Strona 38 z 95

Re: Wimbledon 2016

: 02 lip 2016, 23:03
autor: Gentleman
The Djoker pisze:Kurde szkoda tego klasyka.
Głowa do góry, i tak mieliśmy cztery z rzędu! Nowy Jork nasz.
The Djoker pisze:Nie odpisałem z braku chajsu na koncie, 7,5/h :-D
Brutto czy netto już jeśli mogę spytać? :D

Re: Wimbledon 2016

: 02 lip 2016, 23:04
autor: matek20
Mam nadzieję, że te 5 piw tak mi się wryło w banie, że ta porażka Djokovicia to tylko moja wyobraźnia.
A jeżeli to prawda, to gratuluję Fedowi za 18 szlem, a ja jako fan Nadala mogę nachlać się więcej.

: 02 lip 2016, 23:05
autor: Michau
Dla każdego fana Feda pojawienie się chociaż iskierki nadziei jest nieuniknione, chociaż zagłuszam ją słabą dyspozycją Rogera to ona i tak się daleko ciągle tli ;) Wujku Toni, a gdyby to wydarzyło się rok temu, stawialbys Rogera w roli faworyta?

Re: Wimbledon 2016

: 02 lip 2016, 23:06
autor: Gentleman
matek20 pisze: A jeżeli to prawda, to gratuluję Fedowi za 18 szlem
W sumie całkiem spoko będzie popatrzeć na rozbudzone nadzieje Federastów a później kolejny bolesny przegrany finał, can't wait :P

Re: Wimbledon 2016

: 02 lip 2016, 23:07
autor: COA
Dopadnie w końcu Berdycha Sasza?

Re: Wimbledon 2016

: 02 lip 2016, 23:22
autor: Robertinho
COA pisze:Po pobieżnej lekturze polskich forów (for? kuźwa, nie wiem) tenisowych, całym sercem #teamFederer na Wimbledon, można dołączyć? Z Nicka nic tu nie będzie (obym musiał odszczekać), a szansa dla Szwajcara niepowtarzalna chyba.
Można. Ja innych nie czytam, szkoda nerwów.

Re: Wimbledon 2016

: 02 lip 2016, 23:51
autor: The Djoker
Gentleman pisze:
The Djoker pisze:Kurde szkoda tego klasyka.
Głowa do góry, i tak mieliśmy cztery z rzędu! Nowy Jork nasz.
The Djoker pisze:Nie odpisałem z braku chajsu na koncie, 7,5/h :-D
Brutto czy netto już jeśli mogę spytać? :D
Nie no racja jaram się nieklasykiem . 7,5 netto chociaż wczoraj miałem dychę na van graafie.

Re: Wimbledon 2016

: 02 lip 2016, 23:52
autor: DUN I LOVE
Ostatnio mierzyłem ciuchy w Van Graafie. Średnie.

Re: Wimbledon 2016

: 02 lip 2016, 23:54
autor: Federasta20
Nie no do zwycięstwa Feda jest jeszcze naprawdę daleko. Choćby QF wcale nie musi być spacerkiem.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:06
autor: Damian
Obrazek Obrazek

Wimbledon - plan gier na niedzielę:

Kort centralny - start o 12:30
WTAx2
[24] Alexander Zverev (GER) vs [10] Tomas Berdych (CZE)

Kort 1 - start o 12:30
WTA
[15] Nick Kyrgios (AUS) vs [22] Feliciano Lopez (ESP) dokończenie od stanu 6-3 6-7(2)
Jiri Vesely (CZE) vs [31] Joao Sousa (POR)

Kort 2 - start o 12:30
WTA
[18] John Isner (USA) vs [12] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) dokończenie od stanu 7-6(3) 6-3 6-7(5)

Kort 12 - start o 12:30
WTA
[32] Lucas Pouille (FRA) vs Juan Martin Del Potro (ARG) dokończenie od stanu 6-7(4) 7-6(6) 7-5

Kort 18 - start o 12:30
WTA
[7] Richard Gasquet (FRA) vs Albert Ramos-Vinolas (ESP) dokończenie od stanu 2-6 7-6(5) 6-2

