Re: Rzym 2021
: 15 maja 2021, 13:45
Moment Lorenzo Sonego na Foro Italico.
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
Bez znaczenia. @Damian już wie że Serb ma 11 finał.DUN I LOVE pisze: ↑15 maja 2021, 13:41 Piękny obrazek, zacna ekspolozja radości.
Lorenzo Sonego w półfinale!
Generalnie się zgadzam, zresztą po pierwsze sam sobie winien grając padaczkę w 2 pierwszych setach, po drugie trochę skandal że nie potrafił wytrzymać w piątym. A do Twojej wyliczanki chyba jeszcze dodałbym Miami i popis z HH.DUN I LOVE pisze: ↑15 maja 2021, 13:47Z mojej perspektywy ma znaczenie, bo to jedyny promyk słońca w tym turnieju.
Co do Greka, tak, trochę na siłę wrzuciłem to RG, ale nawet jak odejmiemy tamten półfinał to ogólny wydźwięk wpisu pozostaje taki sam.
Wiem, że jestem nudny i to bez znaczenia w sumie, ale ciągle mam głowie to Miami. Naprzeciw nie rafole, gdzie można by znowu powtarzać te nasze brednie o ich kompleksie, ale gość z potencjałem o półkę niższym od Greka. I ten nagle zupełnie z tyłka zaczyna oddawać mecz i jeszcze jakiś meltdown ma miejsce. Pasowałaby mi tenisowo bardzo ten chłopak, ale nie będę w stanie kibicować komuś takiemu.DUN I LOVE pisze: ↑15 maja 2021, 13:25Ona jest nieustannie weryfikowana. USO i cyrk z Borną, Hamburg i frajerstwo z Rubliowem, na RG też wtopiona bezpłciowa piąta partia, teraz kombo Barca + Rzym. Lepiej nie będzie, mocno ogranicza mental Greka, bo liczba tych porażek rośnie w niepokojącym tempie.
Coś w tym jest.lake pisze: ↑15 maja 2021, 13:46Bez znaczenia. @Damian już wie że Serb ma 11 finał.DUN I LOVE pisze: ↑15 maja 2021, 13:41 Piękny obrazek, zacna ekspolozja radości.
Lorenzo Sonego w półfinale!![]()
Przecież nie chodzi mi o to, że żal turnieju, ale że w neutralnych warunkach (kurnik bez rafole) psychika Greka dała mocno o sobie znać. Bez znaczenia niby, ale niesłychanie symptomatyczne. Mniej więcej jak mecz Feda z Donskoyem, po którym urządziłem niezłą historię, czy z bardziej poważnych, porażki z Thiemem. Jak ktoś ma dowozić stykowe mecze z rafole, zwyczajnie musi dawać radę w takich sytuacjach.DUN I LOVE pisze: ↑15 maja 2021, 14:02 O Miami nie mam większych pretensji. Hurkacz wygrał być może jedynego mastersa w karierze, a Grek zrehabilitował się 2 tygodnie później w Monte Carlo.
Kombo Barca - Rzym to jednak grubsza wtopa, że ani jednego meczu nie wyciągnął.
Rozumiem, że jakby zagrali o 21 to jutro byliby bardziej wypoczęci? I jak Serb i Grek grali wczoraj wieczorem po czwartkowych porannych spacerach, a Zvorek i Nadal po orkach popołudniowo-wieczornych to było ok? No ale pewnie źli organizatorzy wiedząc, że będzie lało specjalnie tak ułożyli plan, żeby divie utrudnić życie.