Strona 40 z 64

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 4:43
autor: Alan
Federer wraca do meczu. Teraz już bardzo łatwo przewidzieć dalszy bieg wydarzeń :mrgreen:

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 4:43
autor: Barty
No i sam Berdych podał rękę Dziadkowi, robiąc dwa deble w jednym gemie. Ciekawe, czy Fed to wykorzysta...

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 4:50
autor: Alan
Cudowna metamorfoza Rogera? Nie, Berdych był, jest i będzie mentalnym dewiantem :]

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 4:51
autor: Denek
Jest set, ale do szczęścia jeszcze daleko...

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 4:53
autor: Barty
Alan pisze:Cudowna metamorfoza Rogera? Nie, Berdych był, jest i będzie mentalnym dewiantem :]
Noo, dziwne, że 5*/2 w drugim nie wypuścił, jak kolega po fachu w pierwszym ćwierćfinale. :D

Jest pierwszy krok, set trzeci, c'mon Roger!

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 4:55
autor: Alan
Denek pisze:Jest set, ale do szczęścia jeszcze daleko...
Jakie daleko? Nie ma bezbolesnego wyjścia z dramatu w jaki się wpędził Tomas. Ja to mam spore wątpliwości czy do końca meczu ugra więcej niż pięć gemów :lol:

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:25
autor: Denek
Berdych będzie serwować po mecz.

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:27
autor: Barty
Alan pisze: Ja to mam spore wątpliwości czy do końca meczu ugra więcej niż pięć gemów :lol:
???

No to koniec na ten rok chwil radości dla fanów Federera. Dziękuję, dobranoc.

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:29
autor: Denek
Od stanu 3:1 w I secie do połowy trzeciego seta fatalna gra Rogera. Potem Tomek pomógł i udało się wygrać 3 partię, ale wystaczyła jedna wpadka w IV secie i po meczu.

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:31
autor: DUN I LOVE
Tomas został dzisiaj prawdziwym mężczyzną. :D O ile niesamowicie dał się zagotować w 3 secie, o tyle to w jaki sposób się ogarnął w 4 partii jest godne podziwu. Zasłużony sukces.

Federer słaby. Może i były zrywy, ale generalnie jeden z gorszych meczów Szwajcara w ostatnim czasie w turnieju wielkoszlemowym. Bywa i jakoś nie rozpaczam, bo przy tak rozregulowanym celowniku trudno byłoby cokolwiek tutaj osiągnąć.

Roger powiedział po jednym ze spotkań, że ten rok jest znakomity i że on sam się nie spodziewał, że będzie tak dobry. Ja jestem spełniony.

Nie ma Federera, nie ma Nadala, a więc wystąpiły warunki konieczne do tego, bym końcówkę szlema obejrzał na totalnym luzie. :P

E: Nie taka łatwa ta drabinka Federera jak jego adwersarze wieszczyli to przed 10 dniami. Nie mogłem się powstrzymać. :P

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:34
autor: sheva
Pierwszy raz od 9 lat Federer nie zagra w półfinale US Open.

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:37
autor: DUN I LOVE
sheva pisze:Pierwszy raz od 9 lat Federer nie zagra w półfinale US Open.
Po raz pierwszy od RG2004 (?) w semi WS zabraknie Fedala. :o

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:39
autor: Sempere
Klątwa US Open trwa nadal... Nawet nie szkoda tego zwycięstwa w Szlemie, co punktów do rankingu... Teraz trzeba będzie kibicować Murrayowi, żeby Novaka pokonał. :P

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:46
autor: DUN I LOVE
Jakoś po odejściu Roddicka trudno mi jest przeżywać dziś cokolwiek innego. Idę spać.

Obrazek

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 5:49
autor: Alan
Barty pisze:
Alan pisze: Ja to mam spore wątpliwości czy do końca meczu ugra więcej niż pięć gemów :lol:
???
Cóż, okazało się że niekoniecznie należy ufać moim słowom, ale kurcze, logika nakazywała myśleć, że Fed nie napotka większego oporu ze strony tego rywala w czwartym i piątym secie! Że to musi skończyć się happy endem, Cóż, stało się inaczej bo zupełnie nieoczekiwanie Tomas sięgnął w końcówce po swój najlepszy tenis, za co wielkie słowa uznania dla niego. ;)

Federer po raz pierwszy od dziewięciu lat nie był nawet blisko finału w NY, to chyba definitywny koniec pewnej epoki...

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 7:19
autor: rogers34
Tragedia ten dzisiejszy dzień :( Komu tu kibicowac :D ?

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 8:35
autor: Lleyton
Wspaniała kariera Roddicka - masa świetnych meczów; przyznam, że był to jeden z moich ulubionych graczy,. Cóż kończy karierę w wieku 30 lat, więc to chyba odpowiedni czas. Najbardziej żałuję że nie wygrał Wimbledonu 2009, bo w przekroju całego meczu był lepszy niż Roger.

Dzięki Andy :wygrana:

Federera nie oglądałem, ale z tego co piszecie przegrał zasłużenie; cóż jestem trochę zszokowany bo byłem pewien, że wasz mistrz wygra tegoroczne Us Open. Pozostaję mieć nadzieję i kibicować Ferrerowi.

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 8:41
autor: robpal
DUN I LOVE pisze: E: Nie taka łatwa ta drabinka Federera jak jego adwersarze wieszczyli to przed 10 dniami. Nie mogłem się powstrzymać. :P
Była łatwa, tylko grał totalny piach :P

Ale muszę zwrócić Wujkowi honor.
Niech tylko częściej się sprawdzają jego prognozy.

Ok, szukam powtórki, bo czuję, że na dłużej zagości w moim menu :D

A swoją drogą, Murray wczoraj przez 2 sety grał tak żenująco źle, że Tomasiek to może mieć jakieś szanse w tym semi :o

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 8:44
autor: Wujek Toni
Po prostu każdy mający jako takie pojęcie o tenisie wiedział ,że to się w ten sposób skończy. Począwszy od 2008 roku, czyli momentu odkąd u Federera zaczęła się wyraźna fizyczna obsuwa, Berdych stał się dla Szwajcara koszmarnym przeciwnikiem.
Dołóżmy do tego kompletne rozregulowanie spowodowane walkowerem Fisha no i beznadziejną postawę w meczu jako takim i efekt końcowy widzimy.

Można tylko pogratulować Djokoviciowi 6 tytułu wielkoszlemowego- zaczynam mocno wątpić, czy Serb straci w tym turnieju seta.

Re: US Open 2012

: 06 wrz 2012, 8:48
autor: robpal
Wujek Toni pisze:Po prostu każdy mający jako takie pojęcie o tenisie wiedział ,że to się w ten sposób skończy.
Rozumiem więc, że zostałeś dzisiaj w nocy bardzo bogaty?