Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Obrazek
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44304
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Kiefer »

Niewątpliwie trochę na zakręcie jest Novak, pierwszy poważny kryzys miał miejsce w 2017 roku, ale patrząc jak gra 36 letni Federer i 31 letni Nadal było pewne, że i Serb wróci do wygrywania. I wrócił.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 04 cze 2024, 19:59 Kiedy kolano wysłało pierwszy sygnał? Po 30 minutach +-? No później jeszcze 4 godziny biegał.
Pewnie od początku roku, bo przecież "kilka turniejów" to wszystko co zagrał.

https://przegladsportowy.onet.pl/tenis/ ... sz/xqffmlb

Wygląda na to, że samobója strzelił Serb wywalając sztab. Czyżby chcieli hamować i dlatego wylecieli, a potem nie miał kto mu powiedzieć, że sobie szkodzi na ostatniej prostej kariery?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51289
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Barty »

Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:07
DUN I LOVE pisze: 04 cze 2024, 19:59 Kiedy kolano wysłało pierwszy sygnał? Po 30 minutach +-? No później jeszcze 4 godziny biegał.
Pewnie od początku roku, bo przecież "kilka turniejów" to wszystko co zagrał.
Oczywiście, przecież Fabster nie ma prawa być w gorszej formie, jeśli jest zdrowy.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »

Barty pisze: 05 cze 2024, 12:32
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:07
DUN I LOVE pisze: 04 cze 2024, 19:59 Kiedy kolano wysłało pierwszy sygnał? Po 30 minutach +-? No później jeszcze 4 godziny biegał.
Pewnie od początku roku, bo przecież "kilka turniejów" to wszystko co zagrał.
Oczywiście, przecież Fabster nie ma prawa być w gorszej formie, jeśli jest zdrowy.
Męczący jesteś, powkurzaj kogoś innego.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42673
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Kamileki »

Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:07
Wygląda na to, że samobója strzelił Serb wywalając sztab. Czyżby chcieli hamować i dlatego wylecieli, a potem nie miał kto mu powiedzieć, że sobie szkodzi na ostatniej prostej kariery?
Nie poznamy szczegółów, ale zwolnienie najważniejszych ludzi ze sztabu, który pomógł mu wygrywać po 3 szlemy na rok wieku 34 i 36 lat musi mieć jakiś powód. Jakieś mocne spięcia musiały być z Goranem i nnymi.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »

Kamileki pisze: 05 cze 2024, 12:39
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:07
Wygląda na to, że samobója strzelił Serb wywalając sztab. Czyżby chcieli hamować i dlatego wylecieli, a potem nie miał kto mu powiedzieć, że sobie szkodzi na ostatniej prostej kariery?
Nie poznamy szczegółów, ale zwolnienie najważniejszych ludzi ze sztabu, który pomógł mu wygrywać po 3 szlemy na rok wieku 34 i 36 lat musi mieć jakiś powód. Jakieś mocne spięcia musiały być z Goranem i nnymi.
Nie wiem, robienie sobie operacji, żeby tylko wrócić na to ...bane IO(gardzę jeśli idzie o tenis, GOAT ma inne zdanie niestety), a wcześniej granie z kontuzją, pokazuje, że nic ci ludzie się nie uczą na błędach innych i cała trójka skończy pewnie tak samo.

Oczywiście ktoś nie bez racji powie, że to dzięki takiemu podejściu tyle wygrali. Niemniej naprawdę miałem nadzieję, że będzie grał jeszcze 2-3 lata Nole we względnym zdrowiu, kolejny raz okazuje się, czyją jest ona matką.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51289
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Barty »

Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:38
Barty pisze: 05 cze 2024, 12:32
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:07
Pewnie od początku roku, bo przecież "kilka turniejów" to wszystko co zagrał.
Oczywiście, przecież Fabster nie ma prawa być w gorszej formie, jeśli jest zdrowy.
Męczący jesteś, powkurzaj kogoś innego.
I vice versa, Nolefanie numer 1.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »

Barty pisze: 05 cze 2024, 12:49
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:38
Barty pisze: 05 cze 2024, 12:32

Oczywiście, przecież Fabster nie ma prawa być w gorszej formie, jeśli jest zdrowy.
Męczący jesteś, powkurzaj kogoś innego.
I vice versa, Nolefanie numer 1.
Daj mi spokój po prostu. Dziękuję.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44304
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Kiefer »

Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:42
Kamileki pisze: 05 cze 2024, 12:39
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:07
Wygląda na to, że samobója strzelił Serb wywalając sztab. Czyżby chcieli hamować i dlatego wylecieli, a potem nie miał kto mu powiedzieć, że sobie szkodzi na ostatniej prostej kariery?
Nie poznamy szczegółów, ale zwolnienie najważniejszych ludzi ze sztabu, który pomógł mu wygrywać po 3 szlemy na rok wieku 34 i 36 lat musi mieć jakiś powód. Jakieś mocne spięcia musiały być z Goranem i nnymi.
Nie wiem, robienie sobie operacji, żeby tylko wrócić na to ...bane IO(gardzę jeśli idzie o tenis, GOAT ma inne zdanie niestety), a wcześniej granie z kontuzją, pokazuje, że nic ci ludzie się nie uczą na błędach innych i cała trójka skończy pewnie tak samo.

