Strona 40 z 186

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:25
autor: Fighter
Zaczyna lecieć mżawka, Hubert domagał się zamknięcia dachu, ale to by było tylko takie przedłużenie agonii. Gdyby wygrał chociaż jedną kluczową piłkę dla losów tego spotkania (w tym wypadku przy BP na 3:4), to można by jeszcze o czymś przy takiej ewentualnej przerwie marzyć, a tak... No zdziwi mnie tu twist.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:33
autor: DUN I LOVE
Powinni gdzieś pod dach wrzucić Aguta i Mmohito.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:34
autor: Nando
DUN I LOVE pisze: 22 sty 2020, 10:33 Powinni gdzieś pod dach wrzucić Aguta i Mmohito.
Hurkacz zwolnił im miejsce :D

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:35
autor: TennisUser
Hurkacz - 24 z kończącymi, a Millman - 25... W 3 setowym pojedynku. Nice...

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:36
autor: Marcelo
No niestety, Huberowi po raz kolejny odbił się czkawką kurnik grany przed GS. Już w I rundzie ledwo się wykaraskał. John Millman to jest jednak inny kaliber niż Dennis Novak. Ogólnie jednak cały styczeń na plus (bilans 7-2) i awans do 30tki rankingu w następnym notowaniu.

Dla mnie właściwie emocje się skończyły. No chyba, że Rafa zagra w finale o 20-ego szlema. Wtedy będzie spektakularnie, zwłaszcza jakby po drugiej stronie siatki pojawił się Roger.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:37
autor: Nieznany Sprawca
Tak patrzę na drabinkę i droga Szwajcara do półfinału to jakiś nieśmieszny zart. Niech się położą jeszcze przed nim najlepiej 😂

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:40
autor: Sowa
Nieznany Sprawca pisze: 22 sty 2020, 10:37 Tak patrzę na drabinkę i droga Szwajcara do półfinału to jakiś nieśmieszny zart. Niech się położą jeszcze przed nim najlepiej 😂
To jest większe dobro.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:43
autor: jaccol55
O rany Julek. Spojrzałem właśnie na jutrzejszy OOP i jestem przerażony. Nie ma czego oglądać. :o

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:45
autor: Nando
Nieznany Sprawca pisze: 22 sty 2020, 10:37 Tak patrzę na drabinkę i droga Szwajcara do półfinału to jakiś nieśmieszny zart. Niech się położą jeszcze przed nim najlepiej 😂
Im łatwiejsza droga do 1/2 tym boleśniejszy dzwon w półfinale :P

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:50
autor: DUN I LOVE
Nando pisze: 22 sty 2020, 10:45
Nieznany Sprawca pisze: 22 sty 2020, 10:37 Tak patrzę na drabinkę i droga Szwajcara do półfinału to jakiś nieśmieszny zart. Niech się położą jeszcze przed nim najlepiej 😂
Im łatwiejsza droga do 1/2 tym boleśniejszy dzwon w półfinale :P
Wreszcie jakaś trzeźwa ocena sytuacji, bo jeszcze byłem gotów uwierzyć, że ewentualny kolejny półfinał niesie za sobą jakąs realną szansę na tytuł.

Dobrze by było, żeby Rafani jednak spróbowali się wczuć w położenie RF w tym tourze. Mu szlemy nie przychodzą tak łatwo jak Rafole (nawet te ostatnio wygrane wymagały 5 setów w finale i to z Marinem Ciliciem). To nie Rafa czy Novak, gdzie minimum 1 szlem rocznie jest niemal przypisany automatycznie. Przeciwnie, ostatnia dekada to niemal nieustanne pasmo przykrych porażek.

