Strona 36 z 47
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 19:30
autor: DUN I LOVE
Główne wydarzenia Wimby23:
1. Celebracja kariery Rogera Federera
2. Pogoda
3. Novak Djoković idący po W8/24. WS i w perspektywie klasycznego szlema.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 19:32
autor: Robertinho
Ehhh, stan się pogarsza.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 19:34
autor: DUN I LOVE
Źródło: GUS
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 19:35
autor: pascal
Bądźmy poważni, jeżeli chodzi o nieśmiertelne momenty to zarówno WM 2019( narzekanie na poziom w trakcie spotkania wśród mainstreamu xdd) jak i nawet Ao 2017 nie stoją blisko WM 2008 czy AO 2009, pomijając czysto kibicowskie aspekty. Novak z takich wyjątkowych pojedynków rozegrał finały Ao 2012 i Us Open 2011. Choć osobiście dla mnie to z tego co oglądałem, to AO 2011 pozostaje prime turniejem Goata. Ale powtórzę, to nie żaden zarzut w stronę Serba, tylko luźne subiektywne spostrzeżenie.
I Ao 2017 swoją drogą wydaje mi się, że wzbudziło między innymi tyle emocji poprzez historię z lat 2004-2009 a nie przez kontekst rywalizacji o tytuł Goata. I tak jak już kiedyś pisałem Serb gra w tenisa w sposób ergonomiczny i najlepsze widowiska powstają przy eksplozywnym przeciwniku patrz Wawrinka z Ao 2013, Del Potro z WM 2013, Nadal z AO 2012, Us 2011, Rg 2014, może Fed z Rg 2011. A styl zarówno Rogera jak i Rafy pomimo skrajnych biegunów we wcześniejszych latach był bardziej "energetyczny", co też lepiej przemawiało do mainstreamu.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 20:42
autor: Kiefer
Z czasem głównie otoczka wokół meczu i kluczowe momenty mają znaczenie, a nie sam poziom sportowy przez cały mecz, pod tym względem finał AO 17 spełnił wszystkie oczekiwania, pomijając, że to był po prostu świetny turniej. Finał AO 12, podobnie jak finał Wimbledonu 19 były w odbiorze dosyć męczące, ale mają swoją epickość i przeszły do historii.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 21:11
autor: Kamileki
@pascal Podczas RG 2014 Nadal był już powoli wrakiem, a wygrał tylko dlatego, że Toni przed finałem dosypał Novakowi do jedzenia jakiegoś świństwa. Każdy widział jak podtruty GOAT wymiotował na korcie tracąc zupełnie energię.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 21:42
autor: pascal
@Kiefer Według mnie porównywanie AO 2012 z WM 2019 jest jednak nie na miejscu. Pierwszy wyznacza granice fizycznej orki, mecz nużący przez podobieństwo stylów. WM 2019- mecz rwany, średni/słaby poziom sportowy, lepsze momenty obu graczy nienachodzące na siebie i gdyby Novak utrzymał pierwsze przełamanie w deciderze mecz przeszedłby do historii bez większego echa. Oczywiście, gdyby Szwajcar wygrał byłaby narracja o pokonaniu Rafy i Novaka, słodka i kusząca dla fanów Rogera, ale obiektywnie po prostu próżna. Wygranie WM 2012 wymagało znacznie lepszego poziomu tenisowego, ale to tylko Murray i Novak. A czy zwycięstwo Rogera wpłynęłoby na odbiór kolejnych triumfów Rafoli przez mainstream- też nie.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 21:43
autor: DUN I LOVE
Djoković do 31 - 12 szlemów
Djoković w wieku 31-36 - 11+ szlemów
Absurdalnie to wyglada i w sumie jest to tak unikalne, że nie potrafię jednoznacznie tego uzasadnić.
To tak z dupy wrzucam, bo właśnie kolejny raz sobie o tym przypomniałem. Chyba nie było drugiego takiego przypadku w historii. Nawet Cris w Realu był trochę młodszy jak gonił Messiego.
Może Hamilton w F1?
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 21:51
autor: pascal
Kamileki pisze: ↑06 lip 2023, 21:11
@pascal Podczas RG 2014 Nadal był już powoli wrakiem, a wygrał tylko dlatego, że Toni przed finałem dosypał Novakowi do jedzenia jakiegoś świństwa. Każdy widział jak podtruty GOAT wymiotował na korcie tracąc zupełnie energię.
Kibicowałem wtedy nomen omen Novakowi, ale 5 set tamtego spotkania to jedno z moich ulubionych wspomnień tenisowych. Te zaangażowanie Hiszpana było dla mnie tak inspirujące, że zmieniłem swoją sympatię w trakcie tamtego pojedynku.
Tak, mój błąd, oczywiście Rg 2013. Za szybko te lata mijają.

Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 21:56
autor: DUN I LOVE
2013 to chyba było.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 22:34
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: ↑06 lip 2023, 21:43
Djoković do 31 - 12 szlemów
Djoković w wieku 31-36 - 11+ szlemów
I zapewne będzie więcej, ba, już by było gdyby nie wiadomo co.
Nadal miał 14 do 28 roku życia, później 3 lata przerwy i jeszcze dorzucił 8.
Agassi miał do 29 roku życia 3 tytuły, a później jeszcze 5 dorzucił, ale już po 30 tylko 2.
Serb poszedł śladami Sereny, właściwie już ją przebił, ale SW pewnie jeszcze 2-3 by dorzuciła gdyby nie zaciążyła.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 22:36
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: ↑06 lip 2023, 22:34
I zapewne będzie więcej, ba, już by było gdyby nie wiadomo co.
Trudno powiedzieć, czy by było. Być może gdyby nie te ekstra wolne tygodnie/miesiące nie byłoby takiej gry w tym roku.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 22:38
autor: Kiefer
A jaka ona jest? Gra sobie od szlema do szlema, reszta go nie interesuje. Jeśli zażynany Nadal w tym wieku sobie wygrywał 2 szlemy w identycznym wieku, to tym bardziej dla Serba było to do zrobienia. Mógłby teoretycznie stracić motywację Novak, bo pewnie miałby już 24-25 wcześniej przy 20-21 Nadala.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 22:39
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: ↑06 lip 2023, 22:38
A jaka ona jest? Gra sobie od szlema do szlema, reszta go nie interesuje. Jeśli zażynany Nadal w tym wieku sobie wygrywał 2 szlemy w identycznym wieku, to tym bardziej dla Serba było to do zrobienia.
Uproszczenie mimo wszystko.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 06 lip 2023, 22:43
autor: Kiefer
Dla mnie naciągana jest jednak teza, że on cokolwiek zyskał na tych pandemiach, albo że te szarpane starty miały jakiś pozytywny wpływ na niego. Wiadomo, nie wiemy co by było i się nie dowiemy, ale chyba opuszczenie 3-4 szlemów i ogólna gra w kratkę więcej mu zabrała.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 07 lip 2023, 0:08
autor: The Djoker
Kamileki pisze: ↑06 lip 2023, 21:11
@pascal Podczas RG 2014 Nadal był już powoli wrakiem, a wygrał tylko dlatego, że Toni przed finałem dosypał Novakowi do jedzenia jakiegoś świństwa. Każdy widział jak podtruty GOAT wymiotował na korcie tracąc zupełnie energię.

W 2014 nie bylo czasem 31 dla Nadala?
W 2013 na pewno bylo 32 w semi, pamietne dotkniecie siatki przez Nole.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 07 lip 2023, 0:09
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: ↑06 lip 2023, 22:43
Dla mnie naciągana jest jednak teza, że on cokolwiek zyskał na tych pandemiach, albo że te szarpane starty miały jakiś pozytywny wpływ na niego. Wiadomo, nie wiemy co by było i się nie dowiemy, ale chyba opuszczenie 3-4 szlemów i ogólna gra w kratkę więcej mu zabrała.
Opuścił 2.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 07 lip 2023, 0:21
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: ↑07 lip 2023, 0:09
Kiefer pisze: ↑06 lip 2023, 22:43
Dla mnie naciągana jest jednak teza, że on cokolwiek zyskał na tych pandemiach, albo że te szarpane starty miały jakiś pozytywny wpływ na niego. Wiadomo, nie wiemy co by było i się nie dowiemy, ale chyba opuszczenie 3-4 szlemów i ogólna gra w kratkę więcej mu zabrała.
Opuścił 2.
Kiefer dodał Wimbledon 2020 i pewnie USO 2020 jako pół.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 07 lip 2023, 0:24
autor: DUN I LOVE
Złapał przepisy gry w NYC 2020, już nie róbcie sobie jaj. W przypadku szprycy też sam się wypisał.
Re: RAK ALERT: wojna o nieśmiertelność (23-22-20)
: 07 lip 2023, 6:19
autor: Kiefer
Opuścił 2, 1 się nie odbył, a w 1 ustrzelił babę, co już 2 lata później nie miałoby miejsca, bo jej by po prostu nie było w tym miejscu. Oczywiście to była jego głupota, poza tym co do tego USO mam najmniejsze przekonanie, że wyszedłby zwycięsko. Jednak założenie iż z tego wszystkiego wypadłyby 2 Szlemy wydaje się bardzo bezpieczne.
To czy on sam był winny mało mnie obchodzi, po prostu zdecydowały czynniki pozasportowe nie mające nic wspólnego z rywalizacją. Prawa w Australii czy US również nie kwestionuje i nie bardzo sobie wyobrażałem, że ot tak go wpuszczą, patowa sytuacja i po prostu szkoda, że miała miejsce i nie dało się tego inaczej rozwiązać.