mtenis.com.pl

Nahuel Molina.

DUN I LOVE pisze: ↑10 sie 2023, 10:52 Dla mnie ta asysta to coś popie*dolonego po prostu.

To nawet nie była najlepsza asysta Lionela na mundialu I niesłusznie w cieniu znalazło się też przyjęcie + podanie rozpędzające akcję Argentyny na 2-0.

Tak, tylko tam była trzeciego (?) stopnia chyba.

DUN I LOVE pisze: ↑10 sie 2023, 18:14 Tak, tylko tam była trzeciego (?) stopnia chyba.

Ta, więc w głównych statystykach nic nie będzie widniało, a jakość + wpływ na akcję przeogromne.

Zabrał Leo ze sobą ochroniarza do Miami.

Ma o co grać karzeł.

Rywalizacja z Alvesem zakończona, raczej Dani zza krat nic już nie dorzuci.

Moment. #44.

200 baniek rocznie i się coś odkleiło.

Jak dla mnie to jemu odpie*dala dlatego, bo nie jest już na świeczniku w sensie sportowym i średnio potrafi się z tym pogodzić.

Coś czytałem, że podobno się wykłócał z organizatorami ostatnio o MOTM, po tym jak wybrano nim Sergeja Milinkovicia-Savicia.

Nawet nie wiedziałem, że Milinkovic-Savic też tam gra. W każdym razie nie sądzę by CR był jakoś bardzo szczęśliwy, bo zarabia teraz 200 baniek rocznie, on zawsze miał obsesję na punkcie rywalizacji i swojej doskonałości i nie mógł się pogodzić, że ktoś jest trochę lepszy, że obecnie jest setki lepszych. Oczywiście to go zaprowadziło na sam szczyt i historycznie jest to piłkarz absolutnie kosmiczny, ale jak widać jest też ciemna strona tego wszystkiego, gorzej psychicznie znosi sportowy zjazd i powolne zejście ze sceny. Myślę również, że sukces Messiego na mundialu był dla niego dużym ciosem i tak samo będzie, kiedy ten odbierze kolejną złotą piłkę.