Strona 40 z 77

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 19:58
autor: Mario
GemSetMecz pisze:Nole, Murray, Nadal i Roger są poza zasięgiem wszystkich.
A to bardzo ciekawe. Czy Murray to czasem nie ten typ, który nie zagrał w tym roku w żadnym finale?

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 20:15
autor: GemSetMecz
Finały to jakieś wyznaczniki formy? Można zagrać w jednym finale i nic więcej, a ktoś inny w 5-6 półfinałach i powiesz, że ten pierwszy jest lepszy?

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 20:16
autor: Mario
Murray jest w tym roku beznadziejny - to zawarłem między wierszami.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 20:24
autor: GemSetMecz
Tak, w tym roku gra słabo, ale to nie znaczy, że nie należy cały czas do najlepszej czwórki tenisistów na świecie. Umiejętnościami takiego Ferrera to gniecie.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 20:30
autor: Mario
Tak samo jak 50 innych zawodników. :D

Murray od czasu zwycięstwa w Wimbledonie nie odniósł żadnej wygranej z tenisistą z top 10 i to właśnie znaczy, że obecnie nie należy do najlepszej czwórki tenisistów na świecie.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 20:55
autor: sheva
GemSetMecz pisze:Panowie ranking nie gra ;) Ferrer jest topowym graczem, ale zawsze będzie odstawał od czwórki najlepszych tak jak na razie reszta tenisistów. Nole, Murray, Nadal i Roger są poza zasięgiem wszystkich. Gdybym miał ocenić kto ma najbliżej nich to JMDP. Niestety Argentyńczyk łapie kontuzje za kontuzjami, szkoda, bo naprawdę wspaniały gracz. Dopiero później jest Ferrer, a następnie daleko nic. Hiszpan wiele nadrabia wolą walki, ale to niestety nie wystarcza, żeby dogonić top.
Możesz rozwinąć, dlaczego Del Potro to "wspaniały tenisista".
Ja wiem, że obecnie nie można wymagać od tenisistów zbyt wiele, oprócz tego, by dobrze biegali i miarowo przebijali piłeczkę, ale nazywanie wielkim kogoś, kto jest jednak bardzo ograniczony pod względem techniczno-taktycznym i gra na zasadzie "mocno albo jeszcze mocniej" wydaje się być sporym nadużyciem.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 21:09
autor: GemSetMecz
Del Potro według Ciebie nie ma techniki i gra siłowo? To co powiesz w takim razie o Raonicu, Isnerze, Berdychu? Argentyńczyk ma świetny forehand, przyzwoity backhand, po korcie jak na swój wzrost też się porusza bardzo dobrze. Braki pod względem taktycznym? Nie wiem kiedy ostatnio oglądałeś JMDP, ale chyba z dobre 3-4 sezony temu. Według mnie jeżeli tylko jest w dobrej formie to jest w stanie wygrać z każdym. Agresywna gra i płaski forehand wszystkie inne braki nadrabiają, bo przecież nikt nie jest idealny.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 21:15
autor: sheva
GemSetMecz pisze:Del Potro według Ciebie nie ma techniki i gra siłowo? To co powiesz w takim razie o Raonicu, Isnerze, Berdychu? Argentyńczyk ma świetny forehand, przyzwoity backhand, po korcie jak na swój wzrost też się porusza bardzo dobrze. Braki pod względem taktycznym? Nie wiem kiedy ostatnio oglądałeś JMDP, ale chyba z dobre 3-4 sezony temu. Według mnie jeżeli tylko jest w dobrej formie to jest w stanie wygrać z każdym. Agresywna gra i płaski forehand wszystkie inne braki nadrabiają, bo przecież nikt nie jest idealny.
Oczywiście, że ma braki techniczne i gra siłowo. Siatka - dno. Slajs - żart. Krycie kortu - ok, ale ułatwiają mu to długie kończyny.
Zresztą półfinał Wimbledonu '13 najlepiej uwypuklił te wszystkie ułomności. W tamtym meczu do zwycięstwa zabrakło mu właśnie siatki, bo ile można ładować z linii końcowej? A Del Potro tyle ładował, że aż rozleciały mu się oba nadgarstki, co już zakrawa na absurd.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 21:20
autor: jonathan
DUN I LOVE pisze:Soderling, del Potro, Roddick, Dawidienko, Tsonga kiedyś > Wawrinka, Berdych, Ferrer, Raonic, Tsonga dziś. Roddick był wyśmiewany przez wszystkich, ale na przestrzeni 3 lat (2007-2010) kilka razy z Top-4 wygrał - i to z każdym z przedstawicieli tego grona.

