Robert Lewandowski w wywiadzie dla "Sport Bild" wrócił do gali "France Football", na której Złotą Piłkę otrzymał Leo Messi. Polak porównał też Argentyńczyka z innym znakomitym piłkarzem, Cristiano Ronaldo.
Polski napastnik zdradził, że podczas gali wymienił kilka słów z Messim, ale potrzebował pomocy tłumacza, którym był… Kylian Mbappe.
Dalsza część tekstu pod wideo
WIDEO: Niesamowita atmosfera w finale Pucharu Ligi Szkockiej
- Zamieniłem z Leo tylko parę słów, bo mój hiszpański nie jest zbyt dobry. Mówiłem Kylianowi po angielsku, on później tłumaczył to Leo. To był świetny wieczór - wspomina Lewandowski.
Przypomnijmy, że podczas odbierania swojej siódmej Złotej Piłki w karierze Messi powiedział, że napastnik Bayernu powinien mieć w swojej kolekcji tę nagrodę, ale za 2020 rok.
- Słowa Messiego naprawdę mnie poruszyły. To był miły moment w mojej karierze - skomentował Lewandowski.
"Lewy" został też poproszony o porównanie Messiego i Cristiano Ronaldo. Kto jest dla niego lepszym piłkarzem?
- To zależy od typu piłkarza, który wolisz, a odpowiedź jest trudna. Szanuję pracę Cristiano, dla Messiego wszystko wygląda łatwo. Myślę, że Cristiano musiał ciężej pracować na swój sukces - stwierdził Lewandowski.
Za polskim napastnikiem znakomity rok. W jego trakcie Lewandowski strzelił aż 69 goli, bijąc swój życiowy rekord. Wyrównał tym samym wynik Cristiano Ronaldo, który na przestrzeni jednego roku także potrafił zdobyć maksymalnie 69 bramek. Kosmicznie wygląda przy tym osiągnięcie Messiego. Argentyńczyk w 2012 roku trafiał do siatki aż 91 razy.
Czytaj dalej pod linkiem:
https://www.meczyki.pl/newsy/kto-jest-l ... a/179455-n
