mtenis.com.pl

@Robertinho, myślisz, że wiek dopadł? Jeżeli tak, to piękny zjazd się szykuje.

Jak na moje, niestety, wróci do wygrywania. Jak nie jutro, to 2025.

DUN I LOVE pisze: ↑17 maja 2024, 10:13 @Robertinho, myślisz, że wiek dopadł? Jeżeli tak, to piękny zjazd się szykuje.

Jak na moje, niestety, wróci do wygrywania. Jak nie jutro, to 2025.

Mam wrażenie, że coś pękło, coś się skończyło. Tj chyba nie ma opcji, że po sezonie 2024 nie pojawiała się refleksja "miałem ostatnią szansę na Klasyka" i tym razem zamiast dodatkowego impulsu motywacji, pojawiły się chyba rezygnacja i pogodzenie się.

Nieludzkim wysiłkiem było zrobienie w tym wieku formy na topowe granie od AO do WTF, nawet z przerwami. Więc też i za to płaci oczywiście. Oby się jeszcze pozbierał i chociaż co ćwiartki dobił.

Tutaj chyba przede wszystkim może mieć miejsce brak motywacji, Serb tak naprawdę po raz pierwszy w karierze jest w sytuacji, że nie ma kogo gonić, może więc być ciężko odzyskać ten ogień. Nawet ten złoty medal Igrzysk może nie być na tyle motywujący, żeby znowu się zawziąć w sobie na 100%.

Mimo wszystko myślę, że jeśli będzie trzymał się w zdrowiu, to jeszcze się poderwie, coś jak Federer w 2019.

DUN I LOVE pisze: ↑03 cze 2024, 22:36 Kolejne udane żniwa dla fanów Novaka dziś, kolejne 2 rekordy ustanowione.

Najwięcej QFs WS:
59 - Djoković
58 - Federer

Najwięcej wygranych meczów w WS:
370 - Djoković
369 - Federer

I to w jakim stylu. Największy sportowiec w historii.

Kamileki pisze: ↑03 cze 2024, 23:10

DUN I LOVE pisze: ↑03 cze 2024, 22:36 Kolejne udane żniwa dla fanów Novaka dziś, kolejne 2 rekordy ustanowione.

Najwięcej QFs WS:
59 - Djoković
58 - Federer

Najwięcej wygranych meczów w WS:
370 - Djoković
369 - Federer

I to w jakim stylu. Największy sportowiec w historii.

W strasznie gównianym.

Największy.

Kolejny eskejp No1e.

Być może jeden z ostatnich takich bojów GOATa.

Robertinho pisze: ↑04 cze 2024, 17:05 Być może jeden z ostatnich takich bojów GOATa.

Raczej nie, zbyt dobre ciało ma by przez końską dawkę wysiłku w jednym turnieju zajechać się na amen. Choć 37 lat na karku, nie ma żartów. Fedala ładnych kilka lat traktowaliśmy jako staruszków, a od GOATA oczekujemy że do samego końca kariery będzie nieśmiertelny.

Kamileki pisze: ↑04 cze 2024, 17:25

Robertinho pisze: ↑04 cze 2024, 17:05 Być może jeden z ostatnich takich bojów GOATa.

Raczej nie, zbyt dobre ciało ma by przez końską dawkę wysiłku w jednym turnieju zajechać się na amen. Choć 37 lat na karku, nie ma żartów. Fedala ładnych kilka lat traktowaliśmy jako staruszków, a od GOATA oczekujemy że do samego końca kariery będzie nieśmiertelny.

Przecież truchło od stycznia.

IMO będzie jeszcze jedno odbicie.

Robertinho pisze: ↑04 cze 2024, 17:27

Kamileki pisze: ↑04 cze 2024, 17:25

Robertinho pisze: ↑04 cze 2024, 17:05 Być może jeden z ostatnich takich bojów GOATa.

Raczej nie, zbyt dobre ciało ma by przez końską dawkę wysiłku w jednym turnieju zajechać się na amen. Choć 37 lat na karku, nie ma żartów. Fedala ładnych kilka lat traktowaliśmy jako staruszków, a od GOATA oczekujemy że do samego końca kariery będzie nieśmiertelny.

Przecież truchło od stycznia.

To prawda, ale to też wypadkowa szalonej dawki meczów z 2023 i końcówki 2022. Zjazd w tym roku był bardzo prawdopodobny, ale nie sądze by to był koniec Novaka.

DUN I LOVE pisze: ↑04 cze 2024, 17:36 IMO będzie jeszcze jedno odbicie.

Tak też sadzę. Gdzieś do 2026 (39 lat) ma jeszcze czas na konkretną grę. Pytanie kiedy wróci na najwyższe obroty i jak długo to potrwa.

Ale raczej konkretne turnieje. Numer 1 to chyba zamknięty już rozdział.

DUN I LOVE pisze: ↑04 cze 2024, 17:40 Ale raczej konkretne turnieje. Numer 1 to chyba zamknięty już rozdział.

To chyba pewne. On już od kilku lat gra mało, ale jak się kosi szlemy i WTF to wystarczało na jedynkę. Teraz gdy za jakiś czas dojdzie do siebie będzie szykowana forma na 2 maks 3 szlemy.

Nie wiem czy taki zabieg (wycięcie fragmentu) się zdecyduje Nole, ale zobaczymy co i czy w ogóle będzie miało miejsce, jeśli idzie o interwencję.

No i chyba metryka też ma tu znaczenie. Fritz jednak był dekadę młodszy i mniej zużyty.

DUN I LOVE pisze: ↑04 cze 2024, 21:52 No i chyba metryka też ma tu znaczenie. Fritz jednak był dekadę młodszy i mniej zużyty.

13 lat młodszy nawet.