Mam nadzieję, że za 2-3 lata Djoković tak podniesie poziom swojej gry dzięki rywalizacji z Nadalem, że nie będzie kończył najważniejszych meczów df.
Doprawdy gdy czołówka tak wyglądała Nadal nakręcał swoją grę obrywając od każdego z czołówki i będąc wtedy prawdopodobnie najsłabszym w karierze. Nie wiem też, jaki punkt odniesienia do tamtego Djokovicia i Federera (poza Del Potro) stanowią ci wymienieni tenisiści. Przytaczasz też ciągle tę jedną piłkę (double fault) z finału RG do udowadniania nie wiadomo czego, mimo że Serb miał już praktycznie przegrany mecz. Jakoś jestem sobie w stanie wyobrazić karierę Djokovicia i np. ten 2011 rok bez Soderlinga, Roddicka, Davydenki, a nie potrafię bez Nadala, który zawsze był dla niego największym wyzwaniem, i może dla jego podejścia lepiej byłoby, gdyby jednak zagrał w Nowym Jorku.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 22:01
autor: Lucas
Jaka ciekawa dyskusja tu rozgorzała. Ja podpiszę się pod tym, że Nadal nakręcał Djoka i odwrotnie. Już chyba to pisałem gdzieś, ale sam Rafa mówił o tym jak Novak zmusza Go do korekt w grze i szukania rozwiązań. Krok po kroku Nadal Go doszedł, teraz to Serb jest w defensywie w WS i piłeczka jest po Jego stronie.

Bez Nadala Djokovic nie osiągałby kosmosu jaki grał w 2011, a bez Djokovica Nadal nie miałby swojego roku 2013. Myślę, że gdyby Nadal pojawił się na US Open Series, Djoko byłby lepszy choćby mentalnie, zagrałby lepiej, by nie dać Hiszpanowi przewagi psychologicznej przed USO. Zabrakło bodźca do walki, więc nie było też odpowiedniej reakcji Nole.

Myślę, też, że tylko Nadal i Djokovic mogli walczyć tak jak w AO 2012. Panuje między nimi szczególne napięcie i zacięta, niemalże zwierzęca rywalizacja o prymat, które pomaga im stwarzać tego typu widowiska, które jedni lubią a inni nie.

Ja ten mecz uwielbiam, mimo, że Rafa Go przegrał, bez tego meczu nie byłoby Garrosa,który Nadal wydarł Nole w 1/2 w 2013. Sam zawodnik zwracał na to uwagę i podkreślał wagę tej porażki.

Co do Delpo to oczywiście, że ma braki i to duże, ale jak na swój wzrost rusza się bardzo dobrze i przewyższa innych big serverów w grze na linii. Jego potężny forhand jest obarczony sporym ryzykiem, ale to wspaniałe uderzenie, naprawdę czyni Argentyńczyka unikatowym tenisistą.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 22:12
autor: DUN I LOVE
Jonny, on tak kończył 3 mecze, w tym finał Mastersa i 2 finały WS. Pomijam fakt, że poza najlepszym czasem w swojej karierze Novak jest regularnie lany przez Rafę w WS - kiedy nie biega najlepiej i nie czuje gry podstawowej (nie jest w perfekcyjnej formie innymi słowy), to wtedy wychodzą te lata permanentnego rozwoju i nagle okazuje się, że kiedy brakuje pary, to Nadal ze skurczami wygrywa mecz na sporym spokoju.
jonathan pisze:Doprawdy gdy czołówka tak wyglądała Nadal nakręcał swoją grę obrywając od każdego z czołówki i będąc wtedy prawdopodobnie najsłabszym w karierze. Nie wiem też, jaki punkt odniesienia do tamtego Djokovicia i Federera (poza Del Potro) stanowią ci wymienieni tenisiści. Przytaczasz też ciągle tę jedną piłkę (double fault) z finału RG do udowadniania nie wiadomo czego, mimo że Serb miał już praktycznie przegrany mecz. Jakoś jestem sobie w stanie wyobrazić karierę Djokovicia i np. ten 2011 rok bez Soderlinga, Roddicka, Davydenki, a nie potrafię bez Nadala, który zawsze był dla niego największym wyzwaniem, i może dla jego podejścia lepiej byłoby, gdyby jednak zagrał w Nowym Jorku.
Do czego innego pijemy. Ja uważam, że Nadal i Djoković w najlepszej formie pewnie wygraliby z każdym z wymienionych (chociaż pewnie po dużo większych trudach niż z Berdychem czy Gasquetem np.), ale będąc już pod formą każdy z przedstawicieli zaplecza 2009 (tak to nazwijmy) mógłby spokojnie ich odesłać do domu. Nadal i Djoković jesienią 2013 roku grali dużo słabiej niż nas do tego przyzwyczaili, a mimo to o mały włos mielibyśmy 4 finały Rafole w Azji, Bercy i WTF. Obaj mają po 27-28 lat i rekordowe 42 mecze na koncie - pewnie dobiją do 50. Jednak to o czymś świadczy, kiedy na przełomie całej historii Ery Open największe rywalizacje osiągały max 36 meczów.

Wielka szkoda tego DelPo, bo jak osiągnął pewny poziom gry w 2013, to storpedował co najmniej 2 kolejne Rafole (IW,Szanghaj), a w całym sezonie ograł co najmniej raz każdego z 4 muszkieterów.

Re: Poziom tenisa dziś

: 17 sie 2014, 23:51
autor: robpal
Dyskutujemy.

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2014, 0:09
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Dyskutujemy.
Ale masz charyzmę. Nie nadążam za czytaniem tych ton spamu.

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2014, 1:01
autor: Jacques D.
GemSetMecz pisze: Tak samo na hali bardziej promowana jest gra serve&volley, korty przeważnie szybsze od tych na otwartych.
Hehe, nie da się promować czegoś, czego nie ma. :D

Termin s&v jest obecnie, jak zauważyłem, bardzo nadużywany. Może dlatego , że ludzie nie wiedzą, co do końca to oznacza, bo nie sięgają głębiej w przeszłość a dziś tego zobaczyć na żywo prawie się nie da. Realne s&v to nie tyle latanie po każdym serwisie do siatki, co umiejętności gry przy siatce (każdego rodzaju) na tyle duże, by pozwalały na nie tylko łatwiejsze/trudniejsze wykończenie akcji w tej strefie, ale też i przygotowanie/rozegranie jej prawie w całości właśnie tam (wystarczy obejrzeć klasyków takiej gry - Samprasa, Edberga, Henmana dla zobrazowania). I to już jest kryterium, które eliminuje prawie wszystkich zawodników dzisiejszych. Nawet Karlovicia trudno mi tak z zupełnie czystym sumieniem określic (choć z drugiej strony, pod żaden inny styl też nie podpada), bo jego szybkość/elastyczność ruchów (a raczej jej brak) pozwalają jedynie na pewne wykańczanie akcji przy siatce, jakkolwiek czucia na pewno mu nie brakuje. Stepanek, Lopez to bardziej ultraagresywni klasyczni allrounderzy niż gracze s&v, podobnie jak Brown. Haas jeszcze bardziej w tę stronę. Chyba najbliżej tego jak rozumiem grę s&v pod względem techniki/umiejętności/roli woleja w ich grze są dziś Llodra i Mahut, choć ten drugi też dość zależnie od nawierzchni... To chyba tyle z "listy podstawowej" (okolice top 100). :)
A hal takich o jakich piszesz to już prawie nie ma. :) W większości na halach jest bardzo podobna nawierzchnia pod względem szybkości/wysokości kozła co na zewnątrz (są nieliczne wyjątki - Metz np.) i wyraźnie odróżniają tamtejsze warunki tylko czynniki naturalne (wiatr, słońce ). Na Bercy kiedyś było szybko, owszem, ale od finału Safina z Phillipoussisem niestety wiele się zmieniło. :) Już w 2010 roku wygrał dość pewnie ten turniej Soderling, który ze względu na obszerne zamachy/kiepski refleks/słabą grę z półwoleja bardzo nie lubił niskiego kozła (stąd marne wyniki na Wimblu a świetne na RG :) ). A ostatnimi realnymi specjalistami od szybkiej hali byli Ljubicic, o którym Rob wspominał i agresywny Federer sprzed paru lat. Dziś kimś takim na resztkach prawdziwej hali, jakie się jeszcze gdzieniegdzie ostały mógłby być właśnie Mahut, ale jakoś mu się nie chce. :)

To tyle odnośnie najciekawszego na razie dla mnie fragmentu szokująco intensywnej, jak widzę, dyskusji. :)

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2014, 1:10
autor: Rodżer Anderłoter
Gdzie w tym wszystkim Gilles Muller ?

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2014, 7:55
autor: Lleyton
Ferrer w 2012 grał najlepszy tenis. Wygrał 75 meczów przegrywając zaledwie 15, znakomity wynik jak na jego możliwości. :ok: 7 turniejów wygrał i przegrał tylko w Barcelonie z Rafą. ;)

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2014, 15:22
autor: Jacques D.
Rodżer Anderłoter pisze:Gdzie w tym wszystkim Gilles Muller ?
No Muller to dobry typ, choć to też bardziej klasyczny, agresywny allrounder niż gracz s&v (coś jak np. Fish).

Re: Poziom tenisa dziś

: 29 sie 2014, 20:07
autor: robpal
Obrazek

Re: Poziom tenisa dziś

: 29 sie 2014, 20:18
autor: TadX
robpal pisze:Obrazek
Mocne ;).

Re: Poziom tenisa dziś

: 11 gru 2014, 12:06
autor: DUN I LOVE
Z tematu o Radwańskiej.
M270 pisze: Niemniej po zdobyciu tytułu US Open przez Cilica uwierzę we wszystko. :facepalm:
Przepraszam, ale co w tym jest nie tak?