Strona 38 z 61

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:13
autor: Kiefer
Możliwe, że te Alcarazy i Holgery zdążą się posypać zanim się na dobre zaczeły, zresztą tego Sinnera też taki w 100% pewny nie jestem.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:14
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: 14 maja 2024, 9:13 Możliwe, że te Alcarazy i Holgery zdążą się posypać zanim się na dobre zaczęli, zresztą tego Sinnera też taki w 100% pewny nie jestem.
Wydaje mi się, że kontuzje młodych graczy to nie jest coś, czego ten sport nie widział. Zobaczymy jak się rozwinie.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:17
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 14 maja 2024, 9:13 Możliwe, że te Alcarazy i Holgery zdążą się posypać zanim się na dobre zaczeły, zresztą tego Sinnera też taki w 100% pewny nie jestem.
Sinner jest równie mocno niepewny fizycznie co Alcaraz i Rune.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:18
autor: Robertinho
Kiefer pisze: 14 maja 2024, 9:00
Robertinho pisze: 14 maja 2024, 8:55
DUN I LOVE pisze: 13 maja 2024, 22:13 Ostro się postawił Serb, ale przetrwał Danił.

Rune już nie i na podsumowanie ostatniego roku przypieczętował wylot z top-10.
Piękny zjazd. Generalnie szykuje się jedno z większych rozczarowań ostatnich lat, bo Szapo, Auger itp jednak nic nie wygrali w fazie "pokazywania się", a tu były konkretne rezultaty. Gdzieś tam pewnie jest popełniany błąd, a gracz na tyle młody, że może drugi peak będzie szybciej niż u Grigora.
U niego że zdrowiem chyba też nie do końca? Jakoś od Wimbla miał serie 7-8 porażek z rzędu z tego co kojarzę i narzekał na plecy. No cóż, ten Paryż jesienią nigdy nie był dobrym wyznacznikiem, z drugiej strony trudno nie mieć oczekiwań wobec kogoś, kto po pięknym boju pokonuje Djokovica.
Niemal na pewno coś mu dolega, to również mam na myśli. Becker chyba miał serwis przecież prostować, bo bolało. Raczej jest Holger na przeciwnym biegunie do tych wszystkich typków, co schodzą z kortu jak tylko coś zakuje. Tylko chyba mamy do czynienia z przegięciem w drugą stronę i ktoś powinien go nakłonić do odpuszczenia, być może bardziej agresywnego/interwencyjnego leczenia? Tylko spekulacje, w każdym razie obiecująca kariera na potężnym zakręcie.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:21
autor: DUN I LOVE
Kamileki pisze: 14 maja 2024, 9:17
Kiefer pisze: 14 maja 2024, 9:13 Możliwe, że te Alcarazy i Holgery zdążą się posypać zanim się na dobre zaczeły, zresztą tego Sinnera też taki w 100% pewny nie jestem.
Sinner jest równie mocno niepewny fizycznie co Alcaraz i Rune.
O ile nie bardziej w świetle ostatniej kontuzji.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:28
autor: Art

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:29
autor: DUN I LOVE
R4.
Spoiler:

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:30
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 14 maja 2024, 9:21
Kamileki pisze: 14 maja 2024, 9:17
Kiefer pisze: 14 maja 2024, 9:13 Możliwe, że te Alcarazy i Holgery zdążą się posypać zanim się na dobre zaczeły, zresztą tego Sinnera też taki w 100% pewny nie jestem.
Sinner jest równie mocno niepewny fizycznie co Alcaraz i Rune.
O ile nie bardziej w świetle ostatniej kontuzji.
No w przypadku Sinnera te ostatnie 7-8 miesięcy to zawsze może być wyjątek potwierdzający regułę, bo normalnie to wygląda na takiego, co może się połamać w każdej chwili, ale ile razy kończył mecz utykając to nie zliczę. Zresztą w tym roku już miały miejsce dwa fizyczne kryzysy, tylko ten pomiędzy IW-Miami ładnie przezwyciężył.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:31
autor: DUN I LOVE
No tak, ale jeżeli z tym biodrem jest coś poważniejszego, to kryzysy fizyczne przy tym to będzie pikuś.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 9:34
autor: Kiefer
Ktoś, być może na X ładnie napisał, że dla Sinnera ten sezon może być jak dla Murraya 2016. Tylko Andy do tamtego momentu jednak był je*anym fizolem, który przez 10 lat grał niemal bez kontuzji i naprawdę tym Alcarazom i Jamnikom można życzyć takiego zdrowia do 30-ki.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 10:05
autor: Robertinho
Kiefer pisze: 14 maja 2024, 9:34 Ktoś, być może na X ładnie napisał, że dla Sinnera ten sezon może być jak dla Murraya 2016. Tylko Andy do tamtego momentu jednak był je*anym fizolem, który przez 10 lat grał niemal bez kontuzji i naprawdę tym Alcarazom i Jamnikom można życzyć takiego zdrowia do 30-ki.
Poza operacją kręgosłupa okaz zdrowia.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 10:07
autor: DUN I LOVE
:D

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 10:19
autor: Kiefer
Wyjątek potwierdzający regułę, w którym roku to było tak swoją drogą?

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 10:27
autor: DUN I LOVE
Jesień 2013. Po wrześniowych meczach PD.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 10:35
autor: Robertinho
Kiefer pisze: 14 maja 2024, 10:19 Wyjątek potwierdzający regułę, w którym roku to było tak swoją drogą?
Mnie on się kojarzy z nieustanie skrzywioną gębą i łapaniem się za różne części ciała. Braliśmy to za symulowanie, może i dodawał trochę, ale raczej przykład kogoś, kto próbował grać jak rafole, ale nie miał zdrowia do tego (no i forhendu, bo jednak absurdalna była ta jego bieganina a'la Deminor w meczach ze słabymi graczami)

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 10:43
autor: no-handed backhand
Próbował też wcześniej grać jak Roger, ale potrafił tylko płakać jak on.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 10:47
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 14 maja 2024, 10:27 Jesień 2013. Po wrześniowych meczach PD.
No właśnie, jakoś kojarzę, że w tamtym okresie coś było, tak czy o wak po kilku dobrych latach orania.

@Robertinho, wiadomo, że z Rafole wymięka, ale do roku 2016 włącznie w kwestii regularności nie tak wiele od nich odstawał, po prostu był tę półkę słabszy, więc dawało to nie końcowe triumfy, a półfinały/finały. Tutaj naprawdę Alcaraz i Sinner nie wyglądają na ludzi z potencjałem zdrowotnym na taką karierę.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 11:20
autor: Art

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 11:21
autor: DUN I LOVE
No to gramy. Dziś znowu bez szału te mecze, a najciekawsze na papierze na sam początek.

Re: Rzym 2024

: 14 maja 2024, 12:07
autor: jaccol55
Tak. Iga o 13.