

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:49
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Akurat Isnerowi mastersa bym nie żałował.
Ja też.

Berdychowi w sumie też.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:52
autor: Mario
Ty to byś nikomu nie żałował. :D

Berdych jest jednym z pierwszych na liście tych, którzy swoją postawą na nic nie zasłużyli.

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:54
autor: Rroggerr
Jeszcze Ferrer na mączce, Milos, zacne tenisowe grono generalnie...

Re: Miami 2015

: 05 kwie 2015, 23:56
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Ty to byś nikomu nie żałował. :D
Jeżeli chodzi o M1000, to masz rację.

Ferrerowi bym wręcz kazał wziąć jakieś Monte Carlo czy Rzym (za całokształt). Te tysięczniki stały się tak monotonne i ubogie w zwycięzców, że naprawdę lata będą potrzebne, żeby znowu uatrakcyjnić rywalizację na tym polu.

Re: Miami 2015

: 06 kwie 2015, 0:28
autor: Robertinho
Niech się ten Kuku pompuje, może uratuje Paryż. Murray może wygrać sobie Wimbledon i mamy trochę spokoju. USO rzecz jasna zarezerwowane dla Pana Milosa.

Re: Miami 2015

: 06 kwie 2015, 0:30
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:USO rzecz jasna zarezerwowane dla Pana Milosa.
:brawo:

Re: Miami 2015

: 06 kwie 2015, 1:14
autor: Nomader
Murray nieraz gdy się wykaraskał z kłopotów, to za chwilkę grał straszny piach. Co za koleś.
Novak nie dość że pokazał mu jak grać przy sieci to w dodatku dziś smeczując to Andy się bardziej zbłaźnił.
Czy on aż tak atakował, nie sądzę tylko 1 winner więcej od Serba, a w niewymuszonych widać było w jakim
to psychicznym dołku siedzi Szkot gdy gra z #1. Tak naprawdę to mecz mi się podobał.
A gwizdy publiki to chyba spóźniony primaaprilisowy żart, niech pogwiżdżą na flecie jakiegoś bossa z Miami
co handluje koką. Pozdro.

Re: Miami 2015

: 06 kwie 2015, 8:58
autor: Joao
Jacques D. pisze:Był to też 10. finał M-1000 z rzędu wygrany przez Djokovicia.
Od 2011 licząc wszystkie finały turniejów ATP ma bilans 33-10 (76,7 %)

Re: Miami 2015

: 06 kwie 2015, 12:01
autor: Buzz
Ja natomiast wracam do tradycji z 2011 i w meczach Serba z Pyszałkiem zaczynam kibicować temu drugiemu. ;)

Re: Miami 2015

: 06 kwie 2015, 12:02
autor: DUN I LOVE
Buzz pisze:Ja natomiast wracam do tradycji z 2011 i w meczach Serba z Pyszałkiem zaczynam kibicować temu drugiemu. ;)
A to w ogóle Pyszałkowi przysługuje prawo do Twojego wsparcia? :o