mtenis.com.pl

Grisza, musisz.

Źle się zaczyna.

Póki co przez siedem gemów tak ze trzy piłki Grigor zagrał nie na środek.

A dajta spokój, co ja narobiłem.

Trzeba było zmienić typy.

Foki na szarży.

Wspieranie Dimitrova musi być jednym z gorszych zajęć na świecie.

Jednak trzeba było spojrzeć prawdzie w oczy - podstarzały random od 4 lat bez finału ATP.

Oby to był ostatni tego rodzaju zaszczyt w tej żenującej karierze.

Pozostaje tylko świeczkę postawić po ostatniej piłce.

COA pisze: ↑16 kwie 2022, 14:48 Wspieranie Dimitrova musi być jednym z gorszych zajęć na świecie.

Grunt to odpowiednie nastawienie przed meczem.

To co, rutynowe 64 64?

Osobiście kibicują Fokinie od finału Szczecińskiego challengera w 2018r ,gdzie co prawda przegrał, ale zaprezentował ciekawą, dynamiczną grę i wolę walki. Nie zapamiętałem Argentyńczyka z którym grał, ale właśnie Hiszpana.

Andreozzi. Faktycznie nic ciekawego.

Jeszcze jeden, Grzesiu.

Już zaczynałem pisać posta, jak przy 5-4 w drugim Fokina przed rozpoczęciem gema bawił się z publiką, jak to na luzie wyklepał pazia i w półtorej godzinki przefrunął do finału. No nic, chwila nieuwagi, ale w trzecim pewnie domknie max do trzech.