Oczywiście ktoś nie bez racji powie, że to dzięki takiemu podejściu tyle wygrali. Niemniej naprawdę miałem nadzieję, że będzie grał jeszcze 2-3 lata Nole we względnym zdrowiu, kolejny raz okazuje się, czyją jest ona matką.
Jeszcze grzebał go nie będę, ale jak już popełnił błąd grając z urazem to lepiej byłoby gdyby zrobił to co Federer w 2016, tj. przedwcześnie zakończył sezon i przygotował formę już na przyszły. Mam niestety na uwadze, że IO to dla niego sprawa honorowa i może zechcieć zaryzykować.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197493
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:07
DUN I LOVE pisze: 04 cze 2024, 19:59 Kiedy kolano wysłało pierwszy sygnał? Po 30 minutach +-? No później jeszcze 4 godziny biegał.
Pewnie od początku roku, bo przecież "kilka turniejów" to wszystko co zagrał.
Myślę, że kiedy miał meczowe z Sinnerem w PD to to wszystko się zaczęło. Inaczej byłby niepokonany do dziś. Słabo grał w tenisa po prostu.
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:42Nie wiem, robienie sobie operacji, żeby tylko wrócić na to ...bane IO(gardzę jeśli idzie o tenis, GOAT ma inne zdanie niestety), a wcześniej granie z kontuzją, pokazuje, że nic ci ludzie się nie uczą na błędach innych i cała trójka skończy pewnie tak samo.
W pewnym wieku się nie uprawia sportu zawodowego. Bardzo mądre decyzje podejmował Serb (odpoczywał, wycofywał się z turniejów, które niewiele dla niego znaczyły). Ostatnio przeszarżował, ale czy gdyby np. nie zagrał Genewy i przegrał taktycznie z Musettim to by przedłużył sobie karierę o 5 lat? Nie sądzę, organizm by wystawił rachunek i tak - jak nie w Londynie, to w Cincinnati.

Musiał ponieść potężny koszt za 2023, bo na takiej intensywności przez okrągły rok to się w wieku 36 lat z reguły nie rywalizuje, a tam byłą jazda praktycznie od Melbourne po Turyn. COVIDowe restrykcje tylko mu pomogły, bo nie mógł grać w marcu.

Reasumując: jeżeli zakłada granie do 40stki, to na 100% będzie miał jakąś poważną kontuzję. To nie Feliciano Lopez, grający do 41. roku życia okazjonalnie ulubione kurniki i często pozorujący rolę aktywnego gracza.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2024, 13:44
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 12:07
DUN I LOVE pisze: 04 cze 2024, 19:59 Kiedy kolano wysłało pierwszy sygnał? Po 30 minutach +-? No później jeszcze 4 godziny biegał.
Pewnie od początku roku, bo przecież "kilka turniejów" to wszystko co zagrał.
Myślę, że kiedy miał meczowe z Sinnerem w PD to to wszystko się zaczęło. Inaczej byłby niepokonany do dziś. Słabo grał w tenisa po prostu.
Myślę, że któryś z ekspertów z mtenis zakradł się ciemną nocą do świątyni GOATa, znieczulił mu przez sen kolanko i tą łąkotką przewiercił.
DUN I LOVE pisze: 05 cze 2024, 13:44W pewnym wieku się nie uprawia sportu zawodowego. Bardzo mądre decyzje podejmował Serb (odpoczywał, wycofywał się z turniejów, które niewiele dla niego znaczyły). Ostatnio przeszarżował, ale czy gdyby np. nie zagrał Genewy i przegrał taktycznie z Musettim to by przedłużył sobie karierę o 5 lat? Nie sądzę, organizm by wystawił rachunek i tak - jak nie w Londynie, to w Cincinnati.

Musiał ponieść potężny koszt za 2023, bo na takiej intensywności przez okrągły rok to się w wieku 36 lat z reguły nie rywalizuje, a tam byłą jazda praktycznie od Melbourne po Turyn. COVIDowe restrykcje tylko mu pomogły, bo nie mógł grać w marcu.

