mtenis.com.pl

Mario pisze:

SebastianK pisze:Kiedyś taką cudowną taktykę jaką proponujesz zastosował Kukushkin z połamanym Monfilsem i ledwo ledwo wygrał.

Słowo klucz.

Ach już rozumiem. Czyli chodzi o to aby grać 5 setów z kontuzjowanym graczem jak Kukushkin albo niepotrzebnie tracić energię jak Dolgo.
Ok. Rozumiem Twój punkt widzenia i doceniam go.

Ale wystrojona Barbara.

Nie ma wyjścia teraz - Dog odpali Nadala
Te gadki o Dimitrowie pokonującym Nadala to bajki jakieś były. Jak chcesz coś zrobić dobrze, to zrób to sam i nie posyłaj marnej kopii na pożarcie przez Lewiatana.

Jeszcze dla ubicia dna Thiem pewnie rozegra 5 setów z Fritzem

Ach już rozumiem. Czyli chodzi o to aby grać 5 setów z kontuzjowanym graczem jak Kukushkin albo niepotrzebnie tracić energię jak Dolgo.
Ok. Rozumiem Twój punkt widzenia i doceniam go.

Jak już chcesz mnie wkręcić na jakąś akcję z przeszłości, to proponowałbym jednak unikać meczów zawodnika, którego oglądam prawie zawsze. Monfils owszem, był kontuzjowany, ale przez 2,5 seta, z których dwa przegrał, a później jakoś tam utrzymał się na powierzchni i cudownie odżył. Większych pretensji do Kukuszkina mieć nie można, skoro koniec końców już z w miarę sprawnym Francuzem wygrał.

Dolgopolov od momentu kontuzji Berdycha praktycznie nie był zagrożony, skorzystał z tego co potrafi (czyli świetnego poruszania i dobrej gry w obronie) i naprawdę nie ma najmniejszego sensu czepiać się faktu, że nie rozrzucał Czecha po korcie. Szczególnie, że przy jego technice raczej nie ma półśrodków i albo ładuje na maksa albo się broni.

jarosword14 pisze:Te gadki o Dimitrowie pokonującym Nadala to bajki jakieś były.

Desperacja.

Dimitrov gra beznadziejnie.

Niestety, w takich meczach widać, czemu Mug takie ma takie wyniki, jak ma. Masakracja z głębi kortu.

LIFE IS LIFE. MUG IS MUG. NID IS NID.

Dimitrov już kupa w majtach, nie ma "silnej psychiki".
Aż mi się przypomina pewien klasyk. Nigdy nie lubiłem wyboru imienia dla tego bohatera, ale przebolałem zniewagę:

Klasyk, ale z silną psychiką masz tutaj.

Świetny turniej na razie, dwóch młodych ogoliło rozstawionych, trzeci zagrał pięciosetówkę z fabsterem, największy pozer z czołówki odpadł, nie ma co narzekać.

I błagam, już skończcie z tą psychiką, klepie go z końcowej 19-latek.

ps

A nawet trzech, ale Denis nie pasował mi do konceptu.

Wiem wiem, ale tamten bardziej pasuje: "Wzięli mnie z zaskoczenia..." No tak jak Bułgara dzisiaj.

A, poruszę temat obyczajowy - kto teraz utrzymuje Dimitrova?

Rroggerr pisze:Świetny turniej na razie, dwóch młodych ogoliło rozstawionych, trzeci zagrał pięciosetówkę z fabsterem, największy pozer z czołówki odpadł, nie ma co narzekać.

I błagam, już skończcie z tą psychiką, klepie go z końcowej 19-latek.

ps

A nawet trzech, ale Denis nie pasował mi do konceptu.

Kto jest największym pozerem w czołówce? Bo mam dwa typy, jeden nie gra, drugi wygra.

jarosword14 pisze:A, poruszę temat obyczajowy - kto teraz utrzymuje Dimitrova?

Nicole Scherzinger chyba.

Dobra, koniec gadki szmatki, ciekawość zaspokojona. Czas na poważny tenis. C'MON Roger!

Fedex ma strój jak lody malinowo-śmietankowe Ciągle jednak lepszy niż pełny róż Fafy.

Rosjanin znakomicie zaczął.

Jużny też nie ma "silnej psychiki" Jak widać to częsta przypadłość
Takie poddaństwo, że aż w oczy kole.

Stary Misza nie dość, że zmierza definitywnie ku końcowi kariery, to jeszcze wczoraj trochę się pokopał z Kavciciem.

Fed zaczyna od błyskawicznego 3-0.

jarosword14 pisze: Czas na poważny tenis. C'MON Roger!

Fede

Poważnie zabrał się Michaś do roboty.

Poziom oczojebności starczego wdzianka poraża.

Na razie wygląda to jak sparing z weteranem.

Dobrze, że chociaż Del Futro bez problemów.