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:07
autor: Del Fed
Boże, Federer przegrał w Halle z dzieciakiem Zverevem, który tu się męczył z dziadkiem Jużnym. Jak zagra tak RF z Johnsonem, to jeśli Amerykanin nie zrobi typowego ZET, będąc w formie, Szwajcar może z nim przegrać. Pierwszy ludzki mecz po urazach, który widziałem odnotował Szwajcar raptem w piątek, ale to był Daniel Evans do jasnej anielki. Na razie te wszystkie nadzieje to opierają się na czymś w stylu: "a bo Ivanisević mógł, to się wszystko może zdarzyć". Na fakt. Ale cuda lub "około cuda" nie zdarzają się tak często.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:10
autor: DUN I LOVE
Federasta17 pisze:Nie no do zwycięstwa Feda jest jeszcze naprawdę daleko. Choćby QF wcale nie musi być spacerkiem.
Skończy się powtórką jednej z 3 opcji, można wybrać:
* finał IO12
* finał Brisbane16
* półfinał USO14;

Johnsona powinien jeszcze ogarnąć dosyć spokojnie.

NA TĘ CHWILĘ wygląda to na powtórkę finału QC. Murray wygląda bardzo dobrze fizycznie i w ogóle jest znakomicie przygotowany do gry, a Raonic kontynuuje formę sprzed 2 tygodni, a dziś bez mrugnięcia okiem poskładał Socka.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:11
autor: Michau
Gentleman pisze:
matek20 pisze: A jeżeli to prawda, to gratuluję Fedowi za 18 szlem
W sumie całkiem spoko będzie popatrzeć na rozbudzone nadzieje Federastów a później kolejny bolesny przegrany finał, can't wait :P
Serb poległ, więc trzeba szpileczke wbić w opozycje :-) do Feda w finale baaardzo daleka droga, po tym co prezentował w Halle i Stuttgartcie naprawdę potrzebny będzie cud aby wszedł do finału (to ta nadzieja ;p)

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:14
autor: Hankmoody
Dun, ale Sock słabiutko gra na trawie. Rok temu w wymianach Groth go ośmieszał.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:15
autor: DUN I LOVE
Bez znaczenia, Roger też jest beznadziejny. Banalna drabinka, złożona z challengerowców, mocno zamydla obraz.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:18
autor: Hankmoody
Fada ja raczej nie biorę pod uwagę, w kwestii wygrania turnieju ale może wam zrobi miłą niespodziankę. Chociaż w USO nie skorzystał, jak Japonia wyeliminował Novaka.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:20
autor: DUN I LOVE
Przesadziłem z tymi challengerowcami. Pella na trawie to ITF, a Willis to półamator.

Dziwnie to brzmi, ale Raonic gwarantuje dziś najbardziej wyrównany mecz z Murrayem w finale z grona ludzi z górnej połówki.

Ja naturalnie mu nie żałuję - za dobrze gra Szkot w ostatnich miesiącach, żeby dalej czekać na tytuł WS.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:24
autor: Hankmoody
Dla mnie najważniejsze że przegrał Serb. A kto to teraz wygra średnio mnie interesuje, chociaż bardzo bym się ucieszył gdyby wygrał Isner albo Tsonga.

Do pełni szczęśćia potrzebna jeszcze porażka Agnieszki, a tytuł najlepiej jakby trafił w ręce Keys.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:43
autor: Damian
W Raona jakoś nie wierzę. Może SF zrobi, ale raczej nic więcej. Andrzej na chwilę obecną jest zdecydowanym faworytem i raczej to ogarnie. Co to Feda, to w Niemczech grał dno, ale wczoraj aż mnie trochę zaskoczył, nawet chyba sam siebie też i tutaj mnie gra interesuję, nie wynik. Zobaczymy jak to będzie z Johnsonen czy poprawa nastąpiła czy nie.

Re: Wimbledon 2016

: 03 lip 2016, 0:55
autor: Rroggerr
Damian pisze:W Raona jakoś nie wierzę. Może SF zrobi, ale raczej nic więcej. Andrzej na chwilę obecną jest zdecydowanym faworytem i raczej to ogarnie. Co to Feda, to w Niemczech grał dno, ale wczoraj aż mnie trochę zaskoczył, nawet chyba sam siebie też i tutaj mnie gra interesuję, nie wynik. Zobaczymy jak to będzie z Johnsonen czy poprawa nastąpiła czy nie.
Federer po 40-tce będzie na tle Evansów wyglądać jak peak Rogera, chyba USO 12 jest świetnym przykładem jak mocno takie pokazówki trzeba ignorować. Poza tym, ja widziałem na tablicy dwa tiebreaki z Pellą na trawie...

Raonic na ten moment jest głównym faworytem z górnej połówki.