Reasumując: jeżeli zakłada granie do 40stki, to na 100% będzie miał jakąś poważną kontuzję. To nie Feliciano Lopez, grający do 41. roku życia okazjonalnie ulubione kurniki i często pozorujący rolę aktywnego gracza.
Pytanie, gdzie jest ta granica. Ludzie w naszym wieku biegają maratony poniżej 2:05, a to troszkę cięższe wyzwanie, niż ogrywanie Ruuda(wybacz Kaspi), Musettiego i Cerundolo. Co do reszty się zgadzam, po prostu analizuje to, że typ w moim wieku(ha ha, tak naprawdę chciałbym być w wieku GOATa) się jednak w końcu posypał, bo mam też swoje historie zdrowotne, tylko nie piszę o nich epickich postów na forum.

No i wypada jeden z trzech tenisistów, którzy w ogóle mnie interesują i których mecze oglądam.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35671
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Mario »

Robertinho pisze: 05 cze 2024, 14:14No i wypada jeden z trzech tenisistów, którzy w ogóle mnie interesują i których mecze oglądam.
To, że przez jakiś czas nie będziesz go oglądał, powinno akurat wyjść Ci na dobre.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197493
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze: 05 cze 2024, 14:14Pytanie, gdzie jest ta granica.
Gdyby była znana odpowiedź, to dzień przed kontuzją ci ludzie by kończyli kariery.

Medal zawsze ma dwie strony. Super dominować i wygrywać po 30stce, ale trzeba się liczyć z tym, że turdno będzie z tego zrezygnować, a przedłużanie kariery zakończy się wypłaceniem soczystego liścia od swojego ciała. Novak i tak nie ma na co narzekać, pobił wszystkie możliwe rekordy ogólne, a dwa ostatnie (ćwiartki WS i liczbę wygranych meczów WS) w ostatnim meczu, pokonując Cerundolo. Długo udawało mu się unikać kontuzji, co jest jakimś kosmosem, patrząc na problemy zdrowotne dużo młodszych rywali.

Na maratonach się nie znam, ale chyba nie muszą ich biegać tak często jak często tenisiści startują w turniejach.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »

Mario pisze: 05 cze 2024, 14:25
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 14:14No i wypada jeden z trzech tenisistów, którzy w ogóle mnie interesują i których mecze oglądam.
To, że przez jakiś czas nie będziesz go oglądał, powinno akurat wyjść Ci na dobre.
Być może. Na pewno Tobie na dobre wyjedzie jak nie będziesz oglądał Tsitsipasa i nie jest to żadna złośliwość i zaczepka. Raczej raz na ruski rok obejrzę Greka i dlatego raczej go broniłem przed krytyką/hejtem, a co się dzieje, jak się jego mecz ogląda, to sam mogłeś poczytać. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2024, 14:37
Robertinho pisze: 05 cze 2024, 14:14Pytanie, gdzie jest ta granica.
Gdyby była znana odpowiedź, to dzień przed kontuzją ci ludzie by kończyli kariery.

Medal zawsze ma dwie strony. Super dominować i wygrywać po 30stce, ale trzeba się liczyć z tym, że turdno będzie z tego zrezygnować, a przedłużanie kariery zakończy się wypłaceniem soczystego liścia od swojego ciała. Novak i tak nie ma na co narzekać, pobił wszystkie możliwe rekordy ogólne, a dwa ostatnie (ćwiartki WS i liczbę wygranych meczów WS) w ostatnim meczu, pokonując Cerundolo. Długo udawało mu się unikać kontuzji, co jest jakimś kosmosem, patrząc na problemy zdrowotne dużo młodszych rywali.

Na maratonach się nie znam, ale chyba nie muszą ich biegać tak często jak często tenisiści startują w turniejach.
Muszą biegać codziennie po 30-35 km, a po wynik się biegnie maks dwa-trzy razy w roku, bo się po takim biegu(i oczywiście przygotowaniach) dochodzi do sobie trochę dłużej niż po meczu tenisa. W ogóle tu nie ma żadnego porównania, jeśli idzie o wysiłek.

To był tylko przykład, w koszu, a nawet piłce mamy granie po 35 roku życia i to powtarzanie, że coś tam w jakimś wieku jest niespotykanym wyczynem, to oczywiście jest prawda, ale nie do końca. Geny, pracach, szczęście.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197493
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: DUN I LOVE »

Mimo wszystko sporty drużynowe to nie ten kaliber jak dla mnie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »

Dużo większa selekcja i pełno młodych Murzynków, którzy tam, w przeciwieństwie do tenisa, mogą taranować.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50790
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Robertinho »



No siema.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197493
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: DUN I LOVE »

Może zagra dziś z Casprem, co?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Art
Moderator
Posty: 30423
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Novak Djoković, niedoceniany mistrz czy unikatowa osobowość?

Post autor: Art »

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości