mtenis.com.pl

US Open 2024 - plan gier na sobotę:

Arthur Ashe Stadium
start o g. 18:00 : R32 Jessica Bouzas Maneiro  vs [6] Jessica Pegula  Domański
bezpośrednio po : R32 [1] Jannik Sinner  vs Christopher O'Connell  Olejniczak
nie przed 01:00 : R32 [1] Iga Swiatek  vs [25] Anastasia Pavlyuchenkova Furjan/Sidor
bezpośrednio po : R32 [31] Flavio Cobolli  vs [5] Daniil Medvedev Wolfke
Louis Armstrong Stadium
start o g. 17:00 : R32 [30] Yulia Putintseva  vs [5] Jasmine Paolini  Zbik
bezpośrednio po : R32 Sara Errani  vs [18] Diana Shnaider Kostyra/Niemiec
bezpośrednio po : R32 [Q] Gabriel Diallo  vs [14] Tommy Paul  Stopa/Szymanik
nie przed 01:00 : R32 [10] Alex de Minaur  vs Daniel Evans  Łuczak
bezpośrednio po : R32 [22] Beatriz Haddad Maia  vs [15] Anna Kalinskaya Żbik
Grandstand
start o g. 17:00 : R32 Karolina Muchova  vs Anastasia Potapova
bezpośrednio po : R32 Botic van de Zandschulp  vs [25] Jack Draper 
bezpośrednio po : R32 [Q] Jessika Ponchet  vs Caroline Wozniacki 
bezpośrednio po : R32 [30] Matteo Arnaldi  vs Jordan Thompson 
Stadium 17
start o g. 17:00 : R32 David Goffin  vs Tomas Machac 
bezpośrednio po : R32 [3] Rajeev Ram  Joe Salisbury  vs Lloyd Glasspool  Rinky Hijikata 
bezpośrednio po : R32 Ashlyn Krueger  vs [16] Liudmila Samsonova
bezpośrednio po : R32 Nuno Borges  vs Jakub Mensik 
Court 5
start o g. 17:00 : R32 [5] Nicole Melichar-Martinez  Ellen Perez  vs [Alt] Viktorija Golubic  T. Moore
bezpośrednio po : R32 Julian Cash  Rober Galloway  vs [WC] Tristan Boyer  Eduardo Nava 
bezpośrednio po : R32 Xinyu Jiang  Makoto Ninomiya  vs [7] Lyudmyla Kichenok  Jelena Ostapenko 
Court 7
bezpośrednio po : R32 [13] Giuliana Olmos  Alexandra Panova vs Asia Muhammad  Heather Watson 
bezpośrednio po : R32 [11] Wesley Koolhof  Nikola Mektic  vs Rafael Matos  Marcelo Melo 
Court 10
bezpośrednio po : R32 [14] Ivan Dodig  Adam Pavlasek  vs Nicolas Barrientos  Skander Mansouri 
bezpośrednio po : R32 [5] Simone Bolelli  Andrea Vavassori  vs Andre Goransson  Sem Verbeek 
Court 11
bezpośrednio po : R32 Jonathan Eysseric  Fabrice Martin  vs [13] Nathaniel Lammons  Jackson Withrow 
bezpośrednio po : R32 [1] Gabriela Dabrowski  Erin Routliffe  vs Christian Harrison  Alicja Rosolska 
Court 12
start o g. 17:00 : R32 [1] Marcel Granollers  Horacio Zeballos  vs Alexander Erler  Matwe Middelkoop 
bezpośrednio po : R32 Tereza Mihalikova  Olivia Nicholls  vs [16] Ena Shibahara  Aldila Sutjiadi 
bezpośrednio po : R32 [4] Caroline Dolehide  Desirae Krawczyk  vs Anna Danilina  Irina Khromacheva
Court 13
bezpośrednio po : R32 Sander Gille  Joran Vliegen  vs [4] Marcelo Arevalo -Gonzalez Mate Pavic 
bezpośrednio po : R32 Magda Linette  Preston Stearns  vs Kristina Mladenovic  Shuai Zhang 

Damian pisze: ↑31 sie 2024, 9:08 Po raz jedenasty w karierze (i dopiero piąty od 2007) Novak Djokovic przegrał w pierwszym tygodniu turnieju Wielkiego Szlema:
AO'05 (1) vs Safin
RG'05 (2) vs Coria
Wim'05 (3) vs Grosjean
USO'05 (3) vs Verdasco
AO'06 (1) vs Goldstein
USO'06 (3) vs Hewitt
Wim'08 (2) vs Safin
RG'09 (3) vs Kohlschreiber
Wim'16 (3) vs Querrey
AO'17 (2) vs Istomin
USO'24 (3) vs Popyrin

Qrwa jaja, prawie 8 lat kazał na to czekać.
Ehhh, beznadziejny sezon Djokovica, a i tak może być z siebie umiarkowanie zadowolony, bo co miał skompletować to skompletował i kiedy miał zagrać najlepszy mecz w roku to to zrobił.

Przyszły rok pewnie będzie decydujący dla niego, albo coś w szlemach jeszcze zdziała, albo zacznie się zastanawiać czy ma to jeszcze sens.

Jak na moje to zmęczony i pewnie kontuzjowany był Novak. Nie oglądam jego meczów we wczesnych fazach, ale gdzieś na Twitterze już ktoś po Albocie pisał, że ma koszmarne statystyki serwisowe i że zrobił tonę prostych błędów. No ale wygrał gładko w prostych, więc machnąłem ręką.

DUN I LOVE pisze: ↑31 sie 2024, 8:23 Zdecydowanie. Dziwnie to brzmi, ale jednym z największych wygranych tego sezonu jest No4e.

Cóż, tu ten kompotent niekochanego przez świat przedstawiciela wyklętego kraiku chyba jest dość spory u Nole i jest częścią aż takiej fiksacji na IO.

Świat zobaczył, przez minutę nawet podziwiał, a teraz ma to w okolicach dolnych, jak każdą wczorajszą wiadomość. A grać "trzeba"(cudzysłów, bo Nole akurat nic nie musi już), zostało zdemolowane ciało i być może skrócona kariera.

Nie wiem czym tam GOATa znieczulili/odurzyli przed tym finałem, ale raczej solidnie, w każdym razie blokady puściły i mamy truchło jeszcze większe niż wcześniej. Jeden dobry mecz od WTF rozegrał Serb i kto wie, może naprawdę mamy ten wyczekiwany przez wielu zjazd. Aczkolwiek mądrzejsi będziemy pewnie w styczniu.

Cały 2025 bym powiedział, to jest 4 najbliższe szlemy.

Najbardziej cieszę się z Tiafoe, szkoda, że skończy się pewniej porażką w 4 setach z Popem. Ale może zaskoczy Franek ponownie.

Robertinho pisze: ↑31 sie 2024, 10:12 Najbardziej cieszę się z Tiafoe, szkoda, że skończy się pewniej porażką w 4 setach z Popem. Ale może zaskoczy Franek ponownie.

Mówisz nie ma Franciszek podejścia do prawosławia?

Nie wiem, ale mam wrażenie, jak patrzę na Djokovicia, że to jeszcze nie koniec, a sezon przejściowy przed już zapewne faktycznie ostatnim, pieczętującym historyczny status atakiem w 25.

Robertinho pisze: ↑31 sie 2024, 10:12 Najbardziej cieszę się z Tiafoe, szkoda, że skończy się pewniej porażką w 4 setach z Popem. Ale może zaskoczy Franek ponownie.

Równy mecz bardzo. Do tego na pewno mecz z Nole odciśnie jakieś piętno na prawosławnym księdzu.

Ciekawe czy Popyrin postawi kropkę nad jednym z najbardziej z pupy wyskoków formy w ostatnich latach.

Szkoda tych wszystkich kontuzji i koksiarzy, bo tak jak przytomnie przekonywał przez ostatnie tygodnie @DUN I LOVE - czupurny Australijczyk miałby teraz na koncie przerwanie drogi po kalendarzowego szlema Novaka.

Danił Miedwiediew - za dużo jest tutaj (obiektywnie) dobrego tenisa, żeby coś dużego miało nie wpaść jeszcze do gabloty.

The Djoker pisze: ↑31 sie 2024, 1:00 Tylko czy Djoković da radę Popyrinowi?

Barty pisze: ↑31 sie 2024, 1:02 Pytanie z gatunku nie do odpowiedzi.

Pięknie się zestarzało

Rroggerr pisze: ↑31 sie 2024, 10:38Danił Miedwiediew - za dużo jest tutaj (obiektywnie) dobrego tenisa, żeby coś dużego miało nie wpaść jeszcze do gabloty.

Obok Zvereva chyba największy przegrany sezonu so far.

Obaj bardzo dobrze się przygotowali do 2024, a wpadł tylko Rzym Zworkowi po semi i finale na Chilijczykach. Pod tym względem mega biednie, patrząc na to jak wielu jest triumfatorów dużych imprez w tym sezonie.

Jak wygra z Sinnerem, powinien to wziąć Danił. Aczkolwiek dużo było tych "powinien" w karierze Meda, za dużo.

CajraX pisze: ↑31 sie 2024, 10:40

The Djoker pisze: ↑31 sie 2024, 1:00 Tylko czy Djoković da radę Popyrinowi?

Barty pisze: ↑31 sie 2024, 1:02 Pytanie z gatunku nie do odpowiedzi.

Pięknie się zestarzało

Zawsze chciałbym się tak mylić!

Ale trochę miałem przeczucia, bo miałem plany zostać na noc na ten mecz (a przynajmniej na początek od 1). Ale przez afroamerykański pojedynek musiałem je zrewidować, bo panowie zaczęli ostatecznie chyba koło 2:30...

Robertinho pisze: ↑31 sie 2024, 10:46 Jak wygra z Sinnerem, powinien to wziąć Danił. Aczkolwiek dużo było tych "powinien" w karierze Meda, za dużo.

Najbardziej utkwił mi w pamięci finał AO22, gdzie przegrał z 2-0 w setach do Rafaela Nadala.

Gdyby ten niemiecki pajac był normalny to układ, żeby powalczyć o dziewiczy WS byłby idealny. Jego peak to półka wyżej niż pozostali gracze w połówce.

DUN I LOVE pisze: ↑31 sie 2024, 10:42 Obok Zvereva chyba największy przegrany sezonu so far.

Zverev jest wciąż na wolności, nie ma co przesadzać.

Najwięksi przegrani to ci Tiafoe czy Fritze, którzy orbitują w okolicach czołówki, a zadowalają się Eastbourne i byciem local hero przez trzy noce - bo ten Popyrin pokazuje jak cienka jest granica bycia randomem z talentem, który urwie max seta w I tygodniu WS faworytowi, a poważnymi wynikami. Nie ma co pisać głupot, że "taka okazja się już nie powtórzy", bo się pewnie powtórzy, ale n-ty, ładny test dla tych gówniaków.

Rroggerr pisze: ↑31 sie 2024, 10:53

DUN I LOVE pisze: ↑31 sie 2024, 10:42 Obok Zvereva chyba największy przegrany sezonu so far.

Zverev jest wciąż na wolności, nie ma co przesadzać.

Dziękujemy za Twój wysiłek, Tomy.

Dziś wydaje mi się, że Machac ogra Goffina na otwarcie.