Generalnie, jakiekolwiek płacze po 2019 są niepoważne. A już na pewno w kontekście łatwej drabinki do półfinału, lol.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:52
autor: TennisUser
Myślę, że Ymer powalczy. Rusek męczył się w pierwszej rundzie z nisko notowanym rywalem. W ogóle ostatnimi czasy kiepsko wygląda, nie pamiętam kiedy ostatnio wygrał z poważnym przeciwnikiem.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:52
autor: Kiefer
Sowa pisze: 22 sty 2020, 10:40
Nieznany Sprawca pisze: 22 sty 2020, 10:37 Tak patrzę na drabinkę i droga Szwajcara do półfinału to jakiś nieśmieszny zart. Niech się położą jeszcze przed nim najlepiej 😂
To jest większe dobro.
Patrząc na historię spotkań z Serbem w Melbourne to nie miałbym oczekiwań na Twoim miejscu. Novak albo wyłoży się przed finałem albo na Cipasie albo wcale, Nadal w finale to też pewny tytuł, zdecydowanie groźniejszy będzie Danił/Thiem.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:55
autor: Sowa
Kiefer pisze: 22 sty 2020, 10:52
Sowa pisze: 22 sty 2020, 10:40
Nieznany Sprawca pisze: 22 sty 2020, 10:37 Tak patrzę na drabinkę i droga Szwajcara do półfinału to jakiś nieśmieszny zart. Niech się położą jeszcze przed nim najlepiej 😂
To jest większe dobro.
Patrząc na historię spotkań z Serbem w Melbourne to nie miałbym oczekiwań.
Niby człowiek wie, a jednak się łudzi.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:56
autor: Nando
Agut z Moahem przeniesiony na Melbourne Arena.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:58
autor: Fighter
Amerykanie dzisiaj 3/3, a przynajmniej dwaj faworytami na pewno nie byli. Gdyby tak jeszcze Mmoh pojechał Aguta to dzień marzenie dla nich :D

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 10:59
autor: TennisUser

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 11:00
autor: Kiefer
Sowa pisze: 22 sty 2020, 10:55
Kiefer pisze: 22 sty 2020, 10:52
Sowa pisze: 22 sty 2020, 10:40
To jest większe dobro.
Patrząc na historię spotkań z Serbem w Melbourne to nie miałbym oczekiwań.
Niby człowiek wie, a jednak się łudzi.
Wiem i nawet rozumiem, to tylko sport, jednak od roku 2014-ego ta rywalizacja jest tak przewidywalna (mimo, że wcale nie jest jednostronna), że chyba łudzić się nie ma sensu. Wydaje mi się jednak, że wcale może nie dojść do tego meczu.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 11:02
autor: Nando
Kiefer pisze: 22 sty 2020, 11:00
Sowa pisze: 22 sty 2020, 10:55
Kiefer pisze: 22 sty 2020, 10:52

Patrząc na historię spotkań z Serbem w Melbourne to nie miałbym oczekiwań.
Niby człowiek wie, a jednak się łudzi.
Wiem i nawet rozumiem, to tylko sport, jednak od roku 2014-ego ta rywalizacja jest tak przewidywalna (mimo, że wcale nie jest jednostronna), że chyba łudzić się nie ma sensu. Wydaje mi się jednak, że wcale może nie dojść do tego meczu.
Grek?

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 11:03
autor: jaccol55
Delikatna odmiana wizualna po meczu Huberta.

Re: Australian Open 2020

: 22 sty 2020, 11:18
autor: Kiefer
Nando pisze: 22 sty 2020, 11:02
Kiefer pisze: 22 sty 2020, 11:00
Sowa pisze: 22 sty 2020, 10:55
Niby człowiek wie, a jednak się łudzi.
Wiem i nawet rozumiem, to tylko sport, jednak od roku 2014-ego ta rywalizacja jest tak przewidywalna (mimo, że wcale nie jest jednostronna), że chyba łudzić się nie ma sensu. Wydaje mi się jednak, że wcale może nie dojść do tego meczu.
Grek?
Tak, oczywiście przed turniejem obstawiłem to co jest najbardziej moim zdaniem prawdopodobne tj. triumf Novaka, ale coś czuję pismo nosem, że ułoży się ten turniej nieco inaczej. Tylko żeby było jasne, to z Cipasem Federer